Siły zbrojne
Somalia: w nalotach USAF zginęło 62 bojowników Al-Szabab
W sześciu nalotach amerykańskiego lotnictwa w Somalii zginęło w weekend 62 bojowników ekstremistycznego ugrupowania Al-Szabab - poinformowało w poniedziałek dowództwo sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych w Afryce (AFRICOM).
Do czterech ataków doszło w sobotę. Śmierć poniosło w nich 34 bojowników ugrupowania Al-Szabab, powiązanego z Al-Kaidą. Kolejne dwa ataki miały miejsce w niedzielę i zginęło w nich 28 islamistów.
"AFRICOM oraz nasi somalijscy partnerzy przeprowadzili te naloty, by uniemożliwić terrorystom korzystanie z odległych obszarów jako bezpiecznej przystani (...)" - podano w oświadczeniu dowództwa sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych w Afryce.
Czytaj też: Amerykański nalot w Somalii
Al-Szabab walczy o narzucenie w Somalii surowej wersji islamu. Choć ekstremiści ponieśli w ostatnich latach straty, wciąż kontrolują wiejskie obszary na południu i w centrum kraju. Ugrupowanie to nadal przeprowadza krwawe ataki w wielu rejonach tego państwa w Rogu Afryki, a zwłaszcza w Mogadiszu - stolicy kraju. Celem tych ataków są m.in. bazy wielonarodowych sił Unii Afrykańskiej, na których w znacznej mierze spoczywa odpowiedzialność za bezpieczeństwo w Somalii.
Czytaj też: Somalia: atak drona na bojowników z Asz-Szabab
USA zwiększyły swe zaangażowanie militarne w Somalii od czasu, gdy prezydent Donald Trump na początku kadencji zaaprobował rozszerzenie operacji przeciwko Al-Szabab.
Stary Grzyb
Kiedy Obama "walczył" z Daesh, czyli w istocie przeszkadzał amerykańskiej armii w prowadzeniu tej walki (zresztą, ten "prezydent" w ogóle szkodzenie amerykańskiej armii uczynił jednym ze swoich priorytetów), przez 3 lata zdołano w bombardowaniach zlikwidować 3 -4 tysiące bojówkarzy, a Daesh kwitło. Kiedy prezydent Trump zaczął amerykańską armię wspierać, a w prowadzeniu wojny z Daesh przestał przeszkadzać, amerykańskie lotnictwo w ciągu 6 miesięcy zlikwidowało 60 - 70 tysięcy bojówkarzy, a Daesh przestało istnieć jako znacząca struktura. To wyjaśnia, jaka jest właściwa droga postępowania z terrorystami - należy ich bezwzględnie wybijać, nie certoląc się bez potrzeby. Innymi słowy dobrze, że zabrano się i za al-Shabab, tym niemniej czekamy na informacje, że w nalotach rozwalono np. 6.400 bojówkarzy, a nie tylko 64.
Leos
Taką mają choć nie jesteśmy zwolenikiem tego czynu .Abyś ty mógł wygodnie siedzieć w fotelu pić kawę pisać bzdury na portalach a twoje dzieci spokojnie iść do szkoły . A za oknem nie słyszysz ALAH AKBAR . Pozdrawiam
Pamiętliwy
Taka sama jak dla Rosji na Krymie, Donbasie, Osetii Południowej.... wymieniać dalej?
Polon64
Jaka jest podstawa prawna obecnosci USA w jemenie?