Reklama

Siły zbrojne

Turcja zamierza pozyskać 100 myśliwców nowej generacji F-35 oraz 100 – 150 samolotów typu TF-X opracowanych przez krajowy przemysł we współpracy z Saabem. Fot. Capt. Ryan Seymour/USAF.

Turecki myśliwiec nie powtórzy błędów F-35

Turcja dąży do opracowania krajowego myśliwca nowej generacji TF-X, który uzupełni maszyny F-35 w tureckich siłach powietrznych. Kolejny etap prac rozwojowych rozpocznie się po wyborze silnika dla nowych maszyn.

Jak donosi Hurriyet Daily News, Turcy zdecydowali o zakupie silnika dla nowego samolotu u dostawcy zewnętrznego. Turecki podsekretariat do spraw przemysłu obronnego (SSM) miał wysłać zapytania ofertowe do trzech producentów silników – firm General Electric, Pratt & Whitney i Rolls Royce. Kolejny etap prac rozwojowych rozpocznie się dopiero po wyborze silnika. Produkcja nowych maszyn ma się rozpocząć w 2023 roku, a docelowo Turcja zamierza pozyskać około 100 do 150 nowych myśliwców.

Turecki myśliwiec nowej generacji TF-X ma w założeniu uzupełnić samoloty typu F-35 w siłach powietrznych Turcji. Jest on opracowywany przez Turkish Aerospace Industries we współpracy z Saabem. Cytowany przez Defense News przedstawiciel podsekretariatu do spraw przemysłu obronnego Turcji stwierdził wcześniej, że myśliwiec F-35 ma pewne ograniczenia w zakresie zdolności do walki powietrznej. Wdrożenie maszyn typu TF-X ma jednak pozwolić skompensować niedostatki maszyn typu F-35, co sugeruje chęć opracowania myśliwca zoptymalizowanego do zadań w zakresie powietrze – powietrze. Według dostępnych informacji, nowa maszyna ma się charakteryzować między innymi cechami obniżonej wykrywalności (stealth) i zdolnością osiągania prędkości naddźwiękowej bez dopalania (supercruise).

Pomimo prowadzenia prac nad własnym myśliwcem nowej generacji, Turcja nadal zamierza pozyskać 100 myśliwców typu F-35, będąc uczestnikiem programu Joint Strike Fighter na poziomie III. Wcześniej informowano, że władze Turcji podjęły decyzję o zamówieniu dwóch pierwszych myśliwców F-35, potwierdzając jednocześnie zamiar pozyskania docelowo 100 samolotów. Tureckie przedsiębiorstwa będą brać udział w produkcji komponentów maszyn typu F-35, w tym ich silników, w kooperacji z firmą Pratt & Whitney. Szacowany koszt pozyskania F-35 przez Turcję to około 16 mld USD, ale w związku z realizacją programu tureckie firmy mogą otrzymać zamówienia o wartości nawet 12 mld USD. Nie można wykluczyć, że doświadczenia zdobyte przy produkcji elementów samolotów F-35 zostaną wykorzystane w programie nowego myśliwca.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (9)

  1. fabię

    Kupią Su-57 i dodadzą z wyposażenia to, czego nie będą chcieli od Rosjan. To jedynie potwierdzi, ze Su-57 nie jest maszyną docelową, a prawdziwego 5 generacji Rosjanie dopiero pokażą.

  2. ryszard56

    Brawo Turcja tak trzymac,a Nasi Dysydenci niech tylko patrzą

  3. sec

    kaktus mi wyrośnie - metrowy - jak te zapowiedzi sprawdzą się w 2023 :) Chińczycy nie dają rady, hindusi robią prosty samolot 25 lat a Ci zrobią w 9 konkurencję dla F-35.

    1. JanKS

      Nie konkurencję, tylko uzupełnienie.... I maja "nieco" inny dostęp do technologii (i technologów) lotniczych niz Chiny i Indie. I to technilogii USA, a nie post-ZSRR. A to robi "pewną" różnicę. Ale "pożijom - uwidzim" jak mawiają ..... wiadomo kto. W tej branży opóźnienia sa prawie pewne....

  4. Polak

    Turcy własne samoloty robią... Jesteśmy 50 lat za Turkami !

    1. qwerty

      Nie robią tylko montują z podzespołów wytwarzanych w innych krajach. Rozwój nowych technologii wymaga wolnego kraju a nie dyktatury.

  5. Elf

    Tak... a polacy w 2002 roku i wcześniej oraz później wielokrotnie zlekceważyli nie tylko SAAB ale także inne europejskie firmy lotnicze. Jak widać Turcy nie są tak krótkowzroczni jak polacy: wydadzą nieco więcej ale będą mieli wpływ na projekt pod wieloma względami...

    1. hmmm

      pewnie kiedys wyjdzie w praniu kto ile dostal kartonow $ za takie "lekcewazenie"

  6. Scooby

    A PKB mają tylko 2 razy większy od Polski. Ręce opadają . Szacunek dla Turków.

    1. Przepisz kod z obrazka

      zapomniałeś o tekturowym Grot-2 heh

    2. logik

      PKB mają 20-30% wyższy od Polski, po prostu mają nakłady na zbrojenia 4% PKB czyli 2x więcej niż u nas ale za to nie maja innych udogodnień jak służba zdrowia itp. Ale te ich plany to też z dziedziny s-f bo teraz obniżają nakłady na wojsko i nie będzie ich na to wszystko stać, jak się skończy na 50 F 35 to będzie sukces.

  7. Elf

    Polska za to nie jest w stanie zbudować drona o wadze ponad 100 kg... mamy za to dużo budowli sakralnych i historycznych - w tym jesteśmy potęgą! Turcy się do nas pod tym względem chowają...

    1. Mietek

      Przynajmniej Świątynia Opatrzności zostanie po wojnie atomowej. To też coś. Kiedyś będzie jak Stonehenge.

    2. pieknie coraz lepiej

      w Turcji meczetów też nie brakuje a dają rade ze wszystkim innym ;) są sprytni jak wszyscy arabowie maja tez ważna pozycje geopolityczną znacznie ważniejszą i mocniejszą niż nasz Lechistan no i Turcja istnieje naprawdę jest prawdziwie rządzona a nie tak jak my w Lechistanie - teoretycznie i na papierze

    3. Jacek

      Bez związku. Według Ciebie w Turcji nie ma budowli sakralnych i historycznych czy też nienawiść do KK odebrała Ci rozum?

  8. Alex

    Bardzo ladnie, a my co dalej bedziemy kupowac F-35 dwa na rok za kosmiczna cene, bo rosja nie wydala zgody

  9. Polpkoktowiec

    My nawet rakiety niekierowane zamawiamy w Bułgarii - a gdzie tu samolot zbudować. Dalej strugajmy makiety one tez się w końcu przydadzą wróg może pomyśleć że to coś prawdziwego i zaatakować.

Reklama