Reklama

Siły zbrojne

Uzbrojone Su-27 naruszyły przestrzeń Finlandii [FOTO]

  • Wyrzutnia pocisków BGM-109G Gryphoon czyli lądowej wersji rakiet manewrujących Tomahawk. Broń tego typu zniszczono na mocy traktatu INF, Fot. TSGT Rob Marshall, DoD
    Wyrzutnia pocisków BGM-109G Gryphoon czyli lądowej wersji rakiet manewrujących Tomahawk. Broń tego typu zniszczono na mocy traktatu INF, Fot. TSGT Rob Marshall, DoD
  • Fot. Monika Rosa/Facebook
    Fot. Monika Rosa/Facebook

Ministerstwo obrony Finlandii poinformowało o dwóch naruszeniach przestrzeni powietrznej tego kraju przez rosyjskie Su-27. Maszyny zostały przechwycone przez fińskie myśliwce, choć Rosja pomimo oczywistych dowodów kategorycznie zaprzecza. Aktywność lotnictwa Floty Bałtyckiej miała być tego dnia szczególnie wysoka. 

Do incydentów doszło w czwartek 6 października 2016 roku w godzinach popołudniowych i nocnych nad Zatoką Fińską w pobliżu miasta Porvoo leżącego 50 km od Helsinek. Pierwszy rosyjski myśliwiec Su-27 przekroczył granice Finlandii o godzinie 16:43 i pozostawał w przestrzeni powietrznej tego kraju przez około minutę, wlatując na głębokość do 1 km. Samolot został przechwycony i sfotografowany przez fińskie F/A-18.

Kolejne naruszenie granicy miało miejsce tego samego dnia o godzinie 21:33 i jak podkreślają Finowie był to inny egzemplarz Su-27, który przeprowadził przelot po bardzo zbliżonej trasie. Lecąc w fińskiej przestrzeni przebył około 13 km. Ze zdjęć obu maszyn wykonanych przez członków załogi myśliwców, które dokonały przechwycenia rosyjskich maszyn wynika, że oba rosyjskie Su-27 były uzbrojone w pociski rakietowe powietrze-powietrze R-73 i R-27.

Su-27 Rosja
Nocne zdjęcie rosyjskiego Su-27 wykonane przez fiński myśliwiec - fot. Ministerstwo Obrony Finlandii

W odpowiedzi na fiński protest rosyjskie ministerstwo obrony oświadczyło: - w trakcie lotu samolot nie zbaczał z trasy, co potwierdzają dane obiektywnej kontroli. – Rosjanie stwierdzili też, że loty nad Bałtykiem odbywają się po ściśle określonych trasach, zgodnie z międzynarodowymi regulacjami dotyczącymi wykorzystania przestrzeni powietrznej i bez naruszania granic państwowych. Jest to standardowe oświadczenie w związku z tego typu incydentami, które nasiliły się lawinowo po roku 2014. Jest ono również "rutynowo" niezgodne ze stanem faktycznym.

Rosyjskie maszyny od dwóch lat dość systematycznie naruszają przestrzeń powietrzną Finlandii, Szwecji i innych krajów leżących nad Morzem Bałtyckim. Zwykle maszyny przeprowadzające te loty maja wyłączone transpondery i nigdy nie reagują na próby nawiązania łączności. Jest to element polityki zastraszania i zwiększania napięcia w krajach sąsiadujących z Rosją. Jednym z niezamierzonych efektów tych działań jest rosnąca kooperacja neutralnej Szwecji i Finlandii z krajami NATO w zakresie obrony przestrzeni powietrznej. Narastają również ruchy polityczne na rzecz wstąpienia tych krajów do Sojuszu.  

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (23)

  1. Zofia

    Może oni szukają pomocy? Nie wydawajcie pochopnych opinii!

  2. dk.

    E tam ! Turcy są lepsi ! Rutynowo latają nad greckimi wyspami, także na południe od Krety, ale ich odpowiedź brzmi: przecież to są nasze, NASZE wody terytorialne ! A Ruskie dopiero się tego nauczą.

    1. Olender

      I spróbuj tu chłopie z nimi gadać po ludzku... Cały czas trzeba embargo trzymać i tyle...

  3. ja

    Nie rozumiem tego. Na co ci Finowie liczą, że opublikują foty i ruscy się przestraszą? Ciekawe czy gdyby Finowie naruszali przestrzeń powietrzną Rosji, to też kończyłoby się na lamentach w prasie? Coś mi mówi, że nie. Ruscy testują, jak daleko mogą się posunąć. Do tych samolotów trzeba po prostu strzelać, tylko to może podziałać.

    1. Marek

      Nie tylko Finowie. Nie tak dawno dwóch rosyjskich "mołojców" latało sobie spokojnie koło Donalda Cookia w takiej odległości, że nawet pokładowy Phalanx bez problemu zapewniłby im ostudzenie temperamentów w zimnej morskiej wodzie. I co? Ano nic. Amerykanie pomarudzili tylko trochę i to by było na tyle.

  4. Jacek

    Proponuję przypomnieć incydent lotniczy, który wydarzył się się w dniu 13.03.2015 roku nad Bałtykiem w rejonie Wysp Alandzkich. Polski samolot myśliwski MiG-29 naruszył wtedy przestrzeń powietrzną Finlandii. Przedmiotowe zdarzenie zostało jednak praktycznie zupełnie pominięte przez mainstreamowe zachodnie, w tym polskojęzyczne media...

    1. Wawiak

      Bo zapewne skończyło się polubownie i nikt nie przeczył, że jest wielbłądem, mimo że ma dwa garby na grzbiecie. OC o ile to w ogóle miało miejsce (niby po ci miało tam nosić naszego MIGa?)

    2. bmc3i

      Zostalo za to opisane przez rosyjskie media, czerpiace wiedzę z własnych źródeł.

    3. P9

      Czemu siejesz zamęt? Polski mig był w tym czasie na łączności z kontrolą fińskiego obszaru, a kontroler zbyt późno zareagował nakazaniem zmiany kierunku lotu. Czy zdajesz sobie sprawę że kilka sekund zwłoki kontrolera powoduje konkretne skutki. I tak dobrze że to mig21 nie był, bo pewnie zakręt o promieniu 50km w przestrzeni fińskiej by wyszedł...

  5. stop_glupocie

    To wszystko ma określony cel - konkretny - wlatujesz - a reszta obserwuje i notuje - skąd, gdzie, ile czasu od wtargnięcia podrywają sie samoloty dyżurne, na jakich częstotliwościach odbywa się łączność, ile zajmuje im przechwycenie itp - to są naprawdę ważne informacje - nikt do nikogo nie będzie strzelał - to oczywiste - i dlatego latały pojedynczo - co w normalnych warunkach bojowych nie zdarza się w ogóle. A że są uzbrojone - to znowu pokazanie - nie ma żartów to nie Su24 w Turcji / który był nieuzbrojony i jak się wydaje pilot był podpuszczony przez "puczystów" z Gullenem z USA - więc to długie macki CIA na popsucie stosunków Turcji z Rosją - jak się okazało nieskuteczne/ Tutaj też nie ma pewności kto tak naprawdę dowodzi czym? więc gdyby komuś przyszło do głowy coś głupiego to może spodziewać się reakcji. Tutaj się szykuje jakaś większa rozgrywka - i to od dłuższego czasu - tylko teraz po prostu to dostrzegamy - pionki są poustawiane na szachownicach - jedni są gotowi inni jeszcze w lesie. I tuaj nie chodzi absolutnie o Polskę - to gra pomiędzy układem Rosja, USA, Chiny - reszta to nic nie znaczący gracze. Punkt zapalny na Bliskim Wschodzie - a później chodzi o jak najszybsze sparaliżowanie przeciwnika - tak aby nie mial szans i nie miał czym odpowiedzieć - czyli głównie zniszcznie baz, lotnisk transporu lotniczego i OPL - to aby nie rozpoczynać II frontu i aby sparaliżować dostarczenie uzupełnień - to może być nowy BlitzKrieg o jakim NATO nie ma wyobrażenia. W największych krajach UE idą duże zmiany w rządach, wybory - nikt nie ma ochoty na wojne, nie ma na to pieniędzy - więc łatwo wybrać polityków, którzy zapewnią pokój i stabilność życia - żaden Franzuz, Włoch, Grek, czy Niemiec nie będą ginąć za Ukrainę czy Estonię - to pewne jak 2x2 - zostaje gastka Kanadyjczyków i Amerykanów. To domino jest już ułożone od lat - dokładnie ułożone. Najważniejsze to nie popełniać głupich ruchów i nie wychodzić przed szereg - bo można sobie "palce przytrzasnąć" i duużo stracić. W świecie nie ma sentymentów - są tylko interesy i brudna walka o wpływy i kasę - nic więcej - a nasze elity polityczne żyją ułudą o honorze, sojuszach itp - niczego się przez lata nie uczymy - niczego.

    1. ja

      hahaha masz poczucie humoru i to najlepsze "zostaje gastka Kanadyjczyków i Amerykanów".

    2. Tom

      To smutne co piszesz ale zasadniczo trudno się z Tobą nie zgodzić. Natomiast to że historia niczego nas nie uczy jest naszym narodowym przysłowiem.

    3. utu

      W pełni się zgadzam !!!

  6. AD

    Proszę o przytoczenie dowodów uwiarygadniających to stwierdzenie: "Rosyjskie maszyny od dwóch lat dość systematycznie naruszają przestrzeń powietrzną Finlandii, Szwecji i innych krajów leżących nad Morzem Bałtyckim.".

    1. suawek

      Proszę śledzić media.

  7. Polak mały

    ,,Mały chuligan" jest w stanie zrobić polakom i nie tylko krzywdę tymi iskanderami.Trzeba bezzwłocznie zrobic wszystko żeby zrozumiał,że zapłaci za to cenę jakby zadarł z USA bo tylko ten wróg ma wpływ na jego instynkt samozachowawczy. Zamiast wydawać miliardy na zbrojenia,trzeba dogadać się z USA żeby ich prezydent oświadczył wszem i wobec,że gwarantuje pełne zaangażowanie i odwet nuklearny RUSKIM jeżeli udeżą bronią nuklearną w jakikolwiek kraj należący do NATO.W sumie to nie wiem dlaczego do tej pory tego nie usłyszalem ze strony USA?Tylko,że nie uzyją tej broni jako pierwsze...czyli jak nie użyją wobec Litwy,Polski,Szwecji? czy tylko USA?

    1. Duży Polak

      dobry nick @Polak mały to posłuchaj Polska zawsze nie potrafiła dobierać sobie sojuszników, a już była i jest mistrzem świata w machaniu szabelką tylko, że ostatnie 100 lat pokazało, że machać umiemy tylko szabelka z kiepskiej stali zrobiona ....

  8. Tom

    Ruscy po prostu testują jak daleko mogą się posunąć. Nikt do nich nie strzela ponieważ każdy kraj pojedyńczo jest za słaby militarnie i boi się natomiast obrona kolektywna nie działa. NATO nie jest tym czym było w czasach zimnej wojny. Słabość zachodu spowodowana jest głownie brakiem jedności, pokrętnej i kolaboranckiej postawie krajów takich jak Niemcy, Francja, Włochy, Austria itd itd. A Ruscy mają pełną tego świadomość.

    1. BUBA

      Nikt nie strzela, bo wystarczy przechwycić. Ma to też taki plus że przeciwnik wie, że masz dobrze kontrolowaną przestrzeń powietrzną. Nie da się ciebie zaskoczyć.

  9. mi6

    Turcy pokazali jak należy reagować.

    1. Podpułkownik Wareda

      mi6! Tak, Turcy pokazali! No i jak na tym wyszli w ostatecznym rachunku? Kto, po pewnym czasie, musiał nałożyć worek pokutny, udać się do Canossy, bić się w piersi, przepraszać i pokornie błagać o przebaczenie? Putin czy Erdogan? Internauto! Twój nick świadczy, że jesteś miłośnikiem i wielbicielem brytyjskich służb specjalnych, skądinąd - mających zasłużoną opinię - jednych z najbardziej efektywnych w świecie wywiadów, kontrwywiadów oraz tajnych agentów i współpracowniczek o posągowych figurach. Pomimo tego, wielka szkoda, że nie zasięgnąłeś informacji u Brytyjczyków - na temat zestrzelenia przez Turków rosyjskiego samolotu wojskowego. Zapewniam Cię, że w tej sprawie, ich opinia zdecydowanie różni się od Twojej. Zdecydowanie!

  10. bubu

    brak transpondera ? uznać za ufo i zestrzelić koniec kropka

    1. yaro

      pleciesz, przecież na zdjęciu widać dwa pracujące transpondery, jeden na ogonie ma kolor białego światła o temperaturze 4300K, drugi na skrzydle koloru jasno niebieskiego .... o co chodzi ma dwa włączone ranspondery

    2. Podpułkownik Wareda

      bubu! " ... zestrzelić koniec kropka". No pewnie! Prawda, jakie to proste, bubu! A co potem? A potem - choćby potop! A co, a jak! Jesteś klasycznym - wręcz podręcznikowym - przykładem przedstawiciela pokolenia, które wychowało się na grach komputerowych i nadal tkwi w świecie wirtualnym. Stąd takie, a nie inne zachowania w przestrzeni internetowej. Wasz sposób myślenia, całkowicie odbiega od sposobu myślenia pokolenia, które zostało wychowane - choćby na "Wojnie i pokoju" Lwa Tołstoja. Bubu, dzięki Bogu, że Ty nie decydujesz o tych sprawach i nie podejmujesz decyzji! Dzięki Bogu! Koniec, kropka.

  11. smieszek

    Jak się robi takie zdjęcia w nocy? Chyba miał niezłą lampę błyskową bo nie sadzę by odległość była taka by pozwoliła zrobić zdjęcie. Wygląda na "fejk" a wszyscy łykają.

    1. Janusz

      Matryca o dużej czułości i odpowiedni czas naświetlania pozwalają teoretycznie w nocy zrobić zdjęcie tak jasne jak w dzień. To fakt znany każdemu fotografowi.

    2. vipmig

      Fińskie Hornety maja reflektory z boku pod kabina pilota.

  12. lupek

    Musiał wolno lecieć skoro zdążyli doświetlić reflektorem lotniczym i cyknąć fotkę

  13. Kane65

    Su 27 to najpiękniejszy myśliwiec na świecie.

    1. bolo

      Rafale jest zgrabniejszy, Su 27 wygląda jak drzwi od stodoły.

    2. bubu

      szczególnie na dnie bałtyku

  14. Afgan

    Takie coś wcześniej czy później może się skończyć zestrzeleniem, a wtedy może być nieciekawie. Mam wrażenie że Rosjanom o to właśnie chodzi, aby ktoś zestrzelił ich samolot, a wtedy będzie pretekst do podjęcia jakichś radykalnych działań.

  15. King

    Glonass jak widać jest bardzo precyzyjny.

    1. King_User

      masz rację, idealnie zaplanowali dzięki niemu wejście tylko 1km w strefę przestrzeni powietrznej ... Glonass jest the best !

    2. plato

      Też się zastanawiałem czy te incydenty to prowokacje polityczne czy awarie systemów pokładowych. Ostatnio w Rosji często zdarzają się katastrofy samolotów wojskowych więc awaria powodująca błędne odczyty położenia nie byłaby czymś dziwnym. Z oczywistych względów Rosjanie tego nie oświadczą.

  16. fryz5

    Hm, może Finowie powinni przelecieć się kierując w stronę Petersburga z podwieszonymi AGM-159 JASSM. Ciekawe co by Rosjanie zrobili? Z drugiej strony, to te dwa państwa mają dobre stosunki, nawet raz w roku rosyjskie myśliwce spod Moskwy odwiedzają zaprzyjaźnioną bazę lotniczą w Finlandii, pokazują tam często nawet swoje najnowsze maszyny. Może faktycznie wyposażenie nawigacyjne na tych SU-27 jest dosyć słabe i był problem z lotem w nocy.

  17. xd

    "Jest ono również "rutynowo" niezgodne ze stanem faktycznym." słowo przeciw słowu, czy autor miał wgląd w zapis z radarów, raczej nie, więc nie wiem skąd takie kategoryczne stwierdzenie. chyba w takich przypadkach sa jakieś procedury, więc zamiast płakać w mendiach, albo je podjąć albo się zamknąć, bo te zachodnie armie to wyglądają jak mazgające się panienki, tylko płacz zamiast działań

  18. Luke

    Ciekawie jak by Polska zareagowala, znajoc nas to te Su by dolecialy pod Warszawe zanim bysmy sie zebrali i wyslaly Mig a lbo 16tke a rekieta by nie odpalila!

  19. Matt

    Należy zastosować rozwiązanie tureckie!

    1. Matheus

      Popieram i wreszcie przetestować tego Su-27 czy da rade uciec od rakiety .

  20. ollo

    Ciekawe po co to robią? Z głupoty?

    1. P9

      Po to żeby odwócic uwagę od cywilnego statku, który w tym samym czasie przewozi Iskandery do Kaliningradu?

  21. Core

    Według komunikatów MON FR i publikacji mediów drugiego obiegu, Su-27 znajdowały się międzynarodowej przestrzeni powietrznej (i nad tzw. morzem otwartym), prawnie nie posiadają one zwierzchnictwa terytorialnego, a więc nie zostało naruszone prawo, nie doszło do wtargnięcia. Odnośnie tego że „Narastają również ruchy polityczne na rzecz wstąpienia tych krajów do Sojuszu.”, dane z ostatnich badań/sondaży przeprowadzonych w Szwecji i Finlandii pokazują przeciwną tendencję “Advisory Board of Defence Information & DEFMIN: Seven out of ten (70%) think that Finland should not seek membership in Nato” “Sveriges Radio: 68% of Swedes against membership in Nato”

  22. Plush

    Rosjanie po prostu nie liczą się z nikim i z niczym i nikogo się nie boją. Od lat robią wała z NATO i innych państw zachodnich. Zachód jest słaby. I takie są fakty. Rosja potrzebuje czasu a potem.........ruszy

  23. Mła

    Rosji po prostu bardzo zależy aby Finlandia i Szwecja wstąpiły do NATO i w taki sposób ich zachęcają.

Reklama