Reklama

Siły zbrojne

Wielka Brytania: Cywile odpowiadają za ratowanie załóg okrętów podwodnych

fot. www.defense.gouv.fr
fot. www.defense.gouv.fr

Brytyjskie ministerstwo obrony zawarło kontrakt z firmą JFD na świadczenie „usług” z wykorzystaniem natowskiego Systemu Ratownictwa Podwodnego NSRS (NATO Submarine Rescue System). Umowa ma wartość 12,1 miliona funtów.

Pięcioletnia umowa (z opcją przedłużenia do 2023 r.) obejmuje zarówno zabezpieczenie wykorzystania operacyjnego systemu NSRS, jak i jego wsparcie logistyczne przez cały ten okres. Firma JFD będzie realizowała ten kontrakt równolegle z podobnymi umowami podpisanymi z siłami morskimi Singapuru i Australii. W ten sposób pojawiła się możliwość prowadzenia wspólnego szkolenia i treningów oraz wymiany doświadczeń pomiędzy różnymi marynarkami wojennymi.

System NSRS składa się z dwóch głównych podsystemów: interwencyjnego i ratunkowego. W obu przypadkach najważniejszym elementem jest zawsze pojazd podwodny. W podsystemie interwencyjnym jest to zdalnie kierowany, interwencyjny pojazd podwodny, którym lokalizuje się uszkodzony okręt, dostarcza się zapasy (w tym przede wszystkim tlen, wodę, żywność i lekarstwa) oraz wykonuje prace zabezpieczające przy kadłubie jednostki pływającej (np. usuwa się sieci).

Głównym elementem podsystemu ratunkowego jest mały, autonomiczny pojazd podwodny o napędzie elektrycznym. Jego załogę stanowią 3 osoby, może on zabrać z pokładu zatopionego okrętu do piętnastu osób. Ważną cechą systemu NSRS jest jego przystosowanie do transportu lotniczego. Dzięki temu można go wykorzystać w praktycznie każdym miejscu na świecie.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama