Reklama

Siły zbrojne

Zgoda na japońskie F-35. Rekordowy kontrakt

Japoński F-35A Fot. 航空自衛隊 (CC BY-SA 4.0)
Japoński F-35A Fot. 航空自衛隊 (CC BY-SA 4.0)

Departament Stanu USA wyraził oficjalna zgodę na sprzedaż 105 myśliwców F-35 Japonii w ramach procedury Foreign Military Sales. Po ich zrealizowaniu Japonia stanie się największym użytkownikiem tych samolotów za wyjątkiem Stanów Zjednoczonych.

Zgoda obejmuje sprzedaż 63 samolotów w wersji F-35A oraz 42 maszyny skróconego startu i pionowego lądowania F-35B. Do tego dochodzi bogaty pakiet wsparcia w postaci pięciu zapasowych silników, części zamiennych systemów łączności i dowodzenia, walki elektronicznej, specyficzne dla tego samolotu flary, trenażer lotu, wsparcia szkoleniowe, logistyczne itp.

Pakiet, choć nie zawiera uzbrojenia, ma potencjalną wartość do 23,11 mld dolarów, co oznacza największy pojedynczy kontrakt eksportowy USA, ustępujący jedynie kontraktowi zawartemu z Arabia Saudyjską z 2010. Wtedy Stany Zjednoczone sprzedały 84 myśliwce F-15SA wraz z podniesieniem 70 posiadanych przez to państwo F-15S to tego standardu wraz z różnymi rodzajami uzbrojenia za równowartość 29,4 mld USD.

Obecna zgoda Departamentu Stanu dotyczy japońskich planów zakupowych ogłoszonych jeszcze w grudniu 2018 roku. Samoloty wersji A mają zastąpić w japońskich siłach powietrznych pozostałe F-4 Phantom II i część eksploatowanych myśliwców F-15CJ/DJ. Z kolei maszyny krótkiego startu i pionowego lądowania są przewidziane do grup lotniczych japońskich „niszczycieli wielozadaniowych” – Izumo i Kaga, które dzięki temu staną się lekkimi lotniskowcami. Przebudowa pierwszego z nich tak, aby mógł on przyjmować F-35 rozpoczęła się na początku tego miesiąca.

Co ciekawe decyzja o zgodzie na sprzedaż nie mówi o „utrzymaniu status quo w regionie” czym zwykle argumentuje się sprzedaże przy takich okazjach, ale „potrzebą wzmocnienia ważnego sojusznika” dla „politycznej stabilności i postępu ekonomicznego w regionie Azji-Pacyfiku”.

Poprzednie, realizowane obecnie zamówienie japońskie obejmowało 42 samoloty F-35A. Oznacza to, że obecna zgoda zostanie zrealizowana w pełni, wówczas Japonia będzie dysponowała 146 samolotami F-35 w tym 104 maszynami wersji A i 42 wersji B. Trzecim co do wielkości użytkownikiem Lightningów II będzie wówczas Wielka Brytania, która planuje docelowo 135 maszyn.

Obecnie służby w Japonii 14 F-35, w ramach 302. dywizjonu operującego z bazy Misawa (7 Skrzydło Myśliwskie). Jedna rozbiła się w czasie ćwiczeń z powodu utraty świadomości sytuacyjnej przez pilota.

Reklama
Reklama

Komentarze (15)

  1. dziwne

    Czyżby nim nie przeszkadzało, że nie będą mogli latać w czasie burzy, powyżej jednego Ma, 25 sek. bez dopalaczy, odpadające powłoki i łuszcząca się farba i 800 usterek zagrażających życiu? No i cztery rakiety w komorach :)

    1. Muminek

      no widzisz ... jesteś mądrzejszy od japończyków - i od paru innych nacji również ... gratuluję.

    2. vvv

      1. wersja z problemami farby jest tylko dla kategorii B i nie ma odpadających powłok ale właśnie łuszcząca się farba pochłaniająca promieniowanie. block 4 przenosi 6 rakiet w komorze. usterki sa i będa bo to nowa konstrukcja ale sa regularnie naprawiane, natomiast w rosji zrobili kilka sztuk z czego 2 spadły :D ale są tak idealne ze nie potrzebują niczego, ani docelowego radaru i awioniki ani docelowych silników nie mówiąc o ich izolacji termicznej a pylony pod skrzydłami jak sa tak byly. nie dosc ze nie ukonczony to juz idealny ale jakos nikt go nie chce nawet Indie :)

    3. Block 4 nie przenosi jeszce 6 AIM-120 w komorach bo sidekick nie jest jeszce wdrozony. Nie klam.

  2. oświecony

    I jak to się ma z tym marudzeniem o nielotach, amerykańskim złomie, itd. ?Kraj bogaty, mający swoje stałe interesy i co ważniejsze, stałe zagrożenia ,stawia na F-35...a mógłby postarać się przecież o Su-57, który zdaniem wielbicieli Wschodu jest "naj". Póki co "naj" w niekontrolowanym przyziemianiu i dopracowywanym uzbrojeniu, radarze, sensorach, silnikach, stealth. Sorry , w stealth już niczego nie zdołają dopracować.

    1. plusik

      Tiaaaa.....Następny z wielu poniżej. Ma się to tak że muszą wymienić stare maszyny a wybór padł na F-35. Mają kasę i zbieżne interesy z USA a tak w ogóle to boją się Chin. Proste

    2. Davien

      Zobaczy pan, zaraz będa pisac ze Japonia okupowana, ze musiała kupic F-35 bo inaczej sankcje itd:)

    3. obalaczbredni

      Czy tak trudno przeczytać cokolwiwek w obcym języku - siły powietrzne samoobrony Japonii użytkują - 139 F15J zbudowanych w latach 1981-97 - czyli najstarsze samoloty mają już po 39 lat a najmłodsze 23 i mają wylatane resursy do końca więc pewnie połowa nadaje się WYŁĄCZNIE na złom / szczególnie jeżeli latały nad oceanem przy silnym zasoleniu w okolicy lotnisk na wyspach/- nowe radary mają zostać zainstalowane TYLKO na 80 samolotach - czyli reszta 60 zosatnie wycofana ; reszta to 94 - licencyjne F16 / z niewielkim zasięgiem budowane w latach 1995-2008 - z czego w służbie jest 64 ; do tego dochodzą zabytkowe F4 w liczbie 34 , które za chwile trzeba będzie zezłomować. Wiec na ta chwilę trzecia gospodarka świata dysponuje UWAGA -144 w miarę nowoczesnymi samolotami - słownie STO CZTERDZIEŚCI CZTERY !!!! - przecież to śmiech na sali - przecież nie mają w gotowości 100% a realnie 60-70% -czyli w chwili obecnej dysponują - ok 100 samolotami - zdolnymi do lotu - wiec muszą cokolwiek kupić - a jedyne co mogą kupić to F35 i to nie jutro i pojutrze ale pewnie w ciągu 10 lat - więc i tak będą mieć mniej niż obecnie - bo za 10 lat to i pozostałe F15 i dużą część f16 trzeba będzie zezłomować. To naprawdę takie trudne do sprawdzenia.

  3. Jan

    Polsce wcisną jeszcze więcej, bez obaw

    1. To prawda cały czas to robią

    2. Davien

      No popatrz janku, nikt im ni wciskał , sami chceili F-35:)

    3. Marcin

      Frajerów nie sieją, sami się rodzą. Tylko niech nakładki radiolokacyjne ekstra dokupią , żeby je radary widziały ha ha.

  4. FR technologiczne imperium

    Ciekawe czemu Nikt nie kupuje su 57 które są tańsze i 10 razy lepsze od F35, w dodatku do sprzedaży dla każdego, moim zdaniem jest to spowodowane że nikomu się nie opłaca bo lepiej poczekać dwa lata jak wyjdzie "super su57" który będzie lepszy od F35 aż 12.5 raza.

    1. No bo nie dla psa kielbasa.

  5. kj1981

    Ech, a Wałęsa obiecywał, że Polska będzie drugą Japonią... Aż się łezka w oku zakręciła...

    1. noityle

      Jesteśmy o wiele bardziej Japonią niż "pacyfistyczna" Japonia - nikogo nie zaatakujemy bo nie mamy czym.

    2. Bolko z Gliwic

      Pgz obiecuje nowe czołgi Hahahaha

    3. vvv

      pgz mogla zrobic pt-91m2 zamiast farby na t-72. moderka wszystkich pt-91 do wersji pt-91m2 bylaby bardzo sensowna i dalaby pt realna szasne w walce z t-72b3

  6. normalny

    gdzie są nasi "eksperci od łapania pcheł "co tak atakowali Błaszczaka za zakup F35 dla Polski

    1. R

      Ekspercie, tylko, ze my kupujemy 32 sztuki ktore beda robily za wszystko a Japonia "odrobine" wiecej i do tego maja jeszcze mnowstwo innych samolotow a my co 48 F-16.

    2. Extern

      Co jest dobre dla: wyspiarskiej Japonii, kraju dysponującego liczną flotą, zaawansowanymi systemami przeciwlotniczymi, kraju wysokich technologii, produkującego własne czołgi i samoloty, mnóstwo elektroniki i posiadającego dobrze ukrywane wysokie zdolności zwiadu satelitarnego. Nie koniecznie musi być dobre dla: blisko wroga położonej, narażonej na szybkie rozjechanie czołgami, "wschodniej flanki", nie mającej ani zaplecza technicznego, ani głębi strategicznej, że o dalekim zwiadzie nie wspomnę.

    3. vvv

      nikt nie mowi ze blaszczak kupił złe samoloty ale forma w jakiej je kupił. zapłaciliśmy 15% więcej niż Belgowie ponieważ oni potrafią negocjować a nasi oglaszaja ze juz cos kupili zanim złożyli zapytanie oraz nie dopuścili zanego innego samolotu do przetargu.

  7. Japonesa

    Nareszcie kupujemy Po szczycie 3 w ramach asia pack Nagła decyzja F35 Ale kombinacji bylo duzo I co? Rodzimy przemysł KICHA

  8. GB

    Japońskie lotnictwo po wdrożeniu wszystkich F-35 do służby uzyska na wiele lat przewagę jakościową (i w sumie ilościową też) nad rosyjskim lotnictwem na Dalekim Wschodzie. No ale głównym przeciwnikiem Japonii i tak stają się Chiny, więc pewnie po zrealizowaniu tych kontraktów Japonia dokupi jeszcze F-35.

    1. Roman

      I nad chińskim też! Dodatkowo do tego co mają, 145 F-35 przy ich organizacji to niewyobrażalna siła..

    2. Aha

      Japonia rozwija tez swoj projekt a te F35 sa na juz, jako uzupelnienie wiekszej i ciezszej japonskiej konstrukcji i na te smiglowcowce/male lotniskowce.

    3. Tomek pl

      Już nie dokupi do tego czasu opracuje swój myśliwiec przewagi powietrznej

  9. Rhotax

    To Super Suchoja nie chcieli ? Trolle z Moskwy jak to możliwe ? Przeczytajcie instrukcje na taką okazje i wyjaśnijcie !

  10. LMed

    Duży sukces tej konstrukcji.

  11. Lol

    Nie czytali FunClubDaviena ???

  12. Marek

    Zaraz pojawią się tu miszczowie, którzy będą uczyć Samurajów, że źle zrobili.

  13. hobbymilitia81

    Maja zdolnosci ekonomiczne to i beda mieli militarne.

  14. Autorex

    Taki słaby ten F-35 że wszyscy chcą go kupować, i to w dużych ilościach. Dobrze że nasze już są zamówione, bo po takim zamówieniu Japonii pewnie musieli byśmy czekać ze dwa-trzy lata dłużej.

  15. Geo

    No i? Japonia 126 mln to 3,5 raza więcej niż Polska, a kupuje 3x tylko więcej F35. Oczywiście, będą "znaffcy" tu pisać, że Japończycy mają innego sprzętu dużo, ale co mi tam dzień bez "mundrości" to dzień stracony