Reklama

Siły zbrojne

Ładowanie magazynków podczas szkolenie klas mundurowych

Więcej oddziałów przygotowania wojskowego?

Ministerstwo Obrony Narodowej od 2020 roku realizuje program współpracy z resortem edukacji narodowej, którego elementem jest prowadzenie Oddziałów Przygotowania Wojskowego. Z roku na rok limity zezwoleń na prowadzenie OPW podlegają aktualizacji na mocy rozporządzenia MON. Jaki limit obowiązywał będzie w przyszły roku?

Reklama

Program wspierający liczebność i rekrutację do Sił Zbrojnych RP obejmuje m.in. kształcenie młodzieży szkół ponadpodstawowych w oddziałach przygotowaniach wojskowego potocznie nazywanych klasami o profilu wojskowym. Nakłady oraz limity zezwoleń na prowadzenie takowych zmieniały się od 2020. Pierwotny limit określono w 2020 roku na poziomie 130 zezwoleń. W kolejnych latach było to 20 zezwoleń w 2021 roku i 115 w 2022 roku. Przygotowany przez resort obrony narodowej projekt rozporządzenia  w sprawie określenia limitu zezwoleń na prowadzenie oddziałów przygotowania wojskowego zakłada, że w roku 2023 limit ten wyniesie 120 zezwoleń. Warto zaznaczyć, że przed 2020 rokiem MON realizował inny program wspierając Certyfikowane Wojskowe Klasy Mundurowe.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Czytaj też

Warto zaznaczyć, że od samego początku realizacja programu każdemu z oddziałów przygotowania wojskowego przydzielona została patronacka jednostka wojskowa. W uzasadnieniu wskazano, że podczas ustalania limitu na kolejny rok „uwzględniono dotychczasowe obciążenie jednostek wojskowych zdaniami własnymi" oraz możliwości zapewnienia finansowego wsparcia OPW ze strony resortu. Z chwilą wejścia w życie nowelizacji rozporządzenia rekrutacja do klas pierwszych obejmie łącznie 385 oddziałów (do 265 OPW, na których utworzenie MON wydał zgodę w latach 2020-2022 i 120 nowych OPW, utworzonych w roku szkolnym 2023/2024).

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. Jaszczur

    Przywrócić przymusowy pobór na 3 miesiące intensywnego szkolenia każdego mężczyzny i kobiety . Tych co by chcieli obsługiwać sprzęty bardziej skomplikowane na rok służby ale to dla chętnych . Obowiązkowo na 3 miesiące - lepsze to niż nic . A z tego co się zapowiada w bój pojedziemy nie lepiej wyszkoleni jak ruskie - czyli nauka obsługi broni na pace ciężarowki w czasie jazdy na front ....

    1. VIS

      Poborowi w rosji mają za sobą zasadniczą służbę wojskową która tam trwa 2 lata. Kogo przeszkolisz w 3 miesiące? Jak byś był w Z-ce to byś wiedział że nie da się wyszkolić żołnierza w 3 miesiące. Po takim okresie służby żołnierz będzie umiał maszerować, kopać dołek strzelecki, będzie znał zasady użycia broni i stopnie wojskowe, będzie potrafił rozłożyć i złożyć broń i prowadzić z niej celny ogień na dystansie 100m. Nie będzie znać taktyki zielonej, CQB, prowadzić korespondencji radiowej etc. etc. etc.

    2. Robert0

      Da się wyszkolić w 3 miesiące członka drużyny piechoty do stopnia starszego szeregowego. Unitarka plus obsługa techniczna kbk, ppk, ZU32x2, Piorun, moździerza, ukm, warmate czy rpg. Na nic więcej faktycznie nie będzie czasu ale lepsze to niż nic. Fakt, trudno będzie oczekiwać by znał po tym czasie zasady łączności i wskazywania celu np. artylerii czy lotnictwu. Nie zrobisz z niego czołgisty, sapera, artylerzysty, marynarza, przeciwlotnika czy nawet technika obsługi sprżętu zmechanizowanego. Dla pacyfistów i płaskostopców z czerwonymi paznokciami powinna być służba w OC. Bo dzisiaj jedyna formacja czyli Straż Pożarna to zdecydowanie za mało. Dowiedziałem się niedawno, że w Korei pobór dotyczy tylko mężczyzn ale na pełne 2 lata w wieku 18-28. Jeśli względy rodzinne lub zawodowe są przeszkodą to możesz odwlec do 30 roku. Tak powinno być w Polsce.

  2. Arass

    Te opw to jedna wielka ściema. Z nazwy zresztą. Mój syn chodzi do drugiej klasy LO właśnie opw. Dofinansowanie naundury itd miało być w zeszłym roku nie ma dalej. Każdy uczeń jest zobligowany do płacenia składek miesięcznych na rzecz założonego przez byłych trepów Stowarzyszenia strzeleckiego. Czy był covid czy nie płacić muszą, oczywiście żadnych profitów z tego tytułu uczniowie nieaja oprócz tego że sprzątają po zawodach prowadzonych na strzelnicy stowarzyszenia. Tak można wymieniać bez końca. Ja powiedziałem że składki nie zapłacę dopóki nie dowiem się za co i co z tego mam mój syn. Oczywiście poskutkowało to brakiem awansów w szkole na wyższy stopień. Kasa=awans. I na koniec , mon się chwali opw i tak dalej a za wszystko płaci rodzic więc żadna laska. Ostatnio 5 dni w cswl i 350 PLN za uczestnictwo każdego z uczniów trzeba było zapłacić.Sciema i tyle

Reklama