Reklama

Siły zbrojne

Wojsko kupuje sprzęt do analiz geoprzestrzennych

Fot. Jerzy Reszczyński
Fot. Jerzy Reszczyński

Inspektorat Uzbrojenia MON prowadzi postępowanie dotyczące dostawy czterech mobilnych komponentów geograficznych posadowionych na pojeździe bazowym. Mają one być przeznaczone do wykonywania analiz geoprzestrzennych.

Zgodnie z zawartymi w ogłoszeniu podstawowymi informacjami o przedmiocie zamówienia, Mobilny Komponent Geograficzny poziomu taktycznego (MKG-T) pk. Mobilny, wykorzystywany będzie do realizacji zadań wsparcia geograficznego w zakresie rozpoznania geoprzestrzennego (GEOINT) na szczeblu związku taktycznego.

W skład każdego MKG-T mają wchodzić:

- podwozie, wprowadzonego na wyposażenie SZ RP, samochodu ciężarowego Jelcz 662D.35 6x6 w wersji przystosowanej do zabudowy kontenerowej z czetoosobową, opancerzoną kabiną, przystosowane do poruszania się po drogach publicznych oraz transportu kolejowego, lotniczego i morskiego;

- kontener klasy ISO 1C wraz z wyposażeniem.

Zamówienie obejmuje również dokumentację techniczną, zestaw części zamiennych oraz zestaw naprawczy.

Zgodnie z wymaganiami zamawiającego MKG-T powinien być przeznaczony do wykonywania specjalistycznych dokumentów graficznych opartych na mapach cyfrowych, opracowywania informacji geograficznej dla danego rejonu wizualizacji informacji geograficznej z wykorzystaniem danych rastrowych, wektorowych i zestawień bazodanowych, wizualizacji informacji przestrzennej, zobrazowań informacji geoprzestrzennej na bazie zdjęć lotniczych i satelitarnych. Musi również posiadać możliwość ochrony przed bronią chemiczną i biologiczną oraz odznaczać się odpornością systemów informatycznego oraz zasilania na zakłócenia.

Szczegółowe informacje na temat zamówienia, zwarte we Wstępnych Założeniach Taktyczno – Technicznych, które stanowią dokument o klauzuli „Zastrzeżone” zostaną udostępnione wykonawcom zaproszonym do składania ofert wstępnych. To wiąże się ze spełnieniem różnych wymogów przez zgłaszające się podmioty, w tym posiadanie zdolności do ochrony informacji niejawnych o klauzuli co najmniej „Tajne”, „NATO Secret” i „Secret UE/EU Secret” oraz zdolności do przetwarzania informacji niejawnych o klauzuli „Zastrzeżone” we własnych systemach teleinformatycznych w rozumieniu ustawy o ochronie informacji niejawnych. Potencjalny wykonawca musi również wykazać się realizacją co najmniej jednej dostawy jednej zabudowy kontenerowej na podwoziu, wyposażonej w system teleinformatyczny przeznaczony do przetwarzania informacji niejawnych.

Zamawiający zaprosi do składania ofert 10 wykonawców, którzy wykazali się największą liczbą dostaw. W przypadku, gdy liczba zgłoszonych podmiotów będzie mniejsza lub równa liczbie określonej w ogłoszeniu, zaproszeni zostaną do udziału w postępowaniu wszyscy wykonawcy, którzy odpowiedzieli na ogłoszenie i spełniają warunki udziału w postępowaniu oraz nie podlegają wykluczeniu.

W ocenie ofert będą brane pod uwagę cena o wadze 70 oraz gwarancja o wadze 30.

Dostawy komponentów powinny zostać zrealizowane w okresie 24 miesięcy od podpisania umowy.

Oferty lub wnioski o dopuszczenie do udziału w postępowaniu przyjmowane będą do 30 lipca br.

Reklama
Reklama

Komentarze (8)

  1. Bystry z Opola

    Kontenery z pgz co ma probldm z wislar DLACZEGO? Bo BUBEL

  2. Bever

    i ani slowa o mozliwosciach polskiego przemyslu i dostawach podobnego sprzetu, czyli firm polskich jakie moglyby startowac. drugie pytanie tez bez odpowiedzi, jesli istnieja polskie firmy prywatne/panstwowe i mieszane kapitalowo nawet z zachodnimi to czy musi byc jaks oferta publiczne? nastepna rzecza czy wojsko lub przemysl uzyska jakies warte ceny informacje chocby pisania oprogramowania jakies zwykle umiejetnosci np zabudowy kontenera, czy jak zwykle bedzie zakup z polki. blaszczyk jaki jest to kazdy widzi to polityk ktory kompletnie nie zna sie na technice, taki dziennikarski celebryta.

    1. prawdziwy fan(nadal) p.Davien'a

      Cywilne zastosowania to np.operaty pod wywlaszczenua działek rolnych pod drogi,kontrola powierzchni upraw i np.nieuzytkow pod projektowane przebiegi dróg.Tymi programami chlubą się np.Uniwersytet Przyrodniczy we Wwiu i grupy doktorantów z tejże starej budy.

  3. Zniesmaczony

    Z jaką łatwością, by nie powiedzieć nonszalancją, bez żadnych wieloletnich opóźnień, paroletnich faz analitycznych, wielomiesięcznych dialogów, bez kilkukrotnego redefiniowania wymagań i założeń nasz "wspaniały" MON znajduje powody do zakupu sprzętu.... pomocniczego. A taki np. program Grot, lekkiego granatnika ppanc trwa już bodaj od... 2004 roku. A koncepcja Baobaba narodziła się.. w 2003 roku. W tym samym czasie jakże błyskawicznie MON podjął decyzje o zakupie "nowych" starych Herculesów. Jestesmy bezbronną "potęgą" w sprzęcie pomocniczym i tyłowym. Aha, i ekspedycyjnym. Ale cóż, skoro t a k i Duda, choć zapowiadał wycofywanie się z misji, to "po cichu" podpisał przedłużenie aż 5 misji zagranicznych.

  4. Kaczor

    To te słynne kancelarie prezydenta Ale bez sprzętu za 3mln pln SZTUKA

  5. karaś

    Trzy? Nie za dużo? Na defilady i do pokazania na ćwiczeniach przed amerykanami wystarczy jeden!

  6. DW

    Zwykłe google maps robi lepsze analizy geoprzestrzenne niż oni będą zdolni przez kolejne 20 lat.

    1. Anomander

      Zdziwiłbyś się. Bo widzę że się nie znasz.

    2. Jasiu

      Typowa jasność sądu nie zmącona znajomością rzeczy.

    3. Woj

      Tylko wrazie W nie będzie dostępu do Google map

  7. Jaro

    No może teraz nie będą zajmować czeskich kapliczek. Z takim sprzętem.

  8. riba

    Myślałem, że do analiz czasoprzestrzennych :/

    1. miet

      to oczywiscie tez :)