Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Śmigłowcowe "oczy" Royal Navy. Rusza program Crowsnest

Merlin, fot. ThalesGroup
Merlin, fot. ThalesGroup

Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii ogłosiło zawarcie wartego 269 mln funtów kontraktu związanego z pozyskaniem systemu Crowsnest. Zostanie on zainstalowany na śmigłowcach Merlin i będzie służył do wykrywania, obserwacji i śledzenia z powietrza morskich i lądowych systemów uzbrojenia oraz przekazywania danych siłom własnym (system Airborne Surveillance and Control – ASaC).

Koncern Lockheed Martin, będący głównym wykonawcą projektu Crowsnest, zintegruje wybrane rozwiązania Thales na flocie śmigłowców Merlin HM2. Śmigłowce te już od dłuższego czasu są eksploatowane we flocie wojennej, gdzie służą do zwalczania okrętów podwodnych (ASW) oraz prowadzenia działań CSAR/SAR.

Prace te będą wspierane przez firmę Leonardo Helicopters, która zmodernizuje eksploatowane maszyny tak, aby mogły przenosić ten system. W ramach umowy przewidziano również warte 9 mln funtów dostawy części zamiennych, pakiet szkoleniowy i system wsparcia wdrażania operacyjnego nowych maszyn.

Z wypowiedzi przedstawicieli brytyjskiego ministerstwa obrony wynika, że system Crowsnest będzie odgrywać kluczową rolę w zapewnieniu ochrony przyszłym zespołom bojowym floty Royal Navy, pełniąc rolę oczu i uszu dla nowych lotniskowcowych grup uderzeniowych. Projekt ten pokazuje, jak innowacyjny sprzęt jest dostarczany do sił zbrojnych wielkiej Brytanii. Umowa ta zapewni również utrzymanie setek miejsc pracy w Wielkiej Brytanii oraz umocni partnerską współpracę z przemysłem, z czego skorzystają zarówno siły zbrojne, jak i gospodarka kraju.

W ramach zawartej umowy Thales UK będzie utrzymywać ponad 200 miejsc pracy na terenie Wielkiej Brytanii w Crawley, Havant i Yeovil.

Przyjęte rozwiązanie oferowane przez Thales jest udoskonaloną wersją wcześniejszego systemu Cerberus wykorzystywanego na śmigłowcach Sea King ASaC.7 (zbudowanych do realizacji działań ASaC na lotniskowcach klasy Illustrious, wycofanie ze służby tych maszyn nastąpi w 2018 roku).

Konstrukcja składa się z pojedynczej, sterowanej mechanicznie głowicy z radiolokatorem ze skanowaniem elektronicznym, w której wykorzystuje się nowatorski system opuszczania pod spód śmigłowca w celu zapewnienia pokrycia 360 stopni przestrzeni. System ten jest składany po zakończeniu pracy, tak by śmigłowiec mógł bezpiecznie wylądować.

Royal Navy eksploatuje 30 śmigłowców Merlin HM2. Kluczową zmianą w stosunku do poprzedniej wersji było zabudowanie nowego systemu misji o otwartej architekturze, nowej awioniki, radaru i systemu detekcji akustycznej oraz możliwość użycia nowych gogli noktowizyjnych przez załogę. Merliny w tej wersji eksploatuje 814, 820, 824 i 829 dywizjon marynarki wojennej. Śmigłowce te planuje się eksploatować do 2040 roku.

W kwietniu 2015 roku Lockheed Martin wybrał rozwiązanie zaproponowane Thales UK do realizacji programu Crowsnest w ramach realizacji trzeciego etapu programu. Rozwiązanie Thalesa bazuje na zmodernizowanym systemie misji Cerberus (wykorzystuje technologię ekranu dotykowego i autonomiczny, oparty na sztucznej inteligencji system śledzenia) i radiolokatorze Searchwater 2000AEW (zwiększona biblioteka celów powietrznych, a także zastosowany radar z odwróconą syntezą apertury oraz w pełni zintegrowane środki wsparcia elektronicznego). Operatorzy są również w stanie bardziej efektywnie pracować m.in. dzięki nowemu systemowi rejestrowania parametrów misji, który umożliwia (zarówno w czasie rzeczywistym, jak i po jej zakończeniu) gromadzenie pozyskanych danych i ich dalsze wykorzystanie.

Początki programu rozwoju radiolokatora Searchwater sięgają lat siedemdziesiątych, kiedy firma Thorn EMI zainstalowała radiolokator dopplerowski na samolotach Hawker Siddeley Nimrod MR2 MPA w nosie tej maszyny. To właśnie ten zmodyfikowany radar został po konflikcie falklandzkim zamontowany na nowych maszynach AEW Sea King operujących z pokładów lotniskowców. W okresie do połowy lat dziewięćdziesiątych eksploatowano trzy kolejne warianty tego śmigłowca by następnie dokonać gruntownej modyfikacji do obecnego standardu ASaC.7 z radiolokatorem Searchwater2000. Dokonano w nim gruntownej wymiany systemu sterowania i nadzoru (komputera sterującego pracą), a sam radar pozwalał na obserwację statków powietrznych, okrętów nawodnych i podwodnych, na wodach przybrzeżnych i otwartym morzu.

Natomiast system misji Cerberus jest w zasadzie rodzajem interfejsu człowiek–maszyna (MMI) służącym łatwiejszej eksploatacji radaru przez operatorów i wprowadzonym do eksploatacji w 2002 roku.

W czasie drugiej wojny w Iraku nowe śmigłowce pełniły rolę mini JSTARS, pozwalając załodze na śledzenie pojedynczych pojazdów w zadanej strefie odpowiedzialności (area of responsibility - AOR) oraz prowadzeniu rozpoznania na rzecz piechoty morskiej.

Nowa koncepcja zastosowana na śmigłowcach Merlin polega na zamontowaniu radiolokatora oraz systemu jego obsługi i realizacji misji na specjalnych paletach umożliwiających instalowanie/zdejmowanie systemu w zależności od wykonywanej przez śmigłowiec misji. Dziesięć pozyskanych zestawów Crowsnest będzie więc można instalować na wszystkich 30 śmigłowcach Merlin HM2. W takiej konfiguracji oprócz dwóch stanowisk operatorskich, wciąganej przez tylną rampę głowicy radiolokatora, śmigłowiec będzie jeszcze w stanie zabrać sześciu żołnierzy. Zgodnie z planem pierwsze maszyny osiągną gotowość operacyjną w 2018 roku.

Nowe lotniskowce Royal Navy klasy Queen Elizabeth będą największymi okrętami wojennymi, jakie kiedykolwiek wykorzystywano w Wielkiej Brytanii. Operować z nich będą również nowe samoloty wielozadaniowe F-35B Lighting II w wersji STOVL.

W bazie HMNB w Portsmouth trwają finalne przygotowania związane z przybyciem dwóch 65 000-tonowych lotniskowców. Między innymi są dokonane następujące prace modernizacyjne:

  • wzmocnione będzie (na odcinku 276 metrów) molo z wykorzystaniem ponad 3300 ton stali;
  • zainstaluje się nowe światła nawigacyjne;
  • nastąpi pogłębienie portu (usunie sie ponad 3 mln m3 piasku i żwiru);
  • usunie się pozostałości gruzu, armat, kotwic i innego osprzętu zalęgające na dnie już od ponad 100 lat. 

 

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. jey

    Podobnie jak amerykanie patrza skopiowac Ka-31. Kalibry im strachu narobily. NIby 300km dla wersji morskiej, a tak naprawde nie wiadomo. Nie zdziwie sie jak wersja dla WMF bedzie miala 1000km zasiegu.

    1. Davien

      Śmieszny jestes, zobacz kiedy powstał Ka-31 a kiedy brytyjskie Sea Kingi ASC bo to akurat Rosjanie skopiowali brytyjski pomysł w swoim Ka-31 Radar Oko ma Kamowach ma ok 250km zasięgu więc juz sie moze nie osmieszaj:))

  2. say69mat

    @def24.plŁ Śmigłowcowe "oczy" Royal Navy. Rusza program Crowsnest say69mat: Dlaczego Brytyjczycy jako platformę rozpoznania wykorzystują konstrukcję HM2 Merlin a nie projekt EV22??? Przecież EV22 jest konstrukcją zdecydowanie bardziej perspektywiczną dla realizacji operacji AEW z pokładu okrętów floty. Obawiam się, że w przypadku wykorzystania Merlina w wersji AEW. Popełniają błąd systemowy, podobny do popełnionego przy wyborze samolotu Blackburn Roc, jako samolotu myśliwsko bombowego floty.

  3. Lotnik

    Podobno my też mamy mieć Merliny (jako SAR i ZOP).