Inspektorat Uzbrojenia rozpoczął postępowanie mające na celu pozyskanie w trybie negocjacji czterech symulatorów taktycznych maszyn wielozadaniowych F-16C/D Block 52+ Jastrząb z opcją na jeden dodatkowy egzemplarz. W negocjacjach będzie mogło wziąć udział maksymalnie pięciu oferentów, a ocena propozycji w 90% oparta będzie na kryterium ekonomicznym.
Termin składania ofert w tym postępowaniu upływa 15 września, a dostawa i instalacja sprzętu powinna zakończyć się w przeciągu 28 miesięcy od zawarcia umowy. Nowe symulatory mają odwzorowywać aktualną konfigurację polskich maszyn po ich modernizacji do standardu M6.5, zrealizowanej w ramach słynnego kontraktu na pociski JASSM.
Oprócz umożliwienia użycia pocisków manewrujących JASSM i JASSM-ER pakiet ten obejmował m. in. wiele zmian w zakresie oprogramowania i komponentów komputera misji MMC (ang. Multi-Mission Computer). Zyskuje on możliwość szybszego przetwarzania danych i obsługi opcji takich jak Universal Armament Interface (UAI), umożliwiający łatwą integrację w przyszłości uzbrojenia kierowanego nowej generacji na korzystających z niego maszynach.
Polskie Jastrzębie otrzymały też system identyfikacji swój-obcy (IFF) działający w nowym standardzie Mode 5 oraz bardziej odporny na zakłócenia moduł nawigacji satelitarnej GPS. Natomiast modernizacja protokołu wymiany danych Link 16 umożliwiła szybszą transmisję i zwiększyła świadomość pola walki załogi oraz bezpieczeństwo komunikacji. Pozwoli też działać polskim Jastrzębiom w sieciocentrycznych systemach zarządzania polem walki i np. wymianę danych z samolotami F-35.
Nowe symulatory które chce pozyskać Inspektorat Uzbrojenią maja w pełni odwzorowywać te możliwości, zapewniając szkolenie nie tylko w zakresie utrzymania nawyków oraz treningu procedur awaryjnych, ale też tankowania w locie czy użycia uzbrojenia. Co należy zaznaczyć, wymagane jest też „kompleksowego przygotowania personelu latającego do misji bojowych, w tym do wykonywania zadań w ugrupowaniach taktycznych”. Symulatory mają nie tylko umożliwiać szkolenie 4 (z opcją nawet 5) pilotów we wspólnej realizacji misji bojowych, ale też współpracować z innymi symulatorowymi w ramach wspólnej sieci. W przyszłości umożliwi to np. wspólne szkolenie na symulatorach załóg polskich F-16 i F-35 czy ćwiczenia międzynarodowe.
Nowe symulatory mają zastąpić sprzęt pozyskany wraz z maszynami F-16 Jastrząb w 2003 roku w ramach kontraktu, który oprócz samolotów i infrastruktury obsługowej obejmował m. in. infrastrukturę szkoleniową w postaci pojedynczego symulatora misji, dwóch eskadrowych urządzeń treningowych i dwóch symulatorów procedur naziemnych.
Warto przypomnieć, że w 2018 roku odbyła się analiza rynku w temacie pozyskana „taktycznego systemu symulatorowego symulacji lotów samolotów F-16C/D Block 52+". Wzięło w niej udział siedem podmiotów: ETC-PZL Aerospace Industries Sp. z o.o.; L-3 Technologies Inc.; Elbit Systems Aerospace; Lockheed Martin Corporation; Kenbit Sp.j.; Poland-US Operations Sp. z o.o.; Parasnake.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie