Reklama
  • Wiadomości

Rusza europejskie finansowanie projektów obronnych. Szansa i wyzwanie dla polskiej zbrojeniówki

Europejska Agencja Obrony i Komisja Europejska podpisały porozumienie, otwierające drogę do finansowania – pierwszy raz w historii – projektów obronnych z funduszy Unii Europejskiej. Pieniądze UE mogą być również szansą dla rozwoju polskiego przemysłu zbrojeniowego.

  • Fot. EDA.
    Fot. EDA.
  • Od 2021 roku UE będzie dysponować znacznymi funduszami na programy obronne., Fot. DCNS.
    Od 2021 roku UE będzie dysponować znacznymi funduszami na programy obronne., Fot. DCNS.
  • W przyszłości europejskie projekty obronne będą mogły być finansowane z funduszy UE. Fot. Ministerstwo Obrony Holandii.
    W przyszłości europejskie projekty obronne będą mogły być finansowane z funduszy UE. Fot. Ministerstwo Obrony Holandii.

Jak czytamy w komunikacie EDA, podpisane 31 maja porozumienie pozwala na przekazanie Agencji wdrażania Działań Przygotowawczych w zakresie badań obronnych (Preparatory Action on Defence Research – PADR). Podpisanie umowy oznacza „zielone światło” dla rozpoczęcia realizacji pierwszego w historii, zakrojonego na szeroką skalę planu finansowania zdolności obronnych z funduszy Unii Europejskiej.

Europejska Agencja Obrony podkreśla, że sygnowanie porozumienia oznacza, iż EDA „natychmiast” rozpocznie wdrażanie działań przygotowawczych. Zaproszenie do składania ofert zostanie ogłoszone już 7 czerwca. Niemal trzy tygodnie później, bo 27 czerwca zostanie zorganizowany „Dzień Informacyjny” (Information Day). W jego trakcie przedstawiciele przemysłu obronnego i placówek naukowych będą mogli zapoznać się z programem.

EDA oczekuje, że jesienią złożone zostaną propozycje, a już w tym roku będą zawierane pierwsze umowy grantowe. Na początek będą one dotyczyć dwóch obszarów – budowania świadomości sytuacyjnej w środowisku morskim (maritime situation awareness) oraz technologii, które mogą służyć do zmniejszenia masy wyposażenia pojedynczych żołnierzy. Oba obszary mogą znaleźć się w zakresie zainteresowania polskiego przemysłu, i to zarówno państwowego, jak i prywatnego, jak i placówek naukowo-badawczych.

PADR ma być realizowany w latach 2017-2019, łącznie na program przewidziano kwotę 90 mln euro, z czego 25 mln zostanie przeznaczonych na rok 2017. Działania Przygotowawcze mają posłużyć do zbierania doświadczeń dla wdrażania finansowania programów obronnych przez struktury Unii Europejskiej w trakcie nowej perspektywy budżetowej.

Od 2021 roku tylko w ramach finansowania prac badawczych („research window”) – którego dotyczą obecnie rozpoczynane Działania Przygotowawcze – będzie mowa o kwocie 500 mln euro rocznie. Kolejne środki będą dostępne w ramach finansowania osiągania konkretnych zdolności („capability window”), a więc włącznie z wdrażaniem opracowanego sprzętu do sił zbrojnych. W tym wypadku będzie to dofinansowanie projektów realizowanych zarówno przez przemysł, jak i finansowanych przez poszczególne państwa. Fundusz ma być zdolny do uruchomienia kwot rzędu nawet 5 miliardów euro rocznie.

FREMM
Od 2021 roku UE będzie dysponować znacznymi funduszami na programy obronne., Fot. DCNS.

Oba „okna” są elementami Europejskiego Planu Działań na rzecz Obronności - European Defence Action Plan (EDAP). Został on zakomunikowany w grudniu ubiegłego roku przez Komisję Europejską i będzie procedowany przez Parlament Europejski czy Radę UE. Przewiduje się jednak, że do 2021 roku – po uwzględnieniu odpowiednich poprawek – będzie mógł zostać wdrożony. Natomiast Działania Przygotowawcze są wprowadzane już obecnie, na bazie istniejących przepisów i funduszy, znajdujących się w dyspozycji KE – po to, aby móc zebrać doświadczenia, niezbędne przy zarządzaniu projektami wartymi nawet miliardy euro w przyszłej dekadzie.

Czytaj więcej: Plan KE nie poprawi sytuacji europejskiej zbrojeniówki. Offset zostanie utrzymany

Jest to jeden z powodów, dla których Działania Przygotowawcze powinny się znaleźć w obszarze zainteresowania polskiego przemysłu obronnego. Każdorazowo udział w takim programie, przygotowywanie wniosków czy spotkania z przedstawicielami UE pozwalają na nawiązanie doświadczeń, które mogą zaprocentować przy późniejszych staraniach.

Co więcej, kolejne konkursy ogłaszane w danych obszarach w ramach Działań Przygotowawczych (i będących ich „następstwem” instrumentów UE w przyszłej perspektywie) będą wymagały zastosowania rozwiązań, opracowanych w poprzednich programach, a prawa autorskie pozostają u ich wykonawców. Przykładowo, jeżeli najpierw za pieniądze unijne zostanie opracowany materiał do osłon balistycznych, to następny program dotyczący hełmów czy kamizelek będzie wymagał jego zastosowania. A to stawia uczestników poprzednich programów na korzystnej pozycji, a od innych podmiotów w praktyce wymaga podejmowania współpracy z nimi.

Z planów Komisji Europejskiej jednoznacznie wynika, że pula środków na programy obronne, zwłaszcza w przyszłej perspektywie budżetowej, będzie rosnąć. Jeżeli polskie placówki naukowe i firmy nie będą się ubiegać o fundusze UE na obecnym etapie, to po kilku latach rozpoczynanie tego procesu „od zera”, bez wcześniejszych doświadczeń może być znacznie trudniejsze. Fundusze na badania i rozwój, w tym w sektorze obronnym mogą też być istotne dla całej polskiej gospodarki, gdyż po 2020 roku znacznie trudniej będzie uzyskać z UE finansowanie w ramach środków spójności – związanych z wyrównywaniem potencjału rozwojowego.

bruksela
Fot. EDA.

Omawiane porozumienie zostało podpisane przez Dyrektor Generalną Komisji Europejskiej ds. Rynków Wewnętrznych Lowri Evans, oraz szefa EDA Jorge Domecq, w obecności komisarz ds. rynku wewnętrznego, przemysłu, przedsiębiorczości i MŚP Elżbiety Bieńkowskiej i zastępcy sekretarza generalnego KE Jeana-Erica Paquet. Agencja została wybrana do zarządzania tym programem, gdyż wśród instytucji europejskich wyróżnia się dużym doświadczeniem, jeżeli chodzi o kwestie związane z obronnością.

Komisja jest gotowa do odgrywania swojej roli w pełnym zakresie, włącznie z przekazywaniem funduszy UE i (tworzeniem - red.) ram prawnych w celu wsparcia badań obronnych i zdolności obronnych. To może stanowić przełom. Jednakże, aby to osiągnąć potrzebujemy eksperckich kompetencji EDA.

Komisarz ds. Rynku Wewnętrznego, Przemysłu, Przedsiębiorczości i MŚP Elżbieta Bieńkowska

Sygnowanie porozumienia pozwalającego na rozpoczęcie Działań Przygotowawczych jest przełomowe pod wieloma względami. Po raz pierwszy na szerszą skalę instytucje UE zdecydowały się finansować programy o przeznaczeniu stricte obronnym, choć jeszcze niedawno wzbraniano się w zaangażowania w ten obszar.

Jest to też dowód, że przedstawiciele Unii Europejskiej zdają sobie sprawę z pogarszającej się sytuacji w bezpośrednim otoczeniu UE (wojna na Ukrainie i zagrożenie terrorystyczne) i są gotowi na wdrażanie rozwiązań, które w efekcie będą mogły przyczynić się do podniesienia realnego potencjału obronnego krajów UE i Unii jako całości. Wreszcie, zwraca uwagę krótki czas od podpisania porozumienia do rozpoczęcia Działań Przygotowawczych, co ma mieć miejsce 7 czerwca.

Finansowanie prac badawczo-rozwojowych przez instytucje UE w sektorze obronnym otwiera nowe możliwości dla firm i naukowców. Trzeba też pamiętać, że znaczenie współpracy międzynarodowej w przemyśle będzie tylko rosło, choćby z uwagi na wzrost skomplikowania technologicznego i kosztów rozwoju oraz wdrażania nowoczesnego sprzętu i uzbrojenia. Warto więc, aby również polski przemysł od początku uczestniczył w działaniach podejmowanych przez UE, zyskując niezbędne doświadczenia pozwalające na uzyskanie znacznej puli pieniędzy, przewidywanych na programy obronne w przyszłej perspektywie budżetowej.

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama