Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Słowacja się zbroi. Kontrakt na nowe haubice

Fot. KONŠTRUKTA-DEFENCE
Fot. KONŠTRUKTA-DEFENCE

Słowackie siły zbrojne zamówiły 25 samobieżnych dział Zuzana 2 kalibru 155 mm w krajowych zakładach KONŠTRUKTA-DEFENCE, wchodzących w skład Grupy DMD. Wartość kontraktu, który obejmuje również dostawę amunicji kalibru 155 mm, wynosi 175 mln euro.

Jak wynika z dokumentów opublikowanych w TED, umowa obejmująca dostawę 25 samobieżnych haubic Zuzana 2 kalibru 155 mm dostarczonych w latach 2018-2021 oraz szkolenia i serwis o łącznej wartości 151,7 mln euro. Dodatkowo, za sumę 19,32 mln euro, wraz z armatami zostanie dostarczona amunicja kalibru 155 mm.

Zuzana 2 ma zastąpić zarówno trzy ostatnie działa samobieżne Dana vz. 77 kalibru 152 mm jak też 16 znajdujących się w służbie wozów Zuzana vz. 2000. Zgodnie z analiza, ich modernizacja okazała się być ekonomicznie nieuzasadniona, dlatego wszystkie 25 zestawów Zuzana 2 będzie fabrycznie nowych. 

Jak podaje producent Zuzana 2 to nowoczesny system artyleryjski wysokiej mobilności, zapewniający załodze ochronę przed działaniem broni ABC, zdolny do prowadzenia dalekosiężnego ognia artyleryjskiego i szybkiego wejścia i wyjścia z akcji. Zuzana 2 ma być zdolna do wykonywania misji ogniowych w trybie MRSI, w którym pociski wystrzelone różnymi trajektoriami uderzają w rejon celu równocześnie.

Głównym uzbrojeniem Zuzany 2 jest haubica kalibru 155 mm z lufą o długości 52 kalibrów, mająca masę 1894 kg (masa ogólna całej haubicy to 28450 kg). Zasięg maksymalny ognia wynosi 41 km z wykorzystaniem pocisków z gazogeneratorem ERFB-BB, a minimalny to 5,6 km. Haubica może wystrzelić do sześciu pocisków 155 mm NATO na minutę w trybie prowadzenia ognia automatycznego i do dwóch w trybie manualnym. Słowacja jest liderem projektu współpracy w ramach PESCO w zakresie artylerii.

Reklama

Komentarze (15)

  1. Wanad

    Brać, a nie bawić się w jakiegoś kryla.

    1. rED

      Po 7 baniek za sztukę? :D :D :D

  2. Nesher

    Widzę, niektórzy z was mają brak informacji na temat słowackiej zdolności artylerii. Tak więc, jeśli niektórzy z was są interesujący, oto krótki opis obecnego stanu: Zuzana 2 nie jest konkurentem dla polskiego Kryla, Zuzana to ciężka opancerzona haubica na podwoziu kołowym. To odpowiednik polskiego Krab. Dzięki podwoziu tatra jego mobilność jest niezmiernie dobra, Tatra jest prawdopodobnie najlepszą ciężarówką terenową na świecie. Oczywiście, Krab ma lepszą mobilność w trudnym terenie dzięki śledzonym podwoziu, ale z drugiej strony, Zuzana ma niższą załogę, ponieważ ma automatyczny system ładowania. To prawda, Zuzana rozwija oryginalną koncepcję DANA, ale haubica jest zupełnie nowa. Jeśli mówimy o słowackim odpowiedniku Kryla (czyli lekkiej haubicy na ciężarówce), to EVA, EVA to Zuzana bez uzbrojonej wieży z automatycznym systemem ładowania. Oznacza to, że załoga może wystrzelić wszystkie 12 granatów w magazynie bez konieczności opuszczania kabiny pancernej. Standardowa załoga Eva to 3 osoby. Eva oferowana jest z podwoziem tatra 6x6 lub 8x8. W przeciwieństwie do obu polskich systemów, Zuzana i Eva są totalnie słowackim designem. Jedynie podwozie i system kierowania ogniem nie pochodzą ze Słowacji.

  3. RoDong

    po tłumiku i hamulcu widać że to nasza lufa 155. czy oni kupują je z naszych lufowni ? 120 mm do Raka robimy od podstaw sami ale 155 chyba z przygotowanej odkuwki

    1. nieeezła lufa

      z tym tłumikiem, to niestety jest dokładnie odwrotnie

    2. JSM

      Ciekawa teoria :-) bo w Krabach jeszcze nie zamontowaliśmy ANI JEDNEJ lufy wyprodukowanej w HSW.

    3. Podbipieta

      Nasza armata to licencja brytyjska a tłumik do niej słowacki.

  4. Anni

    7 mln dolarów za sztuke...to dużo jak na archaiczną konstrukcje.ALE TO SĄ WŁAŚNIE TAK JAK W Polsce dotacje państwowe służące podtrzymaniu własnych firm-pod pretekstem utrzymywania zdolności produkcyjnych państwowych firm

    1. Michaś

      Anni Duzo jak na kolowa baze, ale za \'archaiczna konstrukcje\' ? widac, jakie masz pojecie. Pelny automat przy calkowicie recznym ladowaniu w M109A6 i M109A7.

    2. Davien

      Tyle ze nawet z pełnym automatem stzrela wolniej od Kraba czy PZH 2000, a na ręcznym nie jest szybszy od Palladina. Ciekawe czy jest zgodna z JBMOU.

  5. Racjonalista

    Znacznie lepsze rozwiązanie niż ten niewydarzony Kryl.

    1. Michaś

      Racjonallista, I kosztuje tyle co krab byli 2x tyle co kryl. Jako francuzi maja niemal identycznego caesara 6x6 i tam nikt nie steka

    2. Adam

      Kosztuje połowę tego co Krab.

  6. stary

    Myślę że nasz odpowiednik czyli Kryl znajdzie się kiedyś w produkcji.

    1. Markonn

      Z całą pewnością nie bo można taką jednostkę ogniową zneutralizować poprzez wystrzelanie obsługi choćby z broni ręcznej. Nieprzydatny badziew.

  7. anakonda

    Za cieżkie za mało zwrotne cos takiego na kołach nie ma najmniejszego sensu ,dziwie sie tylko czemu MON zwleka z pozyskaniem naszego kryla (można by było podsunac słowakom) jako lekka zwrotna i wysocemobilna artylerie tania trudną do namierzenia i skuteczna (co prawda kraba nic nie zastapi).Powinnismy pozyskac juz kilkanaście egzemplarzy tak aby wojsko moglo na nich szkolic rekruta a i dopracowywac konstrukcje.

    1. alkaprim

      anakonda-tak tylko niech najpierw dopracują konstrukcję-bo w tej wersji to porażka.

    2. Polowic

      Kryl wcale nie jest trudniejszy do wykrycia niż Zuzanna, za to łatwiejszy do zneutralizowania. W zamian jest łatwiejszy do transportu i zapewne tańszy. Możliwości ogniowe mają zbliżone.

    3. JSM

      Kryl był kombinowany pod kątem wspomagania naszych sojuszników gdzieś w Zambezi Zachodnim i musiał się zmieścić do samolotu. Dlatego jest taki do bani. Teraz bardziej boimy się o własną skórę i taki Kryl bez automatycznego ładowania i z obsługą bez żadnej ochrony jest psu na buty. Dlatego projekt poszedł do zamrażarki. A co do Słowaków i próby sprzedania im Kryla to masz nominację do dowcipu miesiąca.

  8. agri

    mało mobilne i drogie.

  9. alkaprim

    Zuzany2 -zamiast Kryla-tańsze i lepsze.

    1. Michaś

      alkaprim Tansze ? kosztuja tyle, co Krab,

  10. starszy oborowy

    To szrot, za kilka lat wymienią je na Zuzana 3.

  11. mc.

    Czy my się kiedyś nauczymy... Słowacja, Czechy, Rumunia, no i my potrzebujemy nowych czołgów. Żaden z tych krajów (także my) sami niczego nie zrobią. Ale gdyby te kraje wspólnie kupiły licencje na K2 i wspólnie go potem produkowały, to byłby to najlepszy interes - dla wszystkich.

    1. Ignaz Trebitsch-Lincoln

      Przecież to jest przerabiane od 20 lat i nie działa. Dużym nabywcą jest Polska, wszystkie pozostałe kraje regionu znacznie mniejszymi - Rumunia jest niby dość ludna, jednak jej możliwości limitują stosunkowo słabe wskaźniki ekonomiczne. Tak że gros zakupów w każdej potencjalnej współpracy, a przez to wydatków, ponosiłaby Polska. Tymczasem oczekiwania potencjalnych partnerów są niezmienne: kupić 10% całości, ale już z produkcji mieć połowę korzyści, jeżeli nie lepiej. Dla nas to żaden interes, lepiej dogadywać się na własną rękę z potentatami.

    2. hydrant

      Te kraje oczywiście kupią, ale jak my im sfinansujemy i umieścimy produkcję i serwis u nich. Po co nam taka współpraca? Trzymajmy z prawdziwymi sojusznikami, mającymi realny wpływ na sytuację międzynarodową, a nie z słabeuszami.

  12. sojer

    Skoro zakup krajowy to nie zbrojenie, ale wspieranie przemysłu. Zakup z konieczności. Niech lepiej kupią samoloty, które w nazwie nie mają MiG.

    1. Davien

      No , widzisz chca kupic F-16V, One raczej MiG w nazwie nie maja.

  13. [sic!]

    \"Słowacja jest liderem projektu współpracy w ramach PESCO w zakresie artylerii.\" Pogratulować. Dla nas chyba też dobrze, bo już produkujemy/wdrażamy ich technologię na 155mm amunicję.

  14. Ziem

    Cóż kolejny przykład iż polski przemysł zbrojeniowy produkuje nie innowacyjne produkty dla Polski..wykorzystując polskiego podatnika..przecież i tak zamówi i zapłaci.

  15. Are

    7 mln euro za haubicę na podwoziu dźwigu. Zastanawiają mnie te stabilizatory i czas potrzebny ja ich schowanie umożliwiający odjechanie. Na oko to jakieś 30 sekund do 2 minut. Czy to wystarczy by cię nie namierzyli?

Reklama