Reklama

Siły zbrojne

Zgromadzenie parlamentarne NATO w cieniu rakiet z Kaliningradu

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało o kolejnych ćwiczeniach poligonowych baterii rakietowych stacjonujących w Obwodzie Kaliningradzkim. Tym razem w trakcie alarmu jednocześnie wyprowadzono z miejsc stałego stacjonowania baterie rakiet balistycznych krótkiego zasięgu „Iskander-M” oraz uruchomiono baterie rakiet nadbrzeżnych typu „Bał” i „Bastion”. Część analityków łączy tak intensywne działania Rosjan z odbywającym się właśnie w Warszawie wiosennym zgromadzeniem parlamentarnym NATO.

W przypadku systemu rakiet balistycznych „Iskander-M” Rosjanie zorganizowali 23 maja 2018 r. alarmowe przejście baterii do wyznaczonego rejonu, gdzie wyrzutnie zostały rozwinięte na stanowiskach bojowych. Przed ćwiczącą jednostką postawiono kilka zadań, w tym przeprowadzenie w warunkach polowych przeładunku rakiet z pojazdów transportowych. Przy okazji ćwiczono metody kamuflażu, czynności związane z ochroną przed bronią ABC oraz środki zabezpieczenia antysabotażowego.

W tym samym dniu na stronie Minoborony pojawił się również komunikat dotyczący szkolenia nawyków przez stacjonujące w Obwodzie Kaliningradzkim baterie rakiet nadbrzeżnych „Bał” i „Bastion”. Nie było to prawdopodobnie związane z wyprowadzeniem wyrzutni w rejony alarmowe, ale z prowadzonym szkoleniem w miejscach stałej dyslokacji i na stanowiskach, gdzie pełnione są dyżury.

image
Fot. mil.ru

Baterie rakiet nadbrzeżnych stacjonują w wielu miejscach Rosji, jednak komunikat z 23 maja br. roku ukazał się tylko o szkoleniu prowadzonym w Obwodzie Kaliningradzkim. Dlatego specjaliści łączą te informacje z odbywającym się obecnie w Warszawie zgromadzeniem parlamentarnym NATO. Przypuszcza się, że Kreml w ten sposób chce pokazać, jakie działania są podejmowane w Rosji, by zrównoważyć wzmacnianie wschodniej flanki Sojuszu.

Być może to właśnie dlatego Minoborona przypomniała, że budowa infrastruktury dla baterii rakiet nadbrzeżnych „Bał” i „Bastion” rozpoczęła się w 2016 r. natomiast wyposażenie dla tych jednostek dostarczono już w 2017 r. Zaznaczono dodatkowo, że poziom gotowości pocisków jest obecnie na tyle wysoki, że weszły one w system stałych dyżurów bojowych. Są więc w każdej chwili gotowe do odpalenia rakiet, które w swoim zasięgu mają m.in. Warszawę.

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. zxcvb

    Na radzie ONZ można by podnieść kwestię demilitaryzacji Kaliningradu, a przynajmniej zażądanie usunięcia systemów ofensywnych. Podpiąć to oczywiście pod sprawę Korei i zrównać Putina z Kimem

    1. Hanys

      Niezłe bajki, no ale załóżmy że takie coś by przeszło i jak Rosja sie nie zgodzi to co? :)

    2. fan ola

      To USA powinno wprowadzić sankcje w postaci zakazu sprzedawania gejphonów w Rosji! Rozhisteryzowane z tego powodu dzieci oligarchów i urzędników państwowych wywrą wtedy nacisk na złego Putina! :)

    3. Nikita

      To koniec z Nord Streem. Albo handlujemy albo się straszymy wojną.