Reklama

Polityka obronna

Spadek odejść na emeryturę wśród funkcjonariuszy MSW

Fot. MSW/flickr
Fot. MSW/flickr

Coraz mniej funkcjonariuszy decyduje się na przejście na emeryturę. W zeszłym roku służbę zakończyło 4266 policjantów, strażaków, pograniczników i funkcjonariuszy BOR. To o 2919 mniej niż w 2013 r - podaje MSW.

Podobnie sytuacja wygląda w Państwowej Straży Pożarnej. W ubiegłym roku służbę zakończyło 1 337 strażaków, czyli o 799 mniej niż w roku 2013 r. Strażacy także chętniej pozostają dłużej w służbie. W 2009 roku na emeryturę odeszło 3 779 funkcjonariuszy PSP.

W ciągu ostatnich 6 lat to właśnie strażak był funkcjonariuszem, który przepracował najdłuższy czas w służbach MSW - funkcjonariusz PSP odszedł na emeryturę w 2013 roku po 49 latach i 5 miesiącach służby. Znaczna różnica widoczna jest również w Straży Granicznej. W ciągu ostatnich 6 lat co roku na emeryturę decydowało się średnio około tysiąc pograniczników (w 2009 r. – 1 071, w 2011 r. – 1 165, w 2013 r. - 1 200). W 2014 roku służbę zakończyło 362 funkcjonariuszy.

Na emeryturę rzadziej przechodzą również funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu. W ubiegłym roku taką decyzję podjęło 19 osób. To o 6 razy mniej niż w 2013 roku i o 11 razy mniej niż w 2012 roku - informuje MSW.

Reklama
Reklama

Komentarze (14)

  1. stroik

    same magistry, dohtory idą łapać bandziorów! a jak to wygląda to widać.

  2. Fred

    Mniej odejść, bo wszyscy, co mogli, już zwiali. Została sama praktycznie młodzież. Wg statystyk funkcjonariusze w wieku 42-52 lat, to ok. 15 procent.

  3. mundurowy

    Do kolegi Papaj emerytura po 15 latach to jest mit Policjantów którzy odchodzą z taki stażem jest dosłownie garstka wiec nie wiem do czego tak się nakręcasz i cała reszta opinii publicznej , znajomość formacji mundurowych chyba jest Ci bardzo obca bo mieszasz do tego ZUS przypominam że służby nie maja z ZUS-em nic wspólnego my mamy własne środki emerytalne poza ZUS-em

    1. Papaj

      A skąd kolego Mundurowy macie środki na emerytury czy z własnych składek? Ten wasz tzw "fundusz" to kasa z budżetu, z podatków. Jak byłem w USA znaczna część policjantów na krawężniku na oko była koło 60. A u nas jak zwykle nie może być normalnie. A co do twoich zarzutów mam kilka osób w rodzinie związanych z policja i sw. Powiedz mi czym się różni praca intendenta w zakładzie karnym od np. właściciela zakładu samochodowego. Jest bardziej niebezpieczna? Wymagająca specjalnych zdolności? Może musi ryzykować całym swoim majątkiem? A może musi robić ciągle jakieś studia i szkolenia na własny koszt? Oczywiście NIE. A także może po 15 latach j........ć wszystkim i żyć na koszt podatnika. Tak jak ten co skończył nerwy w formacjach operacyjnych- nie bardzo fair? Dlatego przywileje tylko dla tych co pracują na 1 linii i mają wymierne osiągnięcia i nie po 15 latach kiedy to właściwie nauczył się roboty.

    2. jk

      no to ja mam jakies nadzwyczajne szczescie, bo wszyscy mundurowi ktorych znam zwiali na emeryture po 15 latach pracy. Nie piszesz tez kolego, ze mundurowych nie obejmuja ograniczenia w pracy na emeryturze - moga dorabiac ile chca, stad tez taka chce do szybkiego dziadkowania. A ten wasz wlasny ZUS to kpiny z reszty spoleczenstwa, nawet nie bede komentowal, chyba nawet Krus jest bardziej sprawiedliwy.

  4. Papaj

    Znieść te komunistyczne przywileje. Dlaczego cały naród ma zapierdzielać dla wydumanej szkodliwości pracy w mundurówce ???? O co w tym chodzi przecież przy dzisiejszym stanie medycyny i wiedzy na temat treningu człowiek może być w pełnej sprawności min do 55 roku życia. Wystarczy zobaczyć listy uczestników maratonów i innych zabaw ekstremalnych, 25 % to ludzie dobrze po 40 i 50. Zresztą i tak większość "starszych" przewala papiery i szkoli młodych. Więc po co tak wczesne przywileje emerytalne? ZUS i tak ledwo dyszy, lepiej dołożyć nawet tą samą kasę do pensji mundurówki i przytrzymać ludzi w służbie.

    1. GTS

      Papaj zejdź na ziemie. Emerytura po 15 latach została zniesiona od stycznia zeszłego roku, teraz jest to co najmniej 25 lat i to nie przed 55 rokiem życia. Inna sprawą jest to o czym piszesz czyli o przywilejach? Powiedz jakich oprócz tej emerytury no i może mundurówki. 13 Pensja jest wypłacana we wszystkich urzędach i związana jest nie z tym że jest 13 miesięcy w roku ale z tym, że urzędy zazwyczaj nie mają pieniędzy na podwyżki etatowe jakie zdarzają się na tzw mieście ani też na takie premie jakie się tam znajdują. Owszem zaraz przytoczysz skrajny przypadek robotnika na taśmie ale nie np pracownika banku, księgowego czy specjalisty IT, gdzie premie niejednokrotnie przekraczają 2 krotność wynagrodzenia miesięcznego, a pracownicy banku potrafią dostać i 10 krotność własnej pensji - jak się starają...to już nie? Nikt za to nie pisze o ograniczeniach związanych z podejmowaniem służby w jednostkach mundurówych - takich jak: brak oddawania dni wolnych za święta przypadające w dni wolne od pracy, dyspozycyjność która w razie podwyższonych stanów gotowości każe ci rezygnować z życia prywatnego całkowicie, brak możliwość podejmowania dodatkowego zatrudnienia bez zgody najwyższego szefostwa - de facto nikt jej nie dostaje chyba że po znajomości - i tu kolejne ograniczenia wszelkie stanowiska są z reguły obsadzane wg klucza partyjnego a w każdej formacji praktycznie nie istnieją pośrednie stanowiska niższego szczebla - po prostu poniżej naczelnika każdy jest "robolem". zwolnienia lekarskie zostały przebudowane tak samo jak na mieście, szkolenia na które nie jednokrotnie ktoś chciałby iść w ogóle się nie odbywają bo nie ma pieniędzy, Piszesz że większość starszych zajmuje się przewalaniem papierów i szkoleniem młodych - otóż poważny błąd bo w związku z marnymi pensjami dla młodych które znajdują się na poziomie 1600-1800zł sprawia że do pracy garną się chętni tylko do momentu kiedy nie zaczną się rozmowy o wynagrodzenie i ludzie bez wykształcenia. Nie zatrudnisz żadnego dobrego informatyka, prawnika, inżyniera, tłumacza, księgowego za 1800zł. Podkreślam słowo DOBREGO bo potem wszyscy i tak klniecie na to że urzędas/pies itp coś spaprał... Kończy się to tym że starzy pracują dalej i zasuwają na linii w przeciwieństwie do tego co piszesz. Każdy kto zaczyna prace i ma jakieś dobre umiejętności szybko się orientuje że awanse to mrzonka, podwyżki to bajki, a robić trzeba za przydupasów i siebie i nie ma co liczyć na kokosy. W gruncie rzeczy ludzie z kwalifikacjami i wykształceniem zwalniają się znacznie wcześniej ratując swoją karierę zawodową nie licząc na marną emeryturę w wysokości 40% od tego 1800 albo mniej bo w końcu wliczają się w to też dodatki nie emerytalne... Każdy chyba wie że za takie pieniądze nie wynajmie się dzisiaj nawet mieszkania, a o spłacaniu kredytu czy w ogóle życiu z rodziną można zapomnieć. Znów używa się ogólników jakoby u mundurowych średnia pensja była by na poziomie ponad 5000zł Jak zwykle przemilcza się więc wysokie dodatki dyrektorów/komendantów/generałów z klucza partyjnego a pomija doły którym nie daje się nic. Druga strona medalu to sam system wynagradzania który o ile na mieście funkcjonuje w taki sposób że o podwyżkę można w jakiś sposób się bić a jak szef wykorzystuje to pójść do innej firmy, o tyle w mundurze wybranie innego komisariatu czy innej jednostki jest po prostu mrzonką bo papiery od byłego szefostwa idą za tobą z adnotacją "problematyczny" itp. Drugą sprawą jest to że specjalista w danej dziedzinie na mieście jak bije się o podwyżkę to jest to zazwyczaj powyżej 500zł, w bardziej wyrafinowanych dziedzinach jak bankowość czy IT nawet i 1000zł, a w mundurze to jest jakieś 80-150zł... Potem przez 5 albo więcej lat nie masz już na co liczyć. ZUS to ledwo dyszy ale nie dlatego że mundurówka czy urzędnicy, bo oni płacą (mundury na swój system którego pilnują), za to ZUS ledwo dyszy bo wy pracodawcy nie płacicie ZUSu za pracowników zmuszając ich do pracy na umowach śmieciowych, a potem macie pretensje że w ZUSie nie ma. Pytam się więc kto nie płaci i ma pretensje? Dlaczego jak cywilom się zabiera to nie wychodzicie na ulice a jak zabiera się mundurowym i oni protestują to macie o to pretensje? Sami o swoje nie walczycie za to jak typowy polski chłop patrzycie innym w ogródek i krzyczycie żeby sąsiadowi zabrać! Uwielbiam również przyrównywanie pracy. Zawsze wybieracie najbardziej skrajny i jaskrawy przykład osoby która akurat najmniej pasuje do systemu mundurowego. Zazwyczaj są to pojedyncze stanowiska i w skali jednostki stanowią mały procent zatrudnionych. To już więcej jest bumelantów pozatrudnianych po znajomości z klucza partyjnego i cwaniaczków, których kryją plecy wujka, ciotki itp. Jak zwykle mowa o przywilejach to dla tych co pracują na linii - udowodnij mi w sytuacji kiedy dyrektorzy, komendanci, naczelnicy itp są pozatrudniani po znajomości jak sprawić by nie mieli przywilejów? Jaki sędzia zakwestionuje ich "rzetelną" prace "na linii" skoro to są koledzy z boiska i partyjnej ławki? Takim ludziom niczego się nie zabierze, bo ich mnożniki sprawią że mają za dużo do stracenia. więc najczęściej będzie to coś w rodzaju nowego przeliczenia przywilejów żeby zabrać kilkadziesiąt złotych z pensji z dołów żeby na górze uratować kilkaset lub parę tysięcy, a pieniądze nigdy nie trafią do budżetu. Obudź się Papaj ze swojego snu...

    2. Nick

      Masz rację. Znieść "komunistyczne" i przywrócić, to co były w II RP. Chętnie się zamienię.

  5. Kowalski

    Będzie kolejna reforma bijąca w służby mundurowe i liczba odejść znów wzrośnie jak w poprzednich latach. Kolwjne reformy po wygranych wyborach ....

  6. mundurowy

    tak a pod jakim względem

  7. wrona

    Mundurowy to co wypisujesz to wierutne brednie...

  8. zasłużony

    Strażak emeryt, co on tak na prawdę robi, śmiech na sali w porównaniu do borowcow czy policjantów

  9. mundurowy

    Nikt nikomu nigdzie na siłę nie każe iść co nie zmienia faktu że Policjanci nie mają prawa do walki o swoje wynagrodzenia i prawa emerytalne jak każda inna grupa zawodowa. Obywatele składają się na służbę zdrowia wojsko i inne instytucje (państwo opiekuńcze taki mamy system) które same w sobie nie przynoszą dochodów do skarbu państwa w przeciwieństwie do Policji i to z naszych składek wewnętrznych są finansowane emerytury policjantów. Co do pokory i wstydu to wstydzić nie mamy się czego a pokora to już indywidualne podejście każdego człowieka niestety w naszym kraju to obca cecha a Policjanci najczęściej się o tym przekonują w kontaktach z ludźmi.

  10. mireks

    Kto tym funkcjonariuszom każe iść do policji i innych służb,nie pasuje to mogą iść na budowę będą mieli lepiej i lżej.,,służby nie mają z ZUS em nic wspólnego,,. Ale to obywatele składają się na te,,fundusze,,i odrobinę pokory i wstydu proszę.

  11. sierżant

    Za to w służbie więziennej przez te patologiczne przepisy ludzie będą zawsze szybko odchodzić.Proszę mi pokazać formację w której co dzień na odprawie inny dowódca zmiany odpytuje f-szy z 10 letnim stażem z tych wszystkich artykułów, których z roku na rok jest coraz więcej.Dodam , że robią to ludzie którzy w większości dostali się na etat po znajomości i wyzywają się chyba na ludziach by odreagować.Mam kilku znajomych w policji i u nich nikt się psychicznie nad nimi tak nie znęca.

    1. Moshe Schwantz

      ....znęcają się kolego sierżant, tylko w inny sposób, np. "w zębach muszą przynosić ileś tam mandatów, za ileś tam kasy" - bo później nie ma premki! To tak, jak pamiętam.

  12. mundurowy

    likwidacja mundurówki, trzynastka wcielona do pensji emerytura liczona bez dodatku za stopień służbowy i 1/12 trzynastki to plany zmian na lata 2016/2017 takie informacje doszły Policjantów w Warszawie w ubiegłym tygodniu pomimo zapewnień Komendanta Głównego z początku tego miesiąca iż żadnych zmian nie będzie, dodając do tego brak rewaloryzacji wynagrodzeń od 2008 roku zapewne odwrócą tą spadająca tendencje ale wszystko przed nami.

  13. robf

    propaganda MSW sięga zenitu......

  14. robf

    propaganda MSW sięga zenitu......