Włoskie Eurofightery nad Rumunią

Od początku maja do końca sierpnia cztery samoloty Eurofighter Typhoon włoskich sił powietrznych zostaną rozmieszczone w bazie lotniczej Mihail Kogalniceanu w południowo-wschodniej Rumunii, wspierając samoloty MiG-21 Sił Powietrznych, w zadaniach patrolowania przestrzeni powietrznej kraju. Samoloty trafią tam w ramach misji NATO. Korzenie idei rozszerzenia NATO AP sięgają 2014 r., kiedy to po rosyjskiej inwazji na Krym w NATO zdecydowało się zwiększyć obecność wojskową na swojej wschodniej flance. Częścią tzw. środków zapewnienia (ang. assurance measures) jest wsparcie Rumunii w wypełnianiu zadań związanych z nadzorem przestrzeni powietrznej. W ich ramach myśliwce MiG-21 Rumuńskich Sił Powietrznych prowadzą zadania związane z dozorowaniem przestrzeni powietrznej wspólnie z NATO. 

Dowódcą liczącego 130 osób kontyngentu będzie pułkownik Andrea Fazi. Dla Włochów nie będzie to pierwszy udział w tej misji - w 2017 r., w ramach tego zadania osłaniali już niebo nad Bułgarią. Misja będzie nadzorowana przez Allied Air Command w Ramstein w Niemczech i kontrolowana przez Centrum Operacji Połączonych Sił Powietrznych (Combined Air Operations Center CAOC) Torrejon w Hiszpanii. 

W tym samym czasie, w ramach misji Baltic Air Policing niebo nad Litwą, Łotwą i Estonią patrolować będą samoloty z sił powietrznych trzech państw. Wiodącym państwem w tej jubileuszowej, bo 50., zmianie będą Węgry, które rozmieszczą swoje samoloty JAS-39C/D Gripen wraz z niezbędnym personelem w 1. bazie lotniczej w Szawlach (Šiauliai) na Litwie. Państwami wspomagającymi będą Hiszpania (której kontyngent stacjonował też będzie w Szawlach) i Wielka Brytania (zadysponowana do bazy lotniczej Ämari w Estonii), których samoloty (odpowiednio F/A-18 i Typhoon).