Reklama

Siły zbrojne

Ukraińcy wdrażają krajowe pociski przeciwpancerne

Stugna-P / Fot. Ukroboronservice
Stugna-P / Fot. Ukroboronservice

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko wziął udział w pokazie uzbrojenia oraz sprzętu wojskowego produkowanego przez konsorcjum zbrojeniowe Ukroboronprom. Na poligonie odbyło się m.in. strzelanie kierowanymi pociskami przeciwpancernymi Korsar oraz Stugna-P, które mają być wdrażane do służby w jednostkach.

Pokazy uzbrojenia dla ukraińskiej delegacji, w skład której oprócz prezydenta wchodzili m.in. minister obrony Stefan Połtorak i szef sztabu generalnego Wiktor Mużenko, zostały zorganizowane 27 kwietnia przez koncern Ukroboronprom. Przedstawiono na nich rodzime produkty uzbrojenia i wyposażenia wojskowego, wśród których wystąpiły kierowane pociski przeciwpancerne Korsar oraz Stugna-P. Petro Poroszenko zapowiedział, że wprowadzenie tych systemów wzmocni bezpieczeństwo żołnierzy armii Ukrainy. Informacje o wprowadzaniu systemów Stugna-P pojawiały się już wcześniej.

PPK Korsar to system przeciwpancerny przeznaczony do obsługi ręcznej lub instalacji na pojazdach, przeznaczony do niszczenia pojazdów opancerzonych, celów umocnionych, śmigłowców i dronów. Zgodnie z zapewnieniami producenta, ten lekki system (jego waga wynosi 18 kg, z czego 13 kg to masa pocisku) może zwalczać za pomocą tandemowej głowicy cele wyposażone w pancerz grubości 550 mm oraz osłony reaktywne. Jego maksymalny zasięg wynosi 2,5 km, a pocisk ma go osiągać w czasie poniżej 10 sekund. Naprowadzanie odbywa się w wiązce laserowej.

PPK Stugna-P jest zestawem mogącym likwidować broń pancerną, umocnienia czy nawet śmigłowce w zawisie z odległości maksymalnej 4 km. Stugna-P może używać pocisków RK-2 kalibru 130-155 mm naprowadzanych w wiązce laserowej z dwoma głowicami: tandemową kumulacyjną oraz odłamkowo-burzącą. Według producenta PPK Stugna-P posiada możliwość przebijania pancerza o grubości do 800 mm.

Na poligonie zaprezentowane zostały również prototypy moździerza 80 mm, automatycznego granatnika KBA-117, BMP-1 w wersji UM, zmodernizowaną wyrzutnię rakietową BM-21 Grad (Verba) oraz bezzałogowy statek powietrzny Anser. Ponadto Poroszenko przekazał również ukraińskiemu wojsku moździerz kaliber 120 mm M120-15 Mołot

Czytaj także: Ukraina: Prawie 10 tys. zabitych w trakcie konfliktu

Reklama
Reklama

Komentarze (10)

  1. Afgan

    Z tego co wiem to Korsar jest wspólnym dziełem przemysłu ukraińskiego i polskiego, zatem nie rozumie dlaczego Ukraińcy go już wprowadzają na uzbrojenie a my jeszcze nie.

    1. grzesiek

      jest to Ukraiński produkt a Polacy mieli z użyciem jego elementów opracować pirata

  2. Profesur

    podobne? co to za fachowe określenie?. Fiat robi sie coraz bardziej podobny do VW.

  3. Freq

    Chleba nie jeść a kupić!

    1. Daniel

      Wszystko po to Towarzyszu, aby wam trudniej było zdobywać ich ziemie.

  4. ddt

    Te ich wyposażenie robi się coraz bardziej podobne do naszego, czyżby przypadek ?

  5. Dropik

    jak się nawet niezbyt dobrze przyjrzec fotkom z tej wystawy to znajdzie sie tam i waremate i flyeye z wb electronics

  6. Rg

    Jeżeli byłaby taka możliwość, powinniśmy wziąć z zapasów jakiegoś kraju działa Carl-Gustav, tak jak to zrobili Litwini (wzięli bodajże z Danii czy Norwegii). Doskonała broń

  7. DD

    Czy nasz "wspaniały" przemysł zbrojeniowy osiągnie kiedyś zdolność do samodzielnego projektowania i produkcji podobnych systemów uzbrojenia, a jeśli tak to kiedy? Narazie szczytem jest przeciwlotniczy Grom będący udoskonaleniem rosyjskiej Strzały. Teraz głośno jest o rozpoczęciu seryjnej produkcji "polskiego" Kraba, którego wieża jest na licencji brytyjskiej, a kadłub na licencji koreańskiej. Może warto zastanowić się nad zakupem licencji na produkcję PPK Korsar dla jednostek OT. Powinno to być stosunkowo tanim sposobem osiągnięcia jako takiego potencjału bojowego tej formacji.

    1. Ingelheim

      Jedyne co Ukraińcy pokazali to modernizacje i kopie sowieckich staroci... Jako można się zachwycać AGS-17 pod nową nazwą, 40-letnim Gradem na nowym podwoziu ale bez nawigacji, Systemu Kierowania ogniem i nowych pocisków czy też PAPIEROWYM BMP-1 którego miejsce jest w muzeum. Jak nałożą nowy kamuflaż i zamontują nowy moduł uzbrojenia na BTR-60 czy T-64A (co częściowo robią vide Bułaty) to też uznamy to za przejaw "potęgi Ukraińskiego przemysłu" ? Równie dobrze moglibyśmy uznać Gromy, Pt-91 czy Goździki od Stalowej Woli za cudowne i przejaw geniuszu polskiego przemysłu, W końcu to też sowiecki wynalazki produkowane w Polsce ( z wyjątkiem Groma OFC :D) Pozdrawiam!

    2. mmm

      W Polsce produkowane są Spike na licencji izraelskiej i jest ich w WP całkiem sporo. Korsar pewnie byłby tańszy... ale biorąc pod uwagę bogate doświadczenia i "standardy" Ukrainy i Polski w tzw. "dogadywaniu się" to może się okazać, że były by to najdroższe takie pociski na świecie :-)

    3. Podbipięta

      Ano coś cicho ostatnio o robionym z Ukraińcami Piracie.

  8. Morgul

    jak to mówią Cena Czyni Cuda zasięg nie powala i naprowadzanie też dupy raczej nie urywa no ale jak cena jest ok to nie mam uwag :) idealna broń dla OT ! ktoś się orientuje jak to wygląda cenowo ?

  9. Piotr

    A my Spików malutko .....

    1. Simplus

      Spike i Rosomak nie są lekarstwem na wszystko. Popieram wszystko co sami zrobimy a Ukraińcy są przykładem że można.

    2. szwej

      Malutko to maja Ukraińcy.

  10. Hammerhead

    Dobry przykład że NIEZALEŻNOŚĆ jest najważniejsza.

    1. Czerwiec

      Pff, "NIEZALEŻNOŚĆ" w postaci modernizacji przestarzałego radzieckiego uzbrojenia (Bułaty, BTR-3)? Porównaj sobie, z jednej MY PRODUKUJEMY (nie pokazujemy na wystawach) najnowocześniejsze POLSKIE wzory uzbrojenia (MSBS, Kraby, Kryle, Raki, Rosomaki, Pioruny, M-98, amunicja od Mesko) a po drugiej stronie granicy Rosjanie budują czołgi 4-generacji inne nowe rewolucyjne konstrukcje (Armata, Kurganiec, S-400, Ka-52 etc). Skąd się bierze ten zachwyt Radzieckim uzbrojeniem ?