Reklama
  • Ważne
  • Wiadomości

Wypadek Super Horneta z USS Ronald Reagan

Należący do US Navy myśliwiec F/A-18F Super Hornet stacjonujący na pokładzie USS Ronald Reagan wpadł do Morza Filipińskiego. Załoga zdołała się katapultować, została odnaleziona i ewakuowana na lotniskowiec. 

Fot. Mass Communication Specialist 3rd Class MacAdam Kane Weissman/US Navy
Fot. Mass Communication Specialist 3rd Class MacAdam Kane Weissman/US Navy

Myśliwiec należący do Carrier Air Wing (CVW) 5 wykonywał rutynowy lot nad Morzem Filipińskim podczas, którego doszło do mechanicznej usterki. Spowodowała ona konieczność katapultowania się załogi - poinformowała w komunikacie prasowym amerykańska marynarka wojenna. Niektóre media sugerują, że problem dotyczył silników samolotu. 

Piloci zostali bardzo szybko odnalezieni i podniesieni z morza przez śmigłowiec, który zabrał ich z powrotem na pokład lotniskowca USS Ronald Reagan. Obaj są w dobrej kondycji. 

Do wypadku doszło 12 listopada o 11:45 czasu lokalnego ok. 280 kilometrów od japońskiej wyspy Okinawa. 

To drugi wypadek maszyny stacjonującej na lotniskowcu USS Ronald Reagan w ciągu niecałego miesiąca. W dniu 19 października rozbił się stacjonujący na tym okręcie śmigłowiec MH-60 Seahawk raniąc kilkunastu marynarzy. 

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama