Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Soloch: potrzebna ustawa o bezpieczeństwie narodowym

Paweł Soloch, Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Fot. BBN
Paweł Soloch, Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Fot. BBN

Projekt strategii bezpieczeństwa narodowego postuluje przyjęcie ustawy o bezpieczeństwie narodowym, która ustali hierarchię dokumentów dotyczących tych zagadnień, w Radzie Ministrów powinno powstać ciało odpowiedzialne za bezpieczeństwo narodowe – powiedział PAP szef BBN Paweł Soloch.

Proces zatwierdzenia i publikacji nowej strategii bezpieczeństwa narodowego był w środę tematem narady z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego, szefów MON, MSWIA i KPRM. Soloch podkreślił, że choć na wniosek prezydenta dokument uzupełniono o wnioski z trwającej pandemii, to projekt strategii kładzie nacisk na konieczność funkcjonowania państwa wobec różnych zagrożeń, które mogą występować jednocześnie. Zwrócił też uwagę na wiodącą stronę MON i ministra Mariusza Błaszczaka w przygotowaniu dokumentu po stronie rządowej.

"Już w rekomendacjach przygotowanych przez BBN, które prezydent zatwierdził pod koniec 2018 roku, duży nacisk był położony na to, co nazywamy resilience, czyli przetrwanie, odporność społeczeństwa, obywateli, narodu. Rekomendacje zawierały pewne elementy nawiązujące do obecnej sytuacji, ale oczywiście to, co się stało w ciągu ostatnich dwóch-trzech miesięcy, w pewnym sensie zmieniło perspektywę postrzegani wielu spraw" – powiedział Soloch. "Po stronie rządowej podmiotem wiodącym było MON z ministrem Mariuszem Błaszczakiem, z którym ściśle współpracowaliśmy. Rząd wziął te rekomendacje pod lupę, działał międzyresortowy zespół pod przewodnictwem szefa MON i zakończyliśmy procedowanie na początku marca" – opisał prace szef BBN.

Dodał, że po wybuchu pandemii prezydent poprosił, by BBN ponownie skontaktowało się ze stroną rządową. "Żebyśmy przeanalizowali dokument również pod kątem tego, co się dzieje. Również — bo nie może być tak, że będzie on poświęcony wyłącznie obecnej sytuacji" — zaznaczył.

W projekcie strategii podzielonej na opis sytuacji i propozycje działań znalazł się fragment dotyczący globalizacji i związanych z nią możliwości szybkiego przemieszczania się ludzi, co może stanowić zagrożenie dla zdrowi i życia z powodu szybkiego rozprzestrzeniania się bakterii i wirusów. Jako przykład został podany SARS. "W tym kontekście został sformułowany postulat sprawnego, adekwatnego do potrzeb działania organów państwa w zwalczaniu zagrożeń epidemicznych i ich następstw, przygotowania procedur postepowania, także właściwej liczby personelu medycznego oraz środków ochronnych" – powiedział szef BBN.

Inne rekomendacje dotyczą rozwijania systemu ochrony zdrowia, w tym struktur administracji publicznej przygotowanych do zwalczania zagrożeń epidemicznych, zwłaszcza chorób wysoce zakaźnych i szczególnie niebezpiecznych. "Należy podjąć działania ukierunkowane na rozbudowę zaplecza diagnostycznego, budowę zdolności do szybkiego wykrywania zagrożeń epidemicznych, analizy ich rozprzestrzenia się w czasie rzeczywistym. Zapewnienie środków ochrony i sprzętu medycznego powinno zostać włączone do programu rezerw strategicznych" – zaznaczył Soloch.

Dodał, że należy dokonać przeglądu rezerw strategicznych, przy czym "to nie muszą być rezerwy w sensie magazynowania, ale uzyskania szybkiego dostępu do tych rezerw". Zawarto także postulat wspierania przez państwo krajowych zdolności produkcyjnych w branży medycznej. "Chodzi o łatwy dostęp również dla zwykłego obywatela. Import i produkcja środków ochronnych ruszyły, ale pierwszy miesiąc był dramatyczny" – zauważył szef BBN.

Podkreślił, że opisane w strategii "aksjomaty polskiej polityki zagranicznej pozostają w gruncie rzeczy bez większych zmian w porównaniu z wcześniejszymi strategiami". "Można się dopatrywać niuansów, ale pozostaje oczywisty kierunek na zakotwiczenie w NATO i UE" – dodał. "Jako ośrodek prezydencki chcieliśmy – i zostało to zaakceptowane przez naszych partnerów ze strony rządowej – żeby położyć nacisk na budowanie odporności państwa i reformy instytucji państwowych łącznie z ciałem na poziomie Rady Ministrów, które będzie się zajmowało bezpieczeństwem narodowym" – podkreślił.

Strategia zawiera postulat przyjęcia ustawy o bezpieczeństwie narodowym. "Mam nadzieję, że po podpisaniu strategii przez prezydenta zostanie powołany zespół do przygotowania projektu ustawy i prace ruszą" – powiedział Soloch. "Nam zależałoby na przygotowaniu ustawy o bezpieczeństwie narodowym która – to również rekomendacja strategii – powinna ustalić hierarchię dokumentów. Od dłuższego czasu mamy problem z tym, że opracowujemy różne strategie. Są strategie sektorowe, średniookresowe, strategie rozwoju i trzeba raz na zawsze powiedzieć, że strategia bezpieczeństwa jest dokumentem wiodącym, "matką" pozostałych dokumentów i punktem wyjścia do budowania całej reszty. Nie mogą to być dokumenty odseparowane" - podkreślił. "Druga rzecz to realne stosowanie rekomendacji czy postanowień w poszczególnych strategiach, stąd postulat konkretnych rozwiązań ustawowych" - dodał Soloch.

Wyjaśnił, że chodzi nie tylko o przygotowanie ustawy o bezpieczeństwie narodowym, ale zmianę zapisów o obronie cywilnej, które są "ewidentnie przestarzałe". Przypomniał swą propozycję powołania w dużych miastach formacji, których zadaniem jest ochrona ludności.

"Położyliśmy silny akcent na to, że państwo musi mieć instytucje sprawne do szybkiego reagowania na zagrożenia, których dziś nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Najlepszym przykładem jest obecna pandemia. Dyskutując o bezpieczeństwie kraju, koncentrowaliśmy się na zagrożeniach natury militarnej, jak zagrożenie ze wschodu; a tu raptem pojawiło się coś zupełnie innego, co wywołuje skutki podobne do konfliktu zbrojnego, co nie znaczy, że tamte tradycyjne zagrożenia zniknęły, one są, nadal mogą się w każdej chwili nam objawić. Na dodatek państwo musi mieć zdolność do funkcjonowania wobec podwójnych, potrójnych, wielokrotnych zagrożeń – pandemii, wojny hybrydowej, kryzysu czy nawet konfliktu militarnego" – zaznaczył.

Strategia Bezpieczeństwa Narodowego RP jest podstawowym dokumentem państwowym dotyczącym bezpieczeństwa i obronności. Projekt strategii przygotowuje – na podstawie rekomendacji BBN – międzyresortowy zespół, po przyjęciu projektu przez Radę Ministrów strategię podpisuje prezydent. Strategia jest podstawą dokumentów wykonawczych dotyczących bezpieczeństwa państwa.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze (14)

  1. Tomek

    I ten Pan oraz kilku innych zaczną nad nią pracować za ciężkie pieniądze znaczy.... to jest cel..

  2. Granicezasobyrealiz

    Najlepiej zrobią, gdy podadzą się wszyscy - od prezydenta poczynając do dymisji, bo bezpieczeństwa fizycznego, ekonomicznego w dobie wirusa nie umieli nam zapewnić. Ktoś to musiał powiedzieć - te trudną dla nas wszystkich prawdę.

  3. say69mat

    Hmmm, jakoś nie przypominam sobie aby kiedykolwiek w historii słowotok polityków miał automatyczne przełożenie na kondycję bezpieczeństwa narodowego. Zazwyczaj służy poprawie samopoczucia i zatuszowaniu niemocy.

  4. Leszek Piwowarski

    Doktrynę określa Prezydent w swoim expose tak jest w większości państw.USA nie mają pisanej doktryny a tylko wystąpienie prezydenta ją określa. Nie ma potrzeby pisania kolejnej ustawy która nie będzie realizowana. Doktryna dotyczy wszystkich działania wszystkich dziedzin państwa więc pisanie jej przez jedno ministerstwo nie ma racji

  5. Nigdy !!!

    Powinno powstać ...kolejne "ciało"? Kolejne ciepłe wygodne stołeczki? Kolejna komisja bez pieniędzy i uprawnień? Kolejne tony bezwartościowych papierów? I będzie kolejny rządowy "sukces" : utopijny plan , jakaś koncepcja, jakiś program, jakies bezwartosciowe biurokratyczne badziewie. Które po 3-5 latach będzie trzeba i tak dostosować , zredefiniowac, zaktualizować, ble ble. Kompletną waszą nieudolnośc udowadnia cała wasza dotychczasowa tzw "działalność"!!

  6. werte

    Gadu, gadu..baju, baju...Rezerwy bez magazynowania, OC w miastach z formacjami do ochrony bez środków do ochrony, bezbronny nadal poza jednostką WOT, zakazy w nabywaniu środków ochronnych dla cywilów, brak schronów zwykłych o A/B/C nie wspominając, zapasów leków... gdzie środki łączności, paliwa, i oczywiście gazoszczelne ubrania, generatory, gaśnice... A zaraz w Polsce susza i światowa klęska głodu, kolejne fale nachodźców i narastające bezrobocie. Maseczek sobie naszyjcie z gałganków i wydrukujcie u prezydenta przyłbice. Jakoś to lepiej się wam chyba uda niż dumanie o bezpieczeństwie narodowym. Naród jak zwykle będzie musiał dać sobie rade sam...

    1. Jabadabadu

      Zgoda, tak właśnie to wygląda. Mam pytanie do wielce szanownego pana ministra (?): Czym się pan zatem właściwie zajmował przez ostatnie 5 lat - pan i podległe panu biuro? Odpowiedzi nie oczekuję, w powyższym artykule widać, że niczym.

    2. Przerażające

      Celnie! Absolutnie zadne BBNy , komisje, itp bezsilne, niewydolne, niekompetentne biurokratyczne twory do niczego pozytywnego nie doprowadziły. Bicie piany, a pod płaszczykiem "bezpieczeństwa narodowego" moga przeforsować dowolne najbardziej wredne przepisy. Mają już miliony dokumentów, a efekty działania BBN i tym podobnym z e r o w e!!

  7. Luke

    Moze by tak kupili dla MW nowe okrenty typu fregaty, korwety I lodzie podwodnew a nie marnowali czas mazaniami I obietnicami

    1. man42

      Potrzebujemy Nowej Doktryny tak żeby Zolnierze 12 Dywizji nie wieszali sie wzajemnie a jeśli już to odpowiadali za czyny

  8. Owca

    Po akcji ustawodawczej ostatnich tygodni widzimy, że istnieje niebezpieczeństwo, iż w tego typu dokumentach wprowadzone zostaną reguły uniemożliwiające społeczeństwu (czyli płatnikom składajacym się na własną obronę i na utrzymanie zarządców tejże obrony) jakąkolwiek ocenę lub chociaż uzyskanie uczciwej pełnej informacji, o tym co decydenci wyprawiają. Tajemnica przykrywająca kontrowersyjne decyzje i jednocześnie gwarancja braku poniesienia odpowiedzialności w wypadku niepowodzenia czy nieprawidłowości.

  9. Tomek

    Nie potrzebujemy więcej papierków... potrzebujemy więcej działania w ramach już wydanych papierków...

  10. 123

    Niech ten człowiek lepiej się nie wypowiada i jeszcze lepiej żeby się nie pokazywał publicznie ... Tak chyba będzie dobrze dla wszystkich ...

  11. urzędnik

    Doświadczenie uczy, że wszystkie takie napuszone wieloletnie strategie są przygotowywane przez urzędników niskiego szczebla i bezmyślnie podpisywane przez pomniejszych szefów, potem ich szefów, aż wreszcie trafiają do szefa najwyższego, który kompletnie nie wie, co akceptuje. Byle strategia miała z dwieście stron, z załącznikami. A kiedy coś się dzieje, i tak nikt nie myśli o strategii.

  12. Pa

    Potrzebna to jest modernizacja MW która pan Prezydent obiecywał w 2015 roku ...!!!!!!!

  13. RR12

    Czyli co Panie Ministrze? Obecna Konstytucja, plany KPRM, SG WP i inne dokumenty są do wyrzucenia? PiS rządzi już 5 lat i dalej RP jest nieprzygotowana? Tak jak opisano podczas "audytu państwa" 12 maja 2016 r.? I Pan Minister i jego znajomi muszą się rzucić na etaty i w nieskończoność pracować nad utopijną ustawą? A w obliczu kryzysu partia, rząd i Sejm wyrzucą wszystko do kosza i uchwalą kolejną specystawę aby mieć swobodę w improwizacji? Pięknie! Bravo!

  14. Gość

    Podzielam opinię szefa BBN P. Solocha.