Reklama

Siły zbrojne

Ukraina: 5-letni BMP-3 zmienił właściciela

Zdobyczny BMP-3
Zdobyczny BMP-3
Autor. Ukraine Weapons Tracker, Twitter

Siły ukraińskie zdobyły kolejny rosyjski bojowy wóz piechoty BMP-3, będący najlepszym pojazdem tego typu w rosyjskiej armii. Jak się okazało, jest to pojazd, który ma przejechane zaledwie 3000 km, a został wyprodukowany w 2017 roku.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Zdobycz tę należy przypisać 128. Górskiej Brygadzie Szturmowej, która przejęła go od Rosjan, którzy według Ukraińców mieli zostawić wóz i uciec. Dodatkowo jego załoga miała nigdy nie rozpakować zestawu do naprawy wozu, zatem najprawdopodobniej nie był on często używany przed inwazją, jeśli w ogóle kiedykolwiek miało to miejsce. W pojeździe nie znaleziono poważnych uszkodzeń, jedyną „awarią" miał być bardzo mocny nieprzyjemny zapach we wnętrzu, wynikający, jak można wywnioskować z komunikatu, z braku higieny jego wcześniejszych użytkowników.

Mechanicy wyczyścili maszynę i broń, sprawdzili główne podzespoły i przekazali ją jednostce frontowej.

Reklama
BMP-3
BMP-3
Autor. Ukraine Weapons Tracker, Twitter

Czytaj też

Widok na automat ładowania do działka 2A72 kal. 30 mm, które jest uzupełnieniem 100 mm armatowyrzutni 2A70.
Widok na automat ładowania do działka 2A72 kal. 30 mm, które jest uzupełnieniem 100 mm armatowyrzutni 2A70.
Autor. Ukraine Weapons Tracker, Twitter

BMP-3 to gąsienicowy bojowy wóz piechoty, będący w założeniach następcą BMP-1 i BMP-2. Został on wprowadzony na uzbrojenie armii radzieckiej w 1990 roku. Nie stał się jednak głównym bwp armii rosyjskiej, jak pierwotnie zakładano. Główne uzbrojenie BMP-3 składa się z gwintowanej armaty automatycznej 2A70 kal. 100 mm, w karuzeli automatu znajdują się 22 pociski (łączny zapas amunicji 40 pocisków ). Można z niej wystrzeliwać też pociski odłamkowo-burzące 3UOF lub przeciwpancerne pociski kierowane Bastion. Jest ona sprzężona z działkiem automatycznym 2A72 kalibru 30 mm i czołgowym karabinem maszynowym PKT.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. DON MARZZONI

    Nieprzyjemny zapach. Rozumiem, że autor nie mógł. Najwyraźniej dawało onucami, jak wszystko, co pochodzi z Ruskiego Mira. Smród rozumiem, nie mający analoga w mirie. Proszę wybaczyć, ale zrozumieć niechęć do wschodnich sąsiadów. A może określając kolokwialnie wozili zrabowane kible?

Reklama