Środa z Defence24.pl: USA chcą jak najszybciej nałożyć sankcje na Pjongjang; Amerykańskie okręty wojenne płyną w kierunku Korei Północnej; Ekspert o braku polskiej strategii obronnej; SKW kontaktowała się z FSB w tajemnicy przed NATO i premierem?
Środowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.
Jakub Kapiszewski, Dziennik Gazeta Prawna, „Dociskanie Kima. Pokaz siły i ofensywa dyplomatyczna”: USA chcą jak najszybciej nałożyć sankcje na Koreę Północną. „W piątek amerykański sekretarz stanu będzie przewodniczył sesji szefów dyplomacji państw wchodzących w skład Rady Bezpieczeństwa ONZ. Rozmowy mają dotyczyć nowych sankcji [...] o ile Kim Dzong Un nie zakończy programu atomowego.”
Andrzej Łomanowski, Rzeczpospolita, „10 minut na ucieczkę przed bombą Kima”: W związku z napiętą sytuacją między USA a Koreą Północną, amerykańska armia wysyła w kierunku Azji okręty wojenne. „Do portu Busan zawinął podwodny okręt atomowy Michigan. W stronę Półwyspu cały czas zmierza atomowy lotniskowiec Carl Vinson wraz z okrętami osłony.”
Przemysław Harczuk, Super Express, „Polskie państwo nie ma strategii obronnej”: Wywiad z profesorem Romualdem Szeremietiewem, byłym wiceministrem obrony. „Mój największy zarzut wobec MON polega na tym, że wciąż nie ma opracowanej nowej strategii obronnej Polski. A skoro nie ma tej strategii, nie wiemy, jakimi instrumentami się posługiwać. Przez lata lansowana była koncepcja małej, świetnie wyszkolonej i wyposażonej armii zawodowej. Z tym, że w Polsce spełniony był tylko jeden warunek - armia faktycznie jest mała.”
Michał Rachoń, Wojciech Mucha, Gazeta Polska Codziennie, „Kremlowska zdrada kontrwywiadu”: Służba Kontrwywiadu Wojskowego kontaktowała się w tajemnicy przed NATO z rosyjską służbą? „W grudniu 2016 r. zarzuty usłyszeli gen. Janusz Nosek i Piotr Pytel, którzy w latach 2008-2015 kierowali SKW, a zarzucono im przekroczenie uprawnień wskutek podjęcia współpracy ze służbą obcego państwa bez zgody prezesa Rady Ministrów [...] Doszło nawet do budowy przez SKW niejawnego kanału łączności z rosyjskimi służbami specjalnymi bez informowania premiera, MON oraz NATO i wyrażenia przez szefa SKW zgody na szkolenie kierownictwa służby przez rosyjskie służby specjalne w Moskwie.”
Drzewica
Opisane sytuacje są konkretnymi przykładami możliwej zdrady czy dywersji przygotowań obronnych sojuszu NATO! Przecież ta sama Rosja Putina w tym czasie ćwiczyła ataki na Polskę, w tym atak atomowy na Warszawę! Czyli te polskie służby za polskie pieniądze służyły Rosji jako jej piąta kolumna! Trzeba takich ludzi wycinać jak raka!
szpion
Z dużej chmury mały deszcz. Propaganda tworzy afere a chodziło tylko o współpracę przy rotowaniu jednostkami do afganistanu które to z konieczności trzeba było wykonać nad terytorium Ruskim. I nie wiem czy dobrze pamiętam ale też w niektórych przypadkach z wykorzystaniem nawet transportowców wielkogabarytowych ruskich typu Mirja itp