19 września br. konsorcjum NHIndustries poinformowało o nowym wydarzeniu w programie wielozadaniowego śmigłowca NH-90 - oblocie pierwszego egzemplarza, którego odbiorcą będzie Belgia.
Maszyna została oblatana 18 września br. we Francji. Łącznie Belgowie zakontraktowali zakup ośmiu maszyny, czterech w wielozadaniowym wariancie transportowym TTH oraz cztery w pokładowym wariancie NFH. Maszyny te mają zastąpić eksploatowane obecnie wiropłaty Westland Sea King oraz Aerospatiale Alouette III. Obok lekkich AgustaWestland AW-109 będą jedynym typem śmigłowców wojskowych.
Oblot pierwszego NH-90 dla Belgii nie jest ostatnim pozytywnym wydarzeniem dla programu NH-90 w ostatnich dniach. W sąsiedniej Holandii rozpoczęły się bowiem próby morskie NH-90NFH na pokładzie okrętu patrolowego HNLMS Holland - mają one wykazać możliwość operacji lotniczych na pokładzie jednostek tej klasy (łącznie flota holenderska ma dysponować czterema takimi okrętami). Próby prowadzone są na wodach Morza Północnego, przy stanie morza 8.
W przypadku Holandii jest to niezmiernie ważne, gdyż na początku września br. z eksploatacji wycofano dotychczas używane śmigłowce pokładowe – Westland Sea Lynx, które zakończyły 30-letnią (intensywną) służbę.
Nowe, pozytywne, informacje płynące z programu rozwoju wielozadaniowego śmigłowca NHIndustries NH-90 mają za zadanie odbudować nadszarpniętą (w ostatnich tygodniach) reputację. Jest to spowodowane działaniami Norwegii, której władze uruchamiają program zakupu alternatywnego śmigłowca pokładowego (w domyśle amerykańskich MH-60R Seahawk). Krok ten jest wynikiem opóźnień programu NH-90, na które czeka Marynarka Wojenna oraz Straż Wybrzeża Norwegii. Obecnie spośród czternastu zamówionych maszyn, w Norwegii stacjonuje jeden (i to z niepełnym wyposażeniem pokładowym).
Przypomnijmy, program budowy i rozwoju śmigłowca NH-90 jest jednym z największych programów zbrojeniowych zjednoczonej Europy. Konsorcjum NHIndustries (którego udziałowcami są firmy Eurocopter, AgustaWestland oraz Stork Fokker) dysponuje zamówieniami na 529 egzemplarzy, w wersji lądowej i pokładowej, na które zdecydowało się czternaście państw świata.
Łukasz Pacholski
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie