Reklama

Siły zbrojne

Talibowie stracili amerykański śmigłowiec

Afgański MD530F
Afgański MD530F
Autor. Staff Sgt. Perry Aston (USAF, Public Domain)

Należący do talibów lekki śmigłowiec szkolno-bojowy MD530F Cayuse Warrior rozbił się w południowej części prowincji Kandahar. Maszyna wykonywała lot treningowy - poinformowało talibańskie ministerstwo obrony.

Maszyna wykonywała lot szkolny i spadła w dystrykcie Maiwand - powiedział rzecznik ministerstwa obrony Inayatullah Khwarizmi. Dodał przy tym, że przyczyną rozbicia się maszyny były problemy techniczne, a obydwaj członkowie załogi przeżyli wypadek. Są jednak ciężko ranni, a jeden jest w stanie krytycznym.

Wypadek został sfilmowany przez ludzi na ziemi, a nagranie pojawiło się w sieci. Śmigłowiec dokonuje na nim kilku niskich przelotów nad samochodami poruszającymi się w korku po zalanej drodze gruntowej a następnie przechyla się na burtę, traci powierzchnie nośną i z dużą siłą uderza o ziemię. Z powodu tych okoliczności pojawiły się też doniesienia, że Talibowie ewakuowali za jego pomocą ludzi poszkodowanych w powodzi, jednak komunikat oficjalny rozwiewa te przypuszczenia.

Czytaj też

Talibowie odziedziczyli po obalonej Islamskiej Republice Afganistanu być może nawet 68 śmigłowców MD530F, 95 transportowych Mi-8/17, osiem szturmowych Mi-24, 10 UH-1, 3 HAL Cheetach i 16 Black Hawków a także 19 samolotów przeciwpartyzanckich A-29 Tucano i 10 Cessna 208, 24 transportowe Cessny 208, cztery C-130 Hercules i 12 szkolnych samolotów Pilatus PC-12. Przynajmniej część tej pokaźnej floty została przejęta w nienaruszonym stanie, jednak rządzący państwem Talibowie nie mają własnych pilotów i muszą zdawać się na tych nielicznych z byłej Afghan National Army, którzy są skłonni dla nich pracować i szkolić nowych. Co ciekawe, specjaliści ci nie są opłacani ponieważ nie ma na to środków finansowych. Najprawdopodobniej jednak w intensywny sposób starają się przeszkolić w pilotażu Talibów.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. Waldemar Marszałek

    Nie będę przypominał dzielnemu polskiemu wojsku jak Mi-24 przejechał się po Tarpanie. Jak to jest? Kąt pochylenia helikoptera, powinien nie przekraczać jego wysokości bezwzględnej? Dęblin, dobra szkoła, Gratulacje. Powinno być chyba a z ogonkiem, talibowie strącili amerykański śmigłowiec, ale młyny mielą powoli. Mąki Talibom też nie zabraknie, wbrew obawom wschodnioeuropejskich Żydów.

  2. Monkey

    Szkoda ludzi, nawet jesli talibowie. takich mają "wyszkolonych" pilotów niestety...

  3. Pirat

    Widać że piloci nie są opłacani.

Reklama