Sobotni przegląd prasy: Ukraina nie ma armii; Minister obrony wzywa ochotników do wojska; Członkowie lepsi, członkowie gorsi; Walka z powietrza o miliardowy kontrakt

Gazeta Wyborcza, Piotr Andrusieczko, Ukraina nie ma armii: Wywiad Piotra Andrusieczko z Jurijem Butusowem, redaktorem serwisu Censor.net:

"Piotr Andrusieczko: Początkowo wydawało się, że ukraińska armia skutecznie się broni przed atakami tych wojsk w rejonie lotniska w Doniecku i pod Debalcewem.

Jurij Butusow: Rosjanie nie mają dość sił, by atakować na całej długości frontu. Wykorzystują więc porozumienia o zawieszeniu broni, koncentrują siły i atakują wybrane odcinki, gdzie mogą zyskać przewagę. (...)

Co dalej? Mamy kolejne mińskie porozumienia. Lecz jednocześnie wszyscy zaczęli mówić o Mariupolu (...)

Putin zawsze idzie tak daleko, jak mu na to pozwalamy.(...) Uderzy tam, gdzie nasze siły są słabsze"

Fakt, Artur Kowalczyk, Minister obrony wzywa ochotników do wojska: "Od 1 marca mężczyźni, którzy podlegają służbie wojskowej, mogą zgłaszać się w komisjach uzupełnień (...) Pobór do wojska nie zostanie przywrócony, bo nie ma takiej potrzeby - tak mówił w piątek na antenie RMF FM szef MON Tomasz Siemoniak. (...) Od 1 marca wszyscy mężczyźni, którzy podlegają obowiązkowi służby wojskowej, mogą ochotniczo odnotować się w macierzystej WKU, że chcieliby być poddani ćwiczeniom - oznajmił Siemoniak."

Gazeta Polska Codziennie, Sabina Treffler, Członkowie lepsi, członkowie gorsi: "Artykuł 5 traktatu ustanawiającego NATO był dotychczas gwarantem bezpieczeństwa dla krajów członkowskich w obliczu agresji na jednego z członków.(...) W 1997 r. NATO zobowiązało się, że nie rozmieści na obszarze nowych krajów członkowskich ani znaczących sił wojskowych, ani agend Paktu - mówi w rozmowie z "Codzienną" Piotr Maciążek, ekspert z portalu Defence24.pl. (...) Atak Rosji na Ukrainę w zasadzie unieważnia te postanowienia, jednak np. Niemcy nadal na nie się powołują."

Gazeta Wyborcza Rzeszów, Małgorzata Bujara, Walka z powietrza o miliardowy kontrakt: "MON chce kupić śmigłowce przeznaczone dla trzech rodzajów wojsk (...) Wiceminister Mroczek zapowiedział, że firmy, które spełnią wymagania formalne, zostaną zaproszone do kolejnego etapu. (...) Resort planuje, że rozpoczną się one w marcu i potrwają około miesiąca."

Polska - Dziennik Łódzki, Ben Hoyle, Rośnie strach Litwinów przed agresją ze strony wojsk rosyjskich: Ben Hoyle opisuje wzrost aktywności militarnej Rosji w pobliżu granic krajów bałtyckich i środki podejmowane w celu zwiększenia bezpieczeństwa Litwy. Zwraca uwagę np. na modernizację wyposażenia jednostek armii rosyjskiej, rozlokowanych w Obwodzie Kaliningradzkim, a także na działania które mogą zostać podjęte w celu destabilizacji krajów bałtyckich. "Litwini obawiają się także konwencjonalnego ataku od strony Kaliningradu".