Reklama

Siły zbrojne

USA: Ćwierć miliarda dolarów na kolejny "niewidzialny" niszczyciel

USS „Zumwalt”. Fot. US Navy
USS „Zumwalt”. Fot. US Navy

Koncern Raytheon otrzymał kontrakt o wartości 255 milionów dolarów, zgodnie z którym przygotuje systemy misji dla przyszłego niszczyciela nowej generacji USS „Lyndon B. Johnson”.

Kontrakt o końcowej wartości ponad 349 milionów dolarów ma zabezpieczyć zabudowę wyposażenia trzeciego i ostatniego niszczyciela stealth typu Zumwalt. Prawdopodobnie dopiero na tej jednostce zostanie zamontowana docelowa wersja okrętowego systemu walki i jego wyposażenia.

Dopiero po jej sprawdzeniu otrzymają ją pierwsze dwie jednostki tego typu - w tym USS „Zumwalt”, który w grudniu 2015 r. przeszedł pierwsze próby morskie. Prace mają być realizowane przede wszystkich w zakładach koncernu Raytheon w Massachusetts, Rhode Islands i Wirginii.

Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. Plush

    Polska MW ta dopiero posiada niewidzialne jednostki!

  2. signifeus

    A może latające i pływające drony z uzbrojeniem rakietowym, własne 2-4 satelity, sieć radarowa i kilkunastu zjadaczy hoddogów - entuzjastów wciągniętych do NSR i Bałtyk nasz?

  3. Olender

    Bałtyk jest stosunkowo małym i płytkim morzem... tutaj taki zumwalt raz dwa był by wytropiony... dobra sieć radarowa, parę orek, baterii nabrzeżnych (rakietowych) i parę samolotów... parę szybkich ścigaczy (stawiaczy min) o obniżonej wykrywalności i można się umiejętnie bronić...

  4. say69mat

    @def.24.pl: USA: Ćwierć miliarda dolarów na kolejny "niewidzialny" niszczyciel say69mat: No proszę amerykanom opłaca się inwestować praktycznie 'wciemno' 250 milionów dolarów. Stąd, kiedy to nasze elity raczą zauważyć i zrozumieć, że nasz kraj posiada linię brzegową o długości ... 770 km??? Oraz wynikające z tego stanu rzeczy konsekwencje dla kwestii obronności. Mam przy tym cichą nadzieję, że nie będzie to zbyt ... trudne. Przynajmniej dla poziomu intelektualnego elit hartowanych w warunkach survivalu, realizowanego w warunkach pewnej znanej apteki w okolicach Warszawy.

    1. morgul

      przy obecnym poziomie rakiet przeciw okrętowych Bałtyk to raczej słabe miejsce dla takich okrętów. Bardziej sprawdzają się okręty podwodne z możliwościami odpalania rakiet.

    2. kjfc

      czemu w ciemno? Jeden już istnieje, Zumwalt. Kolejne były przewidziane.

    3. edi

      Nam wystarczą NSM bo Bałtyk to kałuża a nie oceany na których operuje US Navy.