Reklama

Siły zbrojne

Fot. Rob Schleiffert/flickr/CC-BY SA 2.0.

Śmigłowiec Mi-24 zestrzelony w rejonie Górskiego Karabachu

Śmigłowiec bojowy Mi-24 należący do sił zbrojnych Armenii został zestrzelony w rejonie Górskiego Karabachu.

Agencja Reutera donosi, że resort obrony Armenii oskarżył o zestrzelenie maszyny siły zbrojne Azerbejdżanu. Trzech członków załogi śmigłowca poniosło śmierć. Władze w Baku potwierdzają zniszczenie wiropłata. Twierdzą jednak, że został on ostrzelany po próbie zaatakowania pozycji żołnierzy sił zbrojnych Azerbejdżanu.

Jak pisze Bloomberg, incydent który miał miejsce w środę 12 listopada to pierwsze zestrzelenie statku powietrznego należącego do stron konfliktu w Górskim Karabachu od zawieszenia broni w 1994 roku. Komentatorzy wyrażają obawy o eskalację konfliktu w regionie. Obecnie sporny obszar znajduje w większości się pod kontrolą Ormian, jednak separatystyczna republika nie jest uznawana przez społeczność międzynarodową.

Walki w rejonie Górskiego Karabachu toczyły się z największym natężeniem w latach 1992-1994. W ich trakcie wykorzystywano według Toma Coopera z Air Combat Information Group lufowe systemy przeciwlotnicze S-60 i ZU-23-2, a także przenośne zestawy rakietowe klasy MANPADS Strzała-2/3, co pozwoliło stronom konfliktu na zestrzeliwanie m.in. samolotów typu MiG-21, L-29 czy Su-25, a także śmigłowców Mi-8 i Mi-24.  

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. kpt.red

    Wywołuje u mnie ambiwalencję ... jest .... ambiwalentny...:-) W każdym razie mam z nim problem Jako chrześcijanin powinienem wspierać Armenię, którą wspierają ruskie i dlatego powinienem Azerów. Jak to rozgryźć?

    1. podbipieta

      Zważ Waść iż Ormianie nie mają innego wyjścia.Popieramy Turków a nie możemy zapomnieć o wspólnych polsko ormiańskich więziach historycznych i o rzezi Ormian.Popieramy Ukraine a nie zapominamy o Wołyniu..To nie bilokacja a raczej jak mówił Pawlak...zwyczajna polityka

  2. Wojmił

    Tak tak.. wiemy i przewidujemy, że na obrzeżach Rosji zacznie się zamieszanie, wojny i interwencje... tylko i tak nikt nie zareaguje bo nie mają jaj....

  3. Kapik

    Zaraz Azerowie mogą się spodziewać Rosyjskich turystów.

Reklama