Reklama

Siły zbrojne

Su-30, F-15 i Super Hornety razem nad Singapurem [FOTO, VIDEO]

Fot. RAAF via Twitter
Fot. RAAF via Twitter

Królewskie Australijskie Siły Powietrzne (Royal Australian Air Force - RAAF) obchodziły 50-lecie istnienia podpisania porozumień obronnych Five Power Defence Arrangements (FPDA). Z tej okazji w połowie października odbyły się morskie manewry wojskowe, które zostały zwieńczone defiladą powietrzną.

Five Power Defence Arrangements to szereg porozumień obronnych zawartych pomiędzy rządami Wielkiej Brytanii, Australii, Malezji, Singapuru i Nowej Zelandii, które w swoim założeniu zakładały możliwość zbrojnej reakcji na wypadek zaatakowania Malezji oraz Singapuru. Podpisano je w kwietniu 1971 roku i już od następnego roku zaczęto w rejonie Azji Południowo-Wschodniej przeprowadzać ćwiczenia wojskowe, spośród których największe odbywały się podczas okrągłych rocznic.

Nie mogło być inaczej podczas złotego jubileuszu FPDA. By ukoronować owe gody, odbyły się ćwiczenia Bersama Gold 21. Miały one miejsce głównie na terenie Singapuru, ale także i Malezji. Z kolei część morska odbywała się na Morzu Południowochińskim.

FPDA jest istotnym filarem regionalnej polityki bezpieczeństwa. Kiedy nasze pięć narodów się jednoczy, wzmacniamy współpracę, pogłębiamy naszą interoperacyjność i utrzymujemy więzi ponadnarodowe.

Generał-porucznik Greg Bilton, szef operacji połączonych Australijskich Sił Obrony 

Z okazji ćwiczeń i okrągłego jubileuszu uczestniczące państwa przygotowały na koniec manewrów 18 października defiladę powietrzną złożoną z samolotów państw-stron porozumienia FPDA. Ponadto na redzie stały zacumowane okręty marynarek wojennych owych państw.

image
Graf. RAAF via Twitter

Przechodząc już do rzutu powietrznego, formacja otwierająca, która przeleciała nad południową częścią zatoki Marina Bay, była złożona z maszyn gospodarza tegorocznych manewrów, czyli z singapurskich samolotów. Można było zobaczyć tam myśliwce, ułożone w klucz delta: trzy F-16 C/D oraz trzy F-15SG.

Jako kolejne ukazały się maszyny nie tylko singapurskie, ale również kolejnych stron układu FPDA: australijskie, nowozelandzkie oraz malezyjskie. W drugiej formacji, poza singapurskimi Strike Eagle i F-16 znalazły się dwa Super Hornety RAAFu i Su-30MKM malezyjskich sił powietrznych. Ponadto poza naddźwiękowymi myśliwcami nad zatoką przeleciał także nowozelandzki samolot zwalczania okrętów podwodnych P-3K2 Orion oraz trzy śmigłowce - dwa morskie Sikorsky S-70B Seahawk i jeden nowozelandzki SH-2G(I). W defiladzie uczestniczyły też malezyjskie Hawki.

Ostatnia formacja była połączona z zaprezentowaniem figury akrobacyjnej "Bomb burst" i w tej części ponownie pojawiły się singapurskie F-15 oraz F-16, które wieńczyły część powietrzną defilady.

W międzyczasie można było obejrzeć wspomniane pięć okrętów, pochodzących z państw członkowskich:

  • Śmigłowcowiec HMAS Canberra (Australia),
  • Fregata rakietowa KD Lekiu (Malezja),
  • Niszczyciel rakietowy obrony powietrznej HMS Diamond (Wielka Brytania),
  • RSS Steadfast (Singapur)
  • Jednostka pomocnicza HMNZS Aotearoa (Nowa Zelandia).

Reklama

Reklama

image
Fot. RAAF via Twitter
image
Fot. RAAF via Twitter
image
Fot. RAAF via Twitter
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. dr Spock

    poznałem po dymieniu, które to Su...

    1. GB

      Kolejny ekspert, ktory gdzies cos slyszal na WP albo Interi.

    2. GB

      Marna moja podróbko. Silniki rosyjskich samolotów kopcą i ten fakt jest znany od lat.

    3. R

      Oj GB, kopcisz to ty i to za duzo, pokaz chociaz jednego z rodziny Su-27 co by kopcil, Mig-29 owszem, ale to chyba wiesz, ze to jednak inny samolot eksperciku na miano Daviena.

  2. Niuniu

    Singapur praktycznie nigdy nie był częścią Malezji. Krótko po wyzwoleniu spod japońskiej ikupacji był krótki epizod który został formalnie zakończony po próbie całkowitej aneksji przez Malezje. nota bene próba ta została stłumiona przez brytyjską policję pilnującą porządku w ówczesnym Singapurze. dziś to demokracja a nie dyktatura. Są tam regularne wybory może nawet uczćwsze niż ostatnie prezydenckie w Polsce.

  3. Ech

    Singapur to SZwajcaria Wschodu, a nawet lepiej. Dlatego spotknei TRump-KIM odbylo sie wlasnei w Singapurze. Bardzo uwazaja by nikgo nie urazic. I Z Kolera Polnocna zawieraja nawet dobre relacje. Idac po miescie mozna spotkac w porcie zolnierzy z okretow wojnnych USa i z okretow wojennych Rosji. Pod wzgedem zarzadzania jest to oczywscie Dyktatura (Jak na Wschod przyznalo) pod wzgedem Etnicznym - przewazaja Chinczycy. POd wzgedem panstwowym jeszcze niedawno byla to czesc MAlezji.

Reklama