Reklama

Siły zbrojne

Wielka Brytania kupi kołowe transportery opancerzone. Zastąpią MRAPy

  • Fot. SpaceX
    Fot. SpaceX

Siły zbrojne Wielkiej Brytanii planują pozyskanie kołowego transportera opancerzonego – donosi Defense News. Nowe wozy zastąpią prawdopodobnie pojazdy patrolowe typu Mastiff, wprowadzone na uzbrojenie po rozpoczęciu operacji w Afganistanie. Koncern General Dynamics zakończył pokaz zmodernizowanego wozu LAV na Wyspach Brytyjskich, w ramach którego w ciągu 16 godzin pokonano trasę o długości ponad 1000 km.

Zgodnie z informacją przekazaną wcześniej przez Defense News Brytyjczycy zamierzają pozyskać kołowe transportery opancerzone. Podczas wystawy DSEi szef sztabu generalnego generał Nick Carter poinformował, że pojazdy miałyby współpracować z nowymi wozami rozpoznawczymi typu Scout SV. Ich dostawy mogą się odbyć na początku przyszłej dekady.

Koncern General Dynamics UK zakończył demonstrację zmodernizowanego transportera LAV, oferowanego Brytyjczykom w ramach programu kołowego transportera Mechanised Infantry Vehicle. Pokaz objął między innymi wykonanie marszu drogowego drogą długości 650 mil (ok. 1050 km) w ciągu 16 godzin.

LAV zmodyfikowany
Fot. GDLS UK.

W oficjalnym komunikacie zwrócono uwagę, że podczas jazdy zachowano wymagane przepisami przerwy, zapewne związane z czasem pracy kierowców, a średnia prędkość wynosiła 52 mile na godzinę, czyli około 84 km/h. Transporterowi towarzyszył lekki pojazd typu Ocelot w układzie 4x4, oparty o konstrukcję wozu Foxhound używanego przez British Army i dysponujący ładownością 2,500 kg.

Transporter LAV proponowany Brytyjczykom jest opisywany jako powstały przy wykorzystaniu najnowszych technologii, używanych obecnie przez siły zbrojne USA i Kanady. Najprawdopodobniej oznacza to, że dysponuje on m.in. wzmocnionym zawieszeniem o maksymalnej nośności 55 tys. funtów (około 25 ton), wykorzystywanym w wozach Stryker DVH, używanych bojowo w Afganistanie, a także nowym silnikiem o mocy 450 KM i zmodyfikowanym układem przeniesienia mocy. Podobne rozwiązania zawarte są w kanadyjskich wozach LAV III modernizowanych w ramach programu LAV UP.

General Dynamics wykonawcą "kołowego" i "gąsienicowego" programu British Army?

Koncern General Dynamics UK, będący wykonawcą największego obecnie brytyjskiego „pancernego” programu – wozów Scout SV, proponuje więc Brytyjczykom najnowszą wersję rozwojową pojazdów kołowych rodziny LAV III. Nie jest wykluczone, że istotną rolę w wyłonieniu wykonawcy odegrają możliwości umieszczenia na terenie Zjednoczonego Królestwa znacznej części prac produkcyjnych, jak ma to miejsce w wypadku wozów Scout SV.

VBCI
Zmodernizowany, kołowy BWP VBCI-2 z armatą na amunicję teleskopową 40 mm CTA. Fot. Defence24.pl.

W postępowaniu wezmą zapewne udział także inni oferenci, w tym np. koncern Nexter proponujący zapewne wozy typu VBCI, a przypuszczalnie także fińska spółka Patria (AMV, być może w wersji XP) czy niemiecko-holenderski ARDEC (Boxer). Wcześniej przeprowadzono sprawdzenia zdolności załadowania KTO Stryker oraz francuskich wozów VBCI (w ubiegłym roku) do samolotów transportowych A400M, wykorzystywanych również przez Brytyjczyków.

Deklaracja o przygotowaniu wozów Mechanised Infantry Vehicle do współdziałania z pojazdami Scout SV oznacza prawdopodobnie, że trafią one na wyposażenie trzech ciężkich „pancerno-zmechanizowanych” brygad brytyjskich wojsk lądowych, wyposażonych także w czołgi Challenger 2 czy BWP Warrior.

Mastiff
Pojazd patrolowy Mastiff. Fot. MoD UK/Crown Copyright

Obecna docelowa struktura brytyjskich wojsk lądowych Army 2020 przewiduje wykorzystanie w trzech „ciężkich” brygadach batalionu na pojazdach patrolowych typu Mastiff, opracowanych na bazie MRAPów typu Cougar. Brytyjczycy wykorzystują również w jednostkach wsparcia gąsienicowe transportery typu Bulldog, wprowadzone w latach 60. XX wieku używane m.in. jako nośniki moździerzy 81 mm. Najprawdopodobniej więc nowy transporter zastąpi wozy patrolowe (podnosząc znacznie mobilność brytyjskich jednostek i zdolność ich działania w warunkach konfliktu konwencjonalnego).

Deklaracja jego pozyskania zbiega się w czasie z ogłoszeniem planu utrzymania wydatków obronnych na poziomie 2% PKB, co w oczywisty sposób ułatwia prowadzenie programów modernizacyjnych. Brytyjczycy planują przeprowadzenie jeszcze w tym roku Strategicznego Przeglądu Obrony i Bezpieczeństwa, który może przynieść dalsze zmiany w strukturach sił zbrojnych, w tym również w obszarze wykorzystania przyszłych kołowych transporterów opancerzonych.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. hmm

    Dlaczego Rosomak nawet nie probuje sie zaprezentowac? Polski przemysl tez wystawil w przetargu wlasne KTO Rys, jednak wygraly zagraniczne.

    1. Zenio

      Bo Rosomak nie jest w stanie spełnić wymogu umieszczenia produkcji w UK. Mamy licencje na produkowanie Rosomaków w Polsce a nie w UK.

  2. pio

    Wygra VBCI...

  3. Kilo

    Dlaczego zastepowac Mastiffy (nowsze w koncu konstrukcje) modernizowanymi KTO? Czy to w ogole jest "zastapienie", przeciez to inna klasa pojazdu? "W oficjalnym komunikacie zwrócono uwagę, że podczas jazdy zachowano wymagane przepisami przerwy, zapewne związane z czasem pracy kierowców, a średnia prędkość wynosiła 52 mile na godzinę, czyli około 84 km/h. " Dobra dobra, pokazcie tachograf bo w Iraku tez mialy byc WMD... ;)

    1. terefere

      MRAP został wymyślony jako pojazd patrolowy, dla misji o małej intensywności działań, w których przeciwnik nie dysponuje zaawansowanym uzbrojeniem. Jak by nie patrzeć jest to nic innego jak opancerzona ciężarówka, którą wymyślono ponieważ wprowadzenie do służby i wysłanie pod Hindukusz tysięcy KTO było by zdecydowanie droższe nie wspominając o tym że zajęło by zdecydowanie więcej czasu, a w warunkach konfliktu w Afganistanie czy Iraku gdzie największym zagrożeniem jest IED, gość w prześcieradle z AK albo RPG, czy też wielkokalibrowy karabin maszynowy taka opancerzona ciężarówka z ciężkim karabinem maszynowym na dachu jest wystarczająca. Za to posiadanie takiego pojazdu w celach obrony własnego terytorium jest wyrzucaniem pieniędzy w błoto. Bo ani to szybkie, ani wyjątkowo odporne, ani nie dysponuje siłą ognia. A KTO może mieć 30/40mm i ppk na wieży.

Reklama