Reklama

Siły zbrojne

Z cywila do specjalsów. Rusza Ośrodek Szkolenia Wojsk Specjalnych

Fot. st. chor.mar. Arkadiusz Dwulatek (Combat Camera DORSZ)
Fot. st. chor.mar. Arkadiusz Dwulatek (Combat Camera DORSZ)

Rozpoczęła się rekrutacja do Ośrodka Szkolenia Wojsk Specjalnych przy Jednostce Wojskowej Komandosów w Lublińcu. Otwiera on drogę do Wojsk Specjalnych osobom, które wcześniej nie były żołnierzami zawodowymi i funkcjonariuszami.

Nabór, który rozpoczął się 1 lipca i którego termin upływa 30 września br, prowadzony jest w Ośrodku Szkolenia w Jednostce Wojskowej Komandosów w Lublińcu. Zgodnie z decyzją Ministra Obrony Narodowej limit przyjęć wynosi 30 miejsc. 

Jak informuje Dowództwo Komponentu Wojsk Specjalnych, wnioski mogą składać osoby cywilne zainteresowane służbą wojskową w szeregach komandosów i spełniające odpowiednie kryteria. Obok odpowiednich predyspozycji psychofizycznych preferowani są kandydaci legitymujący się wykształceniem średnim lub wyższym, certyfikatami potwierdzającymi znajomość języków obcych , a także prawem jazdy kategorii C lub C+E. Mile widziane są osoby posiadające wykształcenie specjalistyczne np. informatycy, elektronicy, mechanicy, ratownicy medyczni czy kucharze.

Czytaj także: Soloch: Zespół Wojsk Specjalnych trafi do Iraku

Dotychczas o służbę w Wojskach Specjalnych mogli ubiegać się jedynie żołnierze oraz funkcjonariusze służb mundurowych. Dzięki ośrodkowi ruszy nabór także dla tych, którzy chcą zostać komandosami, a jeszcze nie służyli w wojsku. Pomysł utworzenia szkoły pochodzi jeszcze z 2014 r., jednak dopiero podpisanie decyzji przez ministra Antoniego Macierewicza w kwietniu br. dało początek ośrodkowi szkolenia Wojsk Specjalnych dla cywili. 

Powstały Ośrodek Szkolenia JWK przeznaczony jest do przygotowania w ramach służby kandydackiej osób mogących objąć stopień etatowy szeregowego i starszego szeregowego w pięciu jednostkach należących do Wojsk Specjalnych: JW GROM, JW FORMOZA, JWK, JW NIL, JW AGAT. Ośrodek będzie miał na celu przygotowanie do obsadzenia stanowisk przez wykwalifikowanych specjalistów, a tym samym zwiększenie zdolności bojowych oddziałów.

Warto wspomnieć, że według koncepcji leżącej u podstaw decyzji o powstaniu ośrodka, przeszkoleni żołnierze zostaną powołani do służby zawodowej w stopniu szeregowego w jednostkach Wojsk Specjalnych, ale poza zespołami bojowymi. Dołączenie do nich będzie wymagało odsłużenia trzech lat oraz ukończenia kolejnej selekcji.

Reklama
Reklama

Komentarze (8)

  1. Michaił

    Jedyne co mogłaby zrobić mądrego Jednostka Wojskowa komandosów to dać się włączyć do struktury Wojsk Obrony Terytorialnej i służyć dalej pod dowództwem tego,dzięki któremu noszą symbol Polski Walczącej na rękawach mundurów. JWK posiada infrastrukturę, która mogłaby zostać wykorzystana przez WOT, a wiedza i umiejętności żołnierzy JWK mogłyby zostać wykorzystane do działania w sytuacjach kryzysowych na potrzeby powiatu. Jednostka Wojskowa Komandosów, nic tak naprawdę nie osiągnęła oprócz trzymania się kurczowo wyjazdów do Afganistanu. Natomiast Jeśli chodzi o centrum to pomysł nie jest zły, tyle że nie w Lublińcu, który nie posiada na to zaplecza i co więcej sama lokalizacja jednostki pozostawia wiele do życzenia. Szkolą się np. w schodzeniu na budynek ze śmigłowca - śmigło krąży nad miastem stwarzając zagrożenie dla mieszkańców. Szkolenie nurkowe na basenie miejskim w Oleśnie. Zajmują komandosi dzieciakom tor do pływania, a jak obsługa basenu rozstawi dmuchany tor przeszkód dla dzieci to już w ogóle nie można popływać. Jednostka widzę na siłę szuka dla siebie niszy żeby zapewnić sobie rację bytu, ale chyba nie mają nic do zaoferowania. Nie polecam.

  2. Afgan

    Już widzę kolejki małolatów naszprycowanych metanabolem i winstrolem z pustymi baniakami i nie wiedzącymi co to jest wojsko. Za czasów kariery wojskowej miałem w jednostce takiego "wyrzeźbionego" imbecyla, co chciał być w GROMIE lub FORMOZIE, niestety oprócz służby w wojsku ciągnęło go do gangsterki i się władował w kłopoty jak po godzinach służbowych po egzekucję jakiegoś długu ze swoimi "ziomkami' pojechał. Mam nadzieję że proces doboru kandydatów będzie prowadzony profesjonalnie.

    1. Maczer

      @Afgan Uważam, że otwarcie na cywilów to krok w dobrą stronę. Nie jestem małolatem, nie szprycuje się anabolami, w głowie choćby z racji lat i wykształcenia co nieco się odłożyło. Ponadto kocham Polskę i pomimo owocnej kariery w IT, bardzo poważnie rozważam kandydowanie. Takich osób jest zapewne więcej. Mam jednocześnie nadzieję, że selekcja będzie ostra i do jednostek specjalnych trafią faktycznie najlepsi. Pozdrawiam i życzę więcej optymizmu.

  3. Autor komentarza

    Mam pytanie, w zeszłym roku czytałem sporo o utworzeniu Zespołu Bojowego D do końca 2016, czy coś wiadomo w tym temacie? Czy to nadal aktualne?

    1. Cyklop?

      Czytałeś to na Wikipedii?

  4. magneto

    30 osób to trochę mało, aby było po tych trzech latach mieć z czego wybierać do zespołu bojowego.

    1. Cyklop

      Cześć magneto. To nie będzie tylko 30 osób. Równolegle jest i będzie prowadzony nabór tradycyjnym sposobem.

  5. Xan

    Prawda jest taka że szkolenie sił specjalnych na skalę taką jak w Polsce nie ma sensu. Pluton dobrze wyszkolonej piechoty jest w stanie zetrzeć na proch tych cudownych specjalsów jesli zostaną wykryci. Ilośc jednostek świadczy tylko o bałaganie to samo z dowództwami. W jaki sposób to zwiększa obronność naszego kraju?

    1. hammer

      Chyba coś ci się POmieszało.... Jednostka specjalna ma kilkukrotnie większą wartość bojową od każdej ekwiwalentnej jednostki...

    2. zLoad

      Jest x sluzb do ktorych moga trafic osoby ktore sie na to zdecyduja. Nie koniecznie do sil specjalnych. Dla polskich sluzb zastrzyk dobrze przeszkolonych jednostek nie moze byc zly.

    3. zLoad

      To jest inwestycja. Inwestycja w sluzby. Ze tam zostana przeszkoleni nie znaczy ze nie trafia np. do BOR czy gdziestam. Profesjonalne sluzby to jest to czego Polska potrzebuje BARDZO.

  6. Super !

    Xan - 100% racji, bałgan itd. A tak na poważnie to jest próba zapchania wakujących stanowisk. C+E, kucharze - typowe wymagania jak do reszty armii. Jak masz C+E wezmą cię wszędzie do MON bez bitwy o te magiczne, dawno obsadzone 30 stanowisk ! Naprawdę czasy wspaniałe - zrób prawko za 10 000, wyucz się perfekt języka obcego, skończ Polibudę i zostaniesz szeregowym na podczęstochowskim zadupiu. Genialnie !

  7. zLoad

    I za to cenie obecny rzad. Genialne posuniecie, sprawiedliwe i rozsadne. Ktos w koncu mysli o calym spoleczenstwie. Otwarta droga kariery dla kazdego.

  8. kos

    "Dziewczęta" też przyjmują ?