Reklama

Siły zbrojne

Skoki spadochronowe

Żołnierze Wojska Polskiego zginęli w katastrofie lotniczej pod Warszawą

17 lipca 2023 r. na lądowisku w Chrcynnie k. Nasielska doszło do katastrofy lotniczej z udziałem samolotu Cessna 208B Grand Caravan (znaki rejestracyjne SP-WAW), należącego do Aeroklubu Warszawskiego. W jej wyniku zginęło sześć osób, w tym doświadczeni instruktorzy spadochronowi i żołnierze Wojska Polskiego.

Reklama

Wśród ofiar są dwaj instruktorzy spadochroniarstwa aktywnie wspierający działalność szkoleniową Sekcji Skoków Spadochronowych WAT im. Cichociemnego Jana Piwnika ps. "Ponury" - mjr. Grzegorz "Kornik" Krupiak i ppłk. rez. Artur "Zielony" Zieliński.

Reklama

Mjr. Grzegorz "Kornik" Krupiak był czynnym żołnierzem Jednostki Wojskowej GROM, szefem jej wydziału spadochronowego, a wcześniej oficerem Zespołu Bojowego B (działania wodne), a także uczestnikiem wielu zagranicznych misji bojowych.

Ppłk. rez. Artur "Zielony" Zieliński był oficerem wojsko powietrznodesantowych (25 BKPow i 6 BPD) oraz operacji niekonwencjonalnych Wojsko Obrony Terytorialnej, posiadł także wojskowe oraz cywilne uprawnienia instruktorskie w zakresie szkolenia spadochronowego. Był również instruktorem Aeroklubu Warszawskiego i S3 WAT. "Miał serce do spadochroniarstwa, ambitnie dążył do realizacji celów. To niepowetowana strata dla całego środowiska" - mówi o nim Krzysztof "Szopa" Szopiński, wojskowy instruktor spadochronowy klasy mistrzowskiej oraz instruktor i egzaminator spadochronowy Urzędu Lotnictw Cywilnego, były Szef Oddziału Służby Wys.– Rat. w Szefostwie Wojsk Lotniczych Dowództwa Sił Powietrznych, Przewodniczący Komisji Spadochronowej Aeroklubu Polskiego i trener Kadry Narodowej.

Reklama

Ppłk. rez. Artura Zielińskiego wspomniał na swoim koncie w serwisie Twitter również gen. broni Wiesław Kukuła, Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych.

Zginął także członek sekcji S3 WAT - st. szer. pchor. Arkadiusza Radzio, student IV roku Wydziału Inżynierii Lądowej i Geodezji Wojskowej Akademii Technicznej na kierunku budownictwo.

Należy też wspomnieć o pozostałych ofiarach katastrofy w Chrcynnie, równie czynnie zaangażowanych w sport spadochronowy i szkolenie:

  • Grzegorza Zmysłowskiego - doświadczonego pilota-instruktora;
  • Cezarego Bołdaka - instruktora spadochroniarstwa;
  • Karinę Laszuk - instruktorkę, wielokrotną rekordzistkę Polski w dużych formacjach (Big Ways), uczestniczkę rekordu FS kobiet 34-WAY i rekordu Polski FS 100-WAY, złotą medalistkę tunelowych Mistrzostw Polski w FS4, członkinię pierwszej w Polsce kobiecej drużyny zespołowej akrobacji spadochronowej FS4 - No Mercy.

Sekcja Skoków Spadochronowych (S3) WAT to grupa zrzeszająca elitarne grono studentów, którzy mają ambicje podnosić swoje kwalifikacje bojowe i rozwijać się w zakresie skoków spadochronowych. Podstawowym celem S3 WAT jest ukończenie przez wszystkich członków Sekcji kursu AFF (ang. Accelerated FreeFall – kurs swobodnego spadania). Dodatkowo rozwijają się oni w innych dziedzinach, które potrzebne są w przyszłej służbie w Wojskach Powietrznodesantowych oraz Wojskach Specjalnych.

Inicjatorem powstania Sekcji był Dariusza Bojsza - przedsiębiorca, zastępca prezesa I Oddziału Związku Polskich Spadochroniarzy w Warszawie i absolwent WAT oraz były żołnierz JW GROM Arkadiusz "Maya" Majewski, kierownik szkolenia spadochronowego Aeroklubu Warszawskiego. Ideą przyświecającą twórcom Sekcji Skoków Spadochronowych było wspieranie obronności ojczyzny. Cel ten realizowany jest poprzez kształcenie przyszłych oficerów Wojska Polskiego z zakresu skoków spadochronowych, a instruktorami prowadzącymi szkolenie spadochronowe są żołnierze jednostek specjalnych i aeromobilnych. W procesie szkolenia wykorzystane są wzorce i metody wypracowane w JW GROM.

Sekcja S3 WAT przede wszystkim umożliwia studentom Akademii, a zatem przyszłym oficerom Wojska Polskiego, podnoszenie swoich kwalifikacja z zakresu szeroko rozumianego wyszkolenia wojskowego. Jej członkowie, absolwenci WAT trafiają do jednostek specjalnych i aeromobilnych, jako nie tylko wykwalifikowani specjaliści w swoich dziedzinach, ale również wyszkoleni skoczkowie spadochronowi.

Stosowne czynności wyjaśniające w sprawie katastrofy na lądowisku w Chrcynnie prowadzi Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych oraz prokuratura. W gestii tych organów leży wyjaśnienie wszelkich okoliczności i przyczyn katastrofy.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. farfozel

    Spoczywajcie w pokoju !

  2. Hmmm.

    Transparentną mamy armię, że ho ho. Aż dziw, że jeszcze z pół roku nie poczekali z tą informacją, jak z tą rakietą pod Bydgoszczą. A zmarłym wieczny odpoczynek racz dać Panie.

    1. Darek

      Już z dwa dni temu info podawały ,,normalne” portale więc to mogło i od aeroklubu wyjść czy u kogo tam skakali….

    2. Mireq

      Pewne służby nigdy nie będą do końca transparentne - na szczęście.

Reklama