Reklama

Siły zbrojne

USA może odpowiedzieć hakerom ogniem

fot. US Air Force
fot. US Air Force

„Cyberataki na infrastrukturę lub cyberprzestrzeń USA mogą spotkać się z odpowiedzią konwencjonalnych sił zbrojnych” - oświadczył przewodniczący Kolegium Szefów Połączonych Sztabów USA, gen. Martin E. Dempsey podczas wystąpienia w Brookings Institution.

Myślę, że to, czego [prezydent Barack Obama] będzie się domagał, to faktycznie to, aby mieć opcji i swobody decydowania, co do rodzaju odpowiedzi na wrogie działania jaką będzie miał prawo wybrać.” – Można tą wypowiedź traktować zarówno jako ostrzeżenie, jak i deklarację, co do planowanych zmian w prawie amerykańskim. Zwłaszcza, że łączy się ona z potężnymi inwestycjami w możliwości USA do wykrywania, monitorowania i przeciwdziałania wirtualnej agresji. Więcej: Korea Południowa: Cyberatak sparaliżował państwowe instytucje i prywatne media Zdaniem gen. Dempsey’a wrogie działania w cyberprzestrzeni są największym od czasu ataków 11 września zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego USA. W ciągu ostatniego roku ilość wrogich ataków na amerykańskie obiekty rosła lawinowo. Celem są nie tylko chronione bazy danych instytucji państwowych i służb specjalnych, ale też banki, firmy energetyczne czy koncerny paliwowe. Skutki tych ataków mogą być zgubne nie tylko w przestrzeni wirtualnej. Mogą też spowodować realne zagrożenie bezpieczeństwa, zdrowia a nawet życia obywateli. Po co produkować bomby, przemycać nielegalne chemikalia czy wysyłać terrorystów? Z drugiego końca świata można przecież spowodować awarię elektrowni czy sieci energetyczne, albo rozbić tankowiec na wrogim wybrzeżu. "Destrukcyjne i niszczące cyberataki stają się częścią konfliktu między państwami, w ramach państw, a także w rękach niepaństwowych graczy.” – Mówił dalej generał Martin E. Dempsey. – „20 krajów ma swoje wojskowe jednostki do prowadzenia cyberwojny. Staje się to nową normą w Sieci. Transgraniczny charakter cyberprzestrzeni oznacza, że każdy, gdziekolwiek na świecie, może poprzez nią wpływać na kogokolwiek.” Więcej: Chińscy hakerzy wykradli Stanom Zjednoczonym ponad 20 projektów samolotów, śmigłowców i systemów obrony przeciwrakietowej Jednocześnie jednak istnieje silna dysproporcja pomiędzy możliwościami wrogich działań i możliwymi, legalnymi odpowiedziami na nie. Dlatego siły zbrojne i służby bezpieczeństwa USA powinny zdaniem gen. Dempsey’a mieć możliwości odpowiedzi na takie działania poza cyberprzestrzenią, czy wyciąganiem prawnych konsekwencji. (JS)  

Jeśli jesteś przedstawicielem wybranych instytucji zajmujących się bezpieczeństwem Państwa przysługuje Ci 100% zniżki!
Aby uzyskać zniżkę załóż darmowe konto w serwisie Defence24.pl używając służbowego adresu e-mail. Po jego potwierdzeniu, jeśli przysługuje Tobie zniżka, uzyskasz dostęp do wszystkich treści na platformie bezpłatnie.