Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Środa z Defence24.pl: Spór o Grota trafi do sądu; Nowe założenia programu „Zostań Żołnierzem Rzeczpospolitej”; ABW chce dostępu do dokumentacji medycznej

Fot. st. szer. Łukasz Kermel/17 WBZ
Fot. st. szer. Łukasz Kermel/17 WBZ

Środowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Marlena Nowakowska, Gazeta Polska Codziennie, „Dziennikarze Onetu staną przed sądem”: Po serii artykułów na temat karabinka Grot, producent broni postanowił pozwać dziennikarzy Onetu. „Fabryka Broni <<Łucznik>> z Radomia skierowała pozew cywilny przeciwko wydawcy oraz dwójce dziennikarzy portalu Onet.pl. Chodzi o serię artykułów, w których zarzucono polskiemu karabinkowi Grot wady konstrukcyjne. W odpowiedzi fabryka zapewniła, że broń przeszła proces kompleksowej weryfikacji przed wejściem do użytku, a autorzy nie dochowali rzetelności dziennikarskiej, opierając tekst niemal wyłącznie na anonimowych wypowiedziach. [...] Kwota dochodzona pozwem to milion złotych.”


Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, „Jest wiele dróg do wojska”: Wywiad z ppłk Waldemarem Krzyżanowskim, szefem Wydziału Komunikacji Biura ds. Programu „Zostań Żołnierzem Rzeczypospolitej". „W jakim wieku można zacząć myśleć o karierze wojskowej? - Być może zaskoczę odpowiedzią: moim zdaniem bardzo wcześnie, bo już w szkole podstawowej. Żeby nie być gołosłownym - właśnie przygotowujemy się do otwarcia nowego programu edukacyjnego ogłoszonego przez ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, który w 16 szkołach ruszy we wrześniu tego roku. To elitarny projekt adresowany do młodzieży, która z jednej strony zafascynowana jest mundurem, a z drugiej - interesuje się najnowszymi rozwiązaniami informatycznymi. Docieramy z informacją o projekcie do ósmoklasistów, bo właśnie teraz podejmują oni decyzję o wyborze szkoły średniej.”


Izabela Kacprzak, Grażyna Zawadka, Rzeczpospolita, „ABW chce ingerować we wrażliwe tajemnice lekarskie”: Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego chce dostępu do dokumentacji medycznej osób, które ubiegają się o certyfikat bezpieczeństwa uprawniającego do dostępu informacji niejawnych. „Osobom, które chcą dostać certyfikat bezpieczeństwa, dający dostęp do materiałów niejawnych, agenci chcą zaglądać do dokumentacji medycznej. Sprawdzają np., jak była leczona depresja.[...] Z jednej strony ABW, zanim dopuści kogoś do tajemnic, musi sprawdzić, czy ktoś np. nie leczył się psychiatrycznie. Jednak to dane wrażliwe, więc lekarze niechętnie takie informacje udostępniają - mówi nam uznany psychiatra z wieloletnim stażem, który prosi o anonimowość.”


Reklama

Komentarze

    Reklama