Reklama

Siły zbrojne

Żołnierz 12. Brygady zginął na pasie ćwiczeń

Żołnierz 12. Brygady Zmechanizowanej zginął w środę wieczorem na pasie ćwiczeń taktycznych Krzekowo - poinformował rzecznik 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej. Jak podał w komunikacie, był to nieszczęśliwy wypadek.

Reklama

”15 listopada br. (środa) około godziny 20:45 na Pasie Ćwiczeń Taktycznych (PĆT) Krzekowo doszło do nieszczęśliwego wypadku, spowodowanego przez osobę trzecią, w wyniku którego śmierć poniósł żołnierz 12 Brygady Zmechanizowanej” - przekazał w komunikacie rzecznik 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej mjr Błażej Łukaszewski. Dodał, że czynności wyjaśniające okoliczności zdarzenia prowadzi Prokuratura Rejonowa w Szczecinie. Ani wojsko, ani prokuratura nie udzielają obecnie więcej informacji.

Reklama

Jak podaje serwis RMF24, za wypadkiem może stać myśliwy, który miał pomylić żołnierza z (a jakże) dzikiem. Reporterka RMF FM Aneta Łuczkowska miała ustalić, że żołnierz otrzymał postrzał w szyję. Mimo wezwania na miejsce pogotowia nie udało się uratować jego życia.

Reklama
Źródło:PAP / Defence24
Reklama

Komentarze (17)

  1. pomz

    A właśnie, co robić w przypadku postrzału w szyję? Stazy taktycznej nie założysz jak na nogę czy rękę, bandaża też tam nie będziesz wpychał... Co robić z taką rana, która szybko i mocno krwawi?!

    1. Extern.

      Najlepszy chyba będzie opatrunek Hemostatyczny. Chemia którą nasączony jest taki pakiet szybko zatamuje obfite krwawienie.

    2. Mieeetek

      standardowo...mocny nacisk na miejsce.. i nadzieja że pomoc zdąży

    3. młodygrzyb

      Ludzie nie macie pojęcia o pierwszej pomocy. Już ci napisał Mieeeetek że ucisk miejscowy, jak i opatrunek hemostatyczny,jak chcesz bandażem zrobić opaskę uciskowa a nie udusić poszkodowanego to jest możliwość,(jak umiejscowienie rany na to pozwala oczywiście) bierzesz deskę, w lesie mocny kij i wykorzystujesz głowę/czaszkę) oraz na przykład ramie, klatkę piersiową i bandażujesz. Bandaż poprzez kij/deskę oparta o głowę i ramie/klatkę piersiową sprawia ze nie udusisz poszkodowanego, jak rana na wylot to dwa takowe "odciągniki" . Nie zawsze da tak radę wtedy tylko ucisk miejscowy. Ja w apteczce w plecaku w samochodzie zawsze mam klej, popularny cyjanoakrylowy. Jednak nie każdą ranę skleisz. . Opatrunek hemostatyczny takoż w apteczce posiadam. Znając kondycje naszej armii wątpię aby mieli takowe w tamtym miejscu. Świadczą o tym dzisiejsze wiadomości właśnie o stanie wyposażenia naszej armii.

  2. Domingez

    DJ 1)Myśliwy wykonywał odstrzał redukcyjny na polecenie właściciela terenu 2) Dlaczego ktoś wpuścił żołnierzy na teren gdzie wykonywano odstrzał redukcyjny 3) dlaczego nie powiadomiono myśliwego ,że na poligonie będą ćwiczenia 4) dlaczego blokuje się myśliwym korzystanie z noktowizji, termowizji , latarek itp. - zwiększyło by to bezpieczeństwo i rozpoznanie celu. W nocy przez zwykłą lunetę niewiele widać 5) wczoraj zawodowy Policjant postrzelił rolnika w obie ręce - czy to znaczy ,że mamy rozwiązać policję 6) postrzelenia w wojsku rocznie około 100 wypadków , w policji około 50 , wypadki z udziałem mysliwych 4 rocznie.

    1. Dawid83

      Co ty bredzisz? Zastanowiłeś się w ogóle co żeś napisał? Myśliwy ma prawo oddać strzał tylko do rozpoznanej zwierzyny! Dzik od żołnierza chyba się różni i to znacząco. Możliwości są dwie... Albo myśliwy był pijany jak dzwon, albo oddał strzał "na pałę", do ruchu w krzakach. Tak czy inaczej kryminał za to i to na długie lata.

    2. GB

      Możesz swobodnie używać termowizji, noktowizji i latarek itp. - nie zamontowanych na broni. Owszem jest to jakieś ograniczenie, niemniej na terenie poligonu ten strzelec powinien jej używać.

    3. bezreklam

      Dzięki za dane. Lubię dane. Ps wiesz może jaka jest liczbą pozytywnej użycia broni przrzxpolicje rodzinie ? ( np w samoobronie lub w czasie zatrzymania )

  3. Mieeetek

    Zaskakuje mnie łatwosc wyrażania opinii bez znajomości podstawowych faktów... Z tego co pojawiło się nieśmiało w mediach strzelający do dzika był przedstawicielem firmy, która wygrała przetarg na odstrzał dzików na tym terenie. To co robili nie było więc polowaniem a odstrzałem redukcyjnym./interwencyjnym.. więc był to posiadacz broni dlugiej....niekoniecznie mysliwy... Dziwi że mogło dojść do sytuacji że i ćwiczenia i odstrzał.. Czasami zastanawiam się czy ludzie wierzący w tekst typu myślał że strzela do dzika , a zabił człowieka są aż tak naiwni?? Jakaś linię obrony sprawca musi przyjąć.. Przecież nie powie że mu w terenie pojawił się ijakiś ksztal i sobie walnął... Bardzo proszę prześledzić sobie tych kiła wypadków śmiertelnych na polowaniach z ostatnich lat... Większość z nich spowodowała brawura i głupota, nie stan zdrowia. W większości sprawcy nie byli starszymi emerytami...

    1. Pegaz

      Znam dość dobrze te towarzystwo wzajemnej adoracji, zapomniałeś o alkoholu, który w czasie strzelan towarzyszy myśliwym, jak idę w las, to wiem na jakiej ambonie ktoś siedzi i unikam tych lokalizacji, niejeden rolnik chodzący po swoim polu został ostrzelany bo coś się ruszało.. To powszechne wśród myśliwych, coś się rusza w krzakach to wala bez opamiętania

  4. Dawid83

    Pytanie pierwsze. Nie czy, ale jak mocno ten myśliwy był pijany, że żołnierza od dzika nie odróżnił? Pytanie drugie. Co myśliwy z naładowanym sztucerem w ogóle robił na terenie obiektu wojskowego!?

  5. Mike F15

    Jak to mozliwe ze na strzelnicy wojskowej znalazl sie cywil. Znam te strzelnice mielismy tam strzelania i inne cwiczenia , i zawsze bywalo tak , ze gdy jedna kompania strzelala i druga zabespieczala teren strzelnicy. Nikt obcy nie mial tam prawa byc. No i to tlumaczenie ze wzial go za dzika, do cholery dzik stoi czy chodzi na dwoch lapach. Odebrac bron i z 10/15 lat kryminalu dla takiego mysliwego ktory nie odroznia dzika od czlowieka.

  6. MiP

    Wczoraj w jednym z serwisów informacyjnych pisali że tam jest całkowity zakaz polowań no ale pewno jakiś trep myśliwy albo samorządowiec olał to wszystko.I ta strzelnica jest oddzielona siatką od lasu więc jak można było pomylić żołnierza z dzikiem.Ja myślę tam polował ktoś kto ma plecy i nic mu nie zrobią

  7. SZAKAL

    Jeżeli ten żołnierz został rzeczywiście zabity przez myśliwego to mamy tu skandaliczne zaniedbanie warunków bezpieczeństwa w trakcie ćwiczeń. Kto pozwolił myśliwym strzelać na wojskowym poligonie? !!!!! Następnym problemem jest to , że myśliwemu nie wolno strzelić do zwierzęcia , którego nie może dokładnie rozpoznać. Myśliwemu nie wolno walić do wszystkiego co się rusza ponieważ może zabić człowieka lub zwierzę chronione. Ten myśliwy - bandyta , który zastrzelił żołnierza , powinien dostać wyjątkowo długą, minimum 15 lat , odsiadkę w więzieniu , aby już nikomu nie zagrażał.

    1. Tomii

      Bywały przypadki że podczas strzelań,na osi strzelnicy plątali się grzybiarze.Strzelania oczywiście były przerywane.Zawsze zachowane są warunki bezpieczeństwa a,drogi w okolicach strzelnic są zamykane i chronione..

    2. zibikiler

      on strzelał po ciemku więc z noktowizją. Więc z tym rozpoznaniem to słabo

    3. Szczupak

      Dla nieznajomych tematu. Bardzo często na terenqch gdzie prowadzi się ćwiczenia przebywają myśliwi. Np w Malborku obszarach lotniska i terenie do niego przyległym jest to normalne i nie tylko tam. A co do.mysliwego. powinien dostać zarzut umyslnego zabójstwa- może oddać strzał tylko do.rozpoznanej zwierzyny. Postrzał w szyję chlopaka mającego 188 cm wzrostu ciężko pomylić z dzikiem.

  8. wodny rak

    Chyba większość komentarzy jest na wyrost - "... Jak podaje serwis RMF24, za wypadkiem może stać myśliwy ...". Skąd pewność że wzmiankowane radio podaje fakt? Poczekajmy trochę! Kondolencje dla rodziny tego młodego człowieka.

  9. Prezes Polski

    Efekt poluzowania przepisów związanych z polowaniami, lekceważenia samowolki i powszechnej patologii wśród tzw. myśliwych.

    1. SKW

      Pierwszy przypadek w 40milionowym państwie ale masz racje, gdyby w przepisach było jasno napisane że nie można strzelać do ludzi to by do tego nie doszło;)

    2. Zenek2

      @SKW Wolny żart, pierwszy przypadek? Chyba na tym pasie taktycznym. Co roku w Polsce ginie kilka osób zastrzelonych przez myśliwych.

    3. Prezes Polski

      Nie kolego, nie pierwszy przypadek. Tzw. myśliwi są obecnie tak rozzuchwaleni, że w ogóle nie przejmują się takimi głupotami, jak zgłaszanie polowań czy oznakowanie obszaru polowania. W zasadzie są to zwykli wandale i kłusownicy, którzy od władzy dostali pozwolenie na robienie co im się podoba.

  10. Facetoface

    Zakazać też jazdy samochodem 2021 roku na drogach w Europie zginęły 19 823 osoby. Ofiar na polskich drogach było 2245.. krowy zabijają ok. 100 osób. Poza tym może się okazać, że to nie myśliwy. Poczekać z wyrokami bo badania psycholog. są dla wszystkich nie tylko ...

  11. Realista.

    Ilu ludzi w Polsce musi zginąć z rąk myśliwych ? Zbyt wiele tych przypadków , zawsze o jeden za dużo . Szczere kondolencje dla Rodziny żołnierza .

  12. pomz

    Loop misia tu być jakiś haczyk. Przecież na poligonie nie można polować. Podejrzewam że ci myśliwi to byli(lub obecni) żołnierze zawodowi i to z wyższymi stopniami.

  13. zibikiler

    Od kiedy można polować na poligonie

  14. Lycantrophee

    Myśliwi powinni chyba zainwestować w badania wzroku.

  15. Bart patriota

    Jak mozna strzelać jak sie nie jest pewnym w co się strzela. Tych gamoni mysliwych to jest cala masa

  16. CdM

    W styczniu 2023 pan Błaszczak wraz z całym klubem PiS głosował za zwolnieniem myśliwych z obowiązku badań lekarskich (w tym okulistycznych) i psychologicznych. Obowiązek ten nawet nie zdążył wejść w życie (uchwalony w 2018 po serii wypadków z "dzikami" myśliwi dostali aż pięć lat na wykonanie badań), a już został zniesiony. Panu Mariuszowi proponuję złożenie kondolencji rodzinie żołnierza.

  17. Pablix

    Myśliwi w Polsce to jakiś ewenement. Strzelają do dzieci, kolegów, rowerzystów, żołnierzy, psów w parku, za każdym razem myląc ich z dzikiem. Jest to, zdaje się, grupa społeczna z największymi schorzeniami narządu wzroku w Polsce.

Reklama