- Wiadomości
Ukraina wycofuje wojska z Krymu. Broń trafi w ręce Rosjan
Ukraińscy żołnierze mają opuścić Krym wraz z rodzinami - takie polecenie Rady Bezpieczeństwa i Obrony Narodowej Ukrainy ogłosił pełniący obowiązki prezydent Ołeksandr Turczynow. Decyzja jest związana z coraz bardziej agresywnymi działaniami sił rosyjskich.

Rada Ministrów otrzymała zadanie zapewnić zakwaterowanie rodzin żołnierzy oraz wszystkich tych, którzy zmuszeni są do porzucenia swych domów pod naciskiem i w związku z agresją okupacyjnych wojsk rosyjskich.
Zorganizowaniem ewakuacji Rada Bezpieczeństwa i Obrony Narodowej obciążyła ministerstwo obrony, które już od kilku dni informowało o możliwości wycofania części lub też wszystkich żołnierzy stacjonujących na półwyspie. Dotyczy to również ich rodzin. Planowane działa będą w dużym stopniu zależeć od postawy drugiej strony.
Rosyjskie siły na Krymie działają coraz bardziej zdecydowanie, przejmując instalacje, sprzęt i bazy dotąd kontrolowane przez stronę ukraińską. Na porządku dziennym są porwania ukraińskich oficerów i używanie cywilnych ochotników do osłony szturmujących sił.
Pomimo otrzymania z Kijowa rozkazów użycia broni, oficerowie ukraińscy nie zdecydowali się na wymianę ognia z oddziałami rosyjskimi dla uniknięcia rozlewu krwi. Tymczasem przeciwna strona nie ma takich skrupułów. Podczas ataku na bazę piechoty morskiej w Teodozji użyto śmigłowców, granatów hukowych i ognia zaporowego broni maszynowej. Kilku ukraińskich żołnierzy zostało rannych.
Rosjanie będą dyktować warunki podczas wycofywania ukraińskich sił z Krymu, co de facto oznacza utratę całego uzbrojenia, jakie znajdowało się na wyposażeniu stacjonujących tam jednostek. Strona Rosyjska odmawia prawa do wycofania tego sprzętu. Prawdopodobnie ma on zasilić siły zbrojne krymskiej republiki.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]