Dwa niszczyciele typu Cassard i dwa niszczyciele typu Horizon otrzymają najnowszy system obserwacji optycznej francuskiej firmy Sagem.
Dyrekcja generalna ds. uzbrojenia DGA (Directiongénérale de l’armement) poinformowała o podpisaniu umowy z firmą Sagem na dostawę systemów optoelektronicznych dla niszczycieli przeciwlotniczych typu Cassard i Horizon. Kontrakt przewiduje dostawę i montaż na okrętach nowej generacji wielofunkcyjnego systemu optoelektronicznego EOMS-NG (New-Generation Electro-Optical Multifunction Systems).
Firma Sagem ma dodatkowo zapewnić pełne wsparcie logistyczne przez okres trzech lat, dostawę części zamiennych oraz trening dla obsługi. Zamówione systemy mają zostać dostarczone do końca 2015 r.
Głowice EOMS-NG zaliczają się do trzeciej generacji systemów optoelektronicznych, które pozwalają na panoramiczne prowadzenie poszukiwania, rozpoznania, identyfikacji i śledzenia różnego typu obiektów zarówno w dzień jak i w nocy. W tym celu są one wyposażone w kamerę telewizyjną, kamerę termowizyjną oraz bezpieczny dla oczu dalmierz laserowy. Kontrolę nad urządzeniem zapewnia konsola operatorska umieszczona w bojowym centrum informacyjnym i na zintegrowanym mostku (przygotowana przede wszystkim do zwalczania zagrożeń asymetrycznych).
EOMS-NG posiadają również tzw. „komputer balistyczny” który pozwala wykorzystać ten system do wskazywania celu dla systemów artyleryjskich i łączenia danych obserwacji optycznej z danymi otrzymanymi np. ze stacji radiolokacyjnych (ułatwia to identyfikację i korelację celów).
mirage 2000-9
Ależ mi się podobają takie "opto-radary" .... ciekawe ile taka zabawka kosztuje i jakie są zasięgi wykrycia celu?
Artwi
Małych rozmiarów, takie jak są na Eurofighterze czy Su-35, potrafią wykryć samolot od jego przedniej półsfery (nie od strony silników, co jest bez porównania łatwiejsze) z odległości ponad 30 km (dlatego F-22, bez wsparcia AWACS, nie mając systemów optycznych może przegrywać starcia ze współczesnymi maszynami!) obserwując tylko powierzchnie nagrzane od prędkości a nie gorące spaliny a odpalenie rakiety potrafią wykryć z 90+ km. Tu na okręcie system jest znacznie większy i bardziej zaawansowany, a Francja przoduje w świecie w technologiach detekcji IR (o wiele lat wyprzedza USA) i robi najlepszy tego typu sprzęt na świecie. Oczywiście ma to też wady - nie działa we mgle, deszczu i zachmurzeniu (dla myśliwców V generacji to mniej istotne, bo latają wysoko ponad chmurami). Przypuszczam, że w dobrych warunkach atmosferycznych w praktyce ma to zasięg równy horyzontowi optycznemu okrętu.