Siły zbrojne
Wybrzeże Kości Słoniowej odbudowuje marynarkę wojenną
Wybrzeże Kości Słoniowej rozpoczęło zakupy jednostek pływających dla swojej, istniejącej do tej pory tylko wirtualnie, marynarki wojennej.
W pierwszej kolejności zamówiono 30 nowych jednostek pływających od francuskiej firmy Raidco Marine, czym pochwalił się agencji Reuters sam minister obrony Paul Koffi Koffi.
Początkowo mówiło się o sztywnodennych szybkich łodziach pontonowych (RHIB) o długości 9-12 m oraz okrętach patrolowych o długości 33 m. Obecnie uszczegółowiono już, że nowe jednostki będą budowane w zakładach stoczniowych Ufast w Quimper w zachodniej Bretanii (firma Raidico Marine współpracująca ze stocznią Ufast zajmuje się sprawami handlowymi). Wiadomo też, że w tym roku Wybrzeże Kości Słoniowej otrzyma trzy patrolowce typu RPB 33 o długości 33 m, cztery kutry typu RPB 12 o długości 12 m, sześć szybkich łodzi sztywnodennych do przerzutu komandosów o długości 9,3 m. Przygotowany jest również pakiet wsparcia logistycznego i szkoleniowego.
Ze względu na praktycznie brak „rządowych” jednostek pływających w Wybrzeżu Kości Słoniowej podjęto decyzję, że nowe łodzie będą podlegały pod marynarkę wojenną, ale będą również wykonywały zadania dla straży przybrzeżnej i służb celnych.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie