- Wiadomości
Więcej ciężkich transporterów dla Izraela
Więcej ciężkich transporterów Namer i aktywnych systemów obrony Trophy – takie są postulaty izraelskich oficerów na podstawie doświadczeń z operacji w Strefie Gazy. Wynikają one szczególnie z incydentu w którym zginęło siedmiu żołnierzy elitarnej Brygady Golani, których transporter M113 został trafiony pociskiem przeciwpancernym.

Jak podaje portal Janes Defence, zdaniem izraelskich oficerów był to jaskrawy dowód na to, że transportery M113, nawet wyposażone w dodatkowe opancerzenie i osłony przeciwkumulacyjne, nie zapewniają obecnie dostatecznej ochrony. Tysiące pojazdów tego typu stosowanych w izraelskich siłach zbrojnych, powinny zostać zastąpione znacznie cięższymi transporterami. Należy też zwiększyć ilość aktywnych systemów niszczących nadlatujące pociski, takich jak Trophy, stosowany na czołgach Merkava Mk. IV i transporterach Namer.
Działania podczas operacji „Protective Edg” w Strefie Gazy dowiodły, iż w strefie bezpośrednich działań wojennych niezbędne jest wykorzystanie silnie opancerzonych pojazdów, wyposażonych w aktywne i pasywne systemy ochrony. Są one potrzebne dla uniknięcia ofiar i ochrony przed coraz skuteczniejszymi ręcznymi granatnikami przeciwpancernymi i kierowanymi pociskami rakietowymi.
Zdaniem wyższych oficerów izraelskich sił zbrojnych (IDF) ostatnie doświadczenia wojenne rozwiały wątpliwości co do zasadności wykorzystanie w takich operacjach ciężkiego sprzętu, takiego jak czołgi Merkava Mk. IV i transportery Namer. Oba pojazdy korzystają z tego samego podwozia, jdnak Namer jest ciężkim transporterem opancerzonym, który nie ma odpowiednika w innych armiach świata. W IDF zastępuje używane dotąd pojazdy Achzarit, powstałe z przebudowy zdobycznych czołgów T-55 i znacznie lżejsze M113 Zelda. Transportery Namer miały początkowo powstawać z wycofanych czołgów Merkava Mk. I, jednak ze względów technicznych tańsza okazała się ich produkcja od podstaw, w oparciu o standard Mk. IV. Transporter waży ponad 60 ton, posiada poziom ochrony i właściwości jezdne porównywalne z czołgiem na bazie którego powstaje. Przy tym przewozi 11 żołnierzy desantu i jest uzbrojony w zdalnie sterowany karabin maszynowy, dwa kolejnej obsługiwane ręcznie oraz opcjonalny moździerz 60 mm.
Zarówno Merkava Mk. IV jak i Namer mogą być wyposażone w system aktywnej ochrony Trophy, który składa się z sensorów radiolokacyjnych, zintegrowanego systemu kierowania ogniem oraz pocisków (efektorów). Opracowany przez koncern Rafael we współpracy z innymi podmiotami izraelskiego przemysłu obronnego system jest zdolny do przechwytywania pocisków granatników przeciwpancernych oraz przeciwpancernych pocisków kierowanych. Został wprowadzony na uzbrojenie w 2009 roku i w czasie operacji „Protective Edg” został wielokrotnie skutecznie wykorzystany.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS