Reklama
  • Wiadomości

USA: To nasze lotnictwo zlikwidowało rzecznika Daesh

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Pentagon, rzecznik Daesh Abu Mohammed al-Adnani zginął w Syrii w amerykańskim nalocie 30 sierpnia. Wcześniej o jego śmierci informowali Rosjanie, utrzymując jednocześnie, że zginął on w rosyjskim ataku.

Fot. U.S. Navy, Mass Communication Specialist 3rd Class Margaret Keith/Wikimedia, Domena Publiczna
Fot. U.S. Navy, Mass Communication Specialist 3rd Class Margaret Keith/Wikimedia, Domena Publiczna

Informację o śmierci jednego z najbardziej znanych przywódców IS rosyjski resort obrony przekazał już 31 sierpnia. Jak napisano wówczas w komunikacie, al-Adnani zginął dzień wcześniej w rezultacie ostrzału z rosyjskiego bombowca Su-34 przeprowadzonego w prowincji Aleppo. Informację tę miało potwierdzić kilka kanałów wywiadowczych.

W reakcji na doniesienia rosyjskiego ministerstwa przedstawiciele Pentagonu uznali wówczas, że Moskwa bezpodstawnie przypisuje sobie ten sukces. Jak przekazał rzecznik amerykańskiego resortu obrony Peter Cook, nie było informacji na poparcie twierdzeń Rosjan, że oni również przeprowadzili atak na al-Adnaniego.

Al-Adnani był jednym z najbardziej znanych przywódców tzw. Państwa Islamskiego. Zamieszczał w internecie wiele przesłań audio, w których groził atakami przeciwnikom IS. To on ogłosił latem 2014 roku utworzenie przez dżihadystów kalifatu na opanowanych przez nich obszarach Iraku i Syrii.

Amerykanie wyznaczyli za jego głowę nagrodę wysokości 5 milionów dolarów.

PAP - mini

WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu
Reklama
Reklama