Reklama

Siły zbrojne

Sekretarz stanu USA John Kerry w Łasku

John Kerry, Tomasz Siemoniak i odznaczony amerykańskim medalem ppłk Wojciech Bagan - fot. MON
John Kerry, Tomasz Siemoniak i odznaczony amerykańskim medalem ppłk Wojciech Bagan - fot. MON

Podczas spotkania w 32 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku, sekretarz stanu USA John Kerry oraz minister obrony Tomasz Siemoniak rozmawiali m.in. o kierunkach dalszej dwustronnej współpracy wojskowej, w tym  związanej z realizacją i perspektywami rozwoju inicjatywy Aviation Detachment oraz planami wdrożenia trzeciej fazy europejskiej obrony przeciwrakietowej (EPAA).

Sekretarz stanu USA John Kerry zaznaczył, że w bazie w Łasku widać, że w naszym sojuszu nie spoczęliśmy na laurach, lecz inwestujemy w jego rozwój.  - Po raz pierwszy w historii amerykańscy żołnierze stacjonują na stałe w Polsce - wskazał dodając, że nawet dziś nasi żołnierze wspólnie uczestniczą w ćwiczeniach Steadfast Jazz – sprawdzających i doskonalących Siły Odpowiedzi NATO. 

John Kerry zaznaczył, że to ważny sprawdzian, bo w najbliższych latach -nasze umiejętności reagowania na zmieniającą się sytuację na świecie oraz na nowe zagrożenia i gotowość do współdziałania będą poddane próbie więcej niż jeden raz - powiedział sekretarz stanu. - Deklaracja polskiego rządu zainwestowania w modernizację sił zbrojnych 45 miliardów dolarów jest ważna dla naszego sojuszu i przyszłości NATO. Dokonując inwestycji pokazujecie swoje przywiązanie do pokoju i stabilności, wysyłacie mocny sygnał, że wspólny dobrobyt i bezpieczeństwo wymagają dzielenia się odpowiedzialnością za przyszłość - dodał Kerry.

Cieszę się, z Pana wizyty w Łasku, miejscu symbolicznym dla sojuszu Polski i Stanów Zjednoczonych - mówił minister Siemoniak. - Tutaj rok temu przybyli na stałe do nas amerykańscy żołnierze. Potwierdziło to nasze tradycyjne więzi, pogłębione braterstwem broni w Kosowie, Iraku i Afganistanie. Dziękuję za Pański dzisiejszy gest podkreślający to braterstwo i wysokie amerykańskie odznaczenie dla naszego oficera wojsk specjalnych służącego w Afganistanie. To zaszczyt dla dzielnego żołnierza, a dla całego Wojska Polskiego powód do satysfakcji - podkreślił Tomasz Siemoniak.

Podczas spotkania w Łasku sekretarz stanu USA wyróżnił ppłk Wojciecha Bagana z Jednostki Wojskowej GROM zaszczytnym Meritorious Service Medal - niezwykle prestiżowe odznaczenie nadawane przez Prezydenta Stanów Zjednoczonych. Amerykanie uznali, że dowodzony przez ppłk Bagana zespół zadaniowy z Jednostki Wojskowej GROM znacząco przyczynił się  do sukcesu całej operacji ISAF w Afganistanie. Meritorious Service Medal jest przyznawany za wybitne osiągnięcia w służbie podczas misji wojskowych. To drugi taki medal dla polskiego oficera.

Podczas rozmów dwustronnych ministra Tomasz Siemoniaka i sekretarza stanu USA Johna Kerry'ego przedstawione zostały priorytety modernizacji Sił Zbrojnych RP (w tym obrony powietrznej) jako polskiego wkładu w rozwój zdolności obronnych NATO.

Omówiono także zagadnienia związane z przyszłością Sojuszu, zwłaszcza w kontekście przyszłorocznego szczytu NATO oraz dalszym zaangażowaniem Stanów Zjednoczonych w bezpieczeństwo europejskie. Jak również kwestie związane z międzynarodową sytuacją bezpieczeństwa.

Tematem dyskusji była też aktualna sytuacja w Afganistanie oraz plany zaangażowania NATO w tym kraju po roku 2014. 

 Źródło: MON

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. AndrzejS

    Znając treść rozmów telefonicznych naszych decydentów i przecieki z Rosji przedstawiciel naszego sojusznika wpadł powiedzieć kilka gładkich słów. Tutaj mu chwała, że nie pomylił w wystąpieniach kraju w którym jest z wizytą. A zakomunikował naszym, że jak nie zdecydujemy się na ich sprzęt, ich śmigłowce, to nie postawią nam tarczy. A przecież jej i tak nie postawią. Może dorzucą jedynie objazdową pustą wyrzutnie po Patriotach, która jak cyrk będzie objeżdżała jednostki WP. Aleśmy się sojuszników dorobili.

  2. And65

    Już kiedyś sekretarze z bratniego kraju też wpadali z przyjacielskimi wizytami. Ten chyba wpadł dopilnować właściwych ustawień w przetargach.