Reklama

Siły zbrojne

Tornado odpala przeciwradiolokacyjny AARGM

Fot. Aeronautica Militare/Facebook
Fot. Aeronautica Militare/Facebook

Włoskie siły powietrzne przeprowadziły testowe strzelanie pociskiem AARGM podczas ćwiczeń w USA.

AARGM wystrzelony został z należącej do Włoch maszyny Tornado ECR (przeznaczone do walki elektronicznej i przełamania obrony powietrznej) na początku kwietnia, podczas trwających w USA ćwiczeń Blazing Shield 2018. Jak podkreślają w komunikacie włoskie siły powietrzne, test zakończył się powodzeniem.

Prowadzone próby stanowić mają jeden z najważniejszych etapów fazy operacyjnego testowania i ewaluacji współpracy maszyn Tornado z pociskami produkcji Orbital ATK. Cały proces nadzorowany jest przez zespół z Włoch. 

AGM-88E AARGM to ponaddźwiękowy pocisk rakietowy, przeznaczony przede wszystkim do niszczenia wrogich stacji radiolokacyjnych oraz innych celów w przypadku których kluczowa ma być szybkość wykonania ataku. Pocisk wykorzystuje elementy starszych rakiet HARM, a jednocześnie dysponuje nowym wielosensorowym systemem naprowadzania z pasywną cyfrową głowicą radiolokacyjną, aktywnym radarem milimetrowym i systemem INS/GPS. Rakieta AGM-88E AARGM powstała jako wspólny projekt US Navy i Włoskich Sił Powietrznych. We Włoszech ich pierwszymi nosicielami będą właśnie maszyny Tornado ECR, prawdopodobnie osiągną wstępną gotowość w tym roku.

Pociski AARGM używane są przez US Navy oraz US Marine Corps i są zintegrowane z samolotami F/A-18C/D Hornet, F/A-18E/F Super Hornet i E/A-18G Growler. Rakiety AGM-88E są również kompatybilne z myśliwcami F-15, F-16 (wstępna integracja z F-16 przebiegła bez problemów technicznych) i F-35. Pociski tego typu zostały też zamówione w trybie FMS przez Australię, a Niemcy podjęli wstępną decyzję o wprowadzeniu ich na wyposażenie swoich samolotów Tornado.

W Polsce oferowane są jako uzbrojenie samolotów F-16C/D Block 52+. Jak podkreślał na początku kwietnia w rozmowie z Defence24.pl przedstawiciel Orbital ATK Patrick Figge, integracja AGM-88E AARGM z samolotami F-16 Jastrząb Sił Powietrznych RP może być z łatwością zrealizowana: „Już odpaliliśmy pocisk z F-16 z sekcją sterowania AARGM. Różnica polegała na tym, że miał on sensor systemu HARM, nie ten z pocisku AARGM jednak sam interfejs jest bardzo, bardzo podobny więc w przypadku F-16 Polskich Sił Powietrznych, AARGM bardzo prosto zintegrować z szyną 1553”.

Pentagon poinformował o przyznaniu koncernowi Orbital ATK Inc., Defense Electronic Systems kontraktu w trybie FMS o wartości ponad 14 mln USD na dokonanie przebudowy dostarczonych przez rząd pocisków przeciwradiolokacyjnych AGM-88B High-Speed Anti-Radiation Missiles na rakiety AGM-88E AARGM, które wprowadzone mają być na wyposażenie sił zbrojnych Włoch, we wrześniu 2016 roku. Przewidywana data zakończenia produkcji, która będzie miała miejsce w zakładach Orbital ATK w Northridge i Ridgecrest w Kalifornii, to wrzesień 2018 r.

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. F22 nie jest najdroższy

    Według raportu brytyjskiego National Audit Office z 2011 roku całkowity koszt programu badawczo-rozwojowego i produkcji floty 160 samolotów wynosi 23 miliardy funtów, w związku z czym rzeczywisty koszt każdej ze 107 brytyjskich maszyn wyniósł 215 milionów funtów (350 mln dolarów amerykańskich)[8], co oznacza że koszt jednostkowy jednego samolotu jest wyższy niż tak samo liczony koszt amerykańskiego samolotu F-22 Raptor, który w wyprodukowany w 185 egzemplarzach, kosztował amerykańskiego podatnika 339 milionów dolarów za sztukę

    1. Rafal

      125 mln £ a nie 215, spora roznica.

    2. Voodoo

      Może porównasz koszt utrzymania Electric Lighting do F22....albo spitfire..... koszt utrzymania F22 jest holendarny.... dotyczy to odtworzenia gotowości bojowej odtworzenia powłoki (kiedy poleci w rezimie supercruse więcej jak 200 km)...koszt utrzymania cystern w powietrzu (to nie EF czy FlankerE)....odtworzenie gotowości bojowej trwa godziny ( dla B2 to jeszcze dopuszczalne ale nie dla myśliwca przewagi powietrznej)....koń roboczy NATO czyli Tornado to na razie najlepszy samolot do wsparcia i walki elektronicznej (choć do walki się już nie nadaje) stosunek zasięgu zabieranej aparatury...to Glower..... to amator

    3. Boczek

      Pod warunkiem, że również dane USA uwzględniają koszty rozwoju. W rożnych krajach jest różnie, przy różnych projektach też. Np. SAAB dla A26 nie podaje kosztów rozwoju. Te dają się jednak oszacować i dlatego mówi się o A26, przy mniej niż 5 szt. o realnej cenie na poziomie 700-800 mln €, a nie 400-500.