Reklama

Siły zbrojne

Rumunia kupi wyrzutnie HIMARS i korwety

Fot. Lockheed Martin
Fot. Lockheed Martin

Rząd Rumunii zgodził się 15 lutego 2018 r. na zabezpieczenie środków finansowych na realizację dwóch programów zbrojeniowych związanych: z zakupem 54 lądowych wyrzutni rakietowych HIMARS oraz budową w rumuńskich stoczniach czterech korwet wielozadaniowych. W przypadku wyrzutni HIMARS będzie to już drugi (po systemie przeciwlotniczym Patriot) kilkumiliardowy program rozpoczęty we współpracy z rządem Stanów Zjednoczonych na dostawę systemów uzbrojenia.

Najszybciej zrealizowanym programem w rumuńskiej armii ma być pozyskanie systemu rakietowego „ziemia-ziemia” opartego na amerykańskich, mobilnych wyrzutniach lądowych HIMARS (High Mobility Artillery Rocket System). Zatwierdzone 15 lutego br. plany przewidują przede wszystkim zawarcie z rządem Stanów Zjednoczonych umowy na dostawę trzech zestawów (batalionów?) HIMARS, z których każdy ma zawierać m.in.: osiemnaście mobilnych, lądowych wyrzutni rakietowych, zapas amunicji (prawdopodobnie cztery jednostki ognia), systemy dowodzenia, kontroli i łączności (w tym komputery – laptopy), systemy zabezpieczenia kryptograficznego, systemy zabezpieczenia technicznego (z częściami zamiennymi i przyrządami testowymi), wyposażenie specjalne oraz nieokreślony bliżej rodzaj systemu obserwacji. Amerykanie mają także zapewnić szkolenie personelu na wszystkich szczeblach oraz wsparcie specjalistyczne.

Szczegóły odnośnie zamówienia są znane z korespondencji, jaką w sierpniu 2017 r. amerykański Departament Obrony prowadził z Kongresem USA, by uzyskać zgodę na sprzedaż systemu HIMARS do Rumunii w ramach programu FMS (Foreign Military Sale). Koszt umowy oszacowano wtedy na około 1,25 miliarda dolarów. Z ujawnionych w 2017 r. dokumentów wynikało, że Rumunia ma otrzymać w sumie:

  • 54 mobilne wyrzutnie HIMARS zabudowane na podwoziu kołowego pojazdu taktycznego 6x6 FMTV (Family of Medium Tactical Vehicles);
  • 54 rakiety balistyczne M57 ATACMS z głowicami odłamkowo-burzącymi Unitary - każda mobilna wyrzutnia HIMARS może przenosić kontener z jednym pociskiem ATACMS;
  • 81 kontenerów GMLRS M30A1 z rakietami z głowicami Alternative Warhead (przeznaczonych do rażenia celów obszarowych) – każda mobilna wyrzutnia HIMARS może przenosić kontener z sześcioma pociskami GMLRS;
  • 81 kontenerów GMLRS M31A1 z rakietami z głowicami Unitary (odłamkowo-burzącymi) – każda mobilna wyrzutnia HIMARS może przenosić kontener z sześcioma pociskami GMLRS;
  • 54 wozy transportowo-załadowcze M1084A1P2 HIMARS Resupply Vehicle, zbudowane na bazie pojazdów MTCV (Medium Tactical Cargo Vehicle) o wadze 5 ton i wyposażone we własny system przeładunkowy;
  • 54 przyczepy czterokołowe M1095 MTV Cargo Trailer;
  • 10 pojazdów holowniczo-ewakuacyjnych M1089A1P2 Wrecker (zbudowanych w oparciu o pięciotonowe taktyczne pojazdy FMTV wyposażone we wciągarką);
  • 30 rakiet szkolnych LCRR (Low Cost Reduced Range).

Będzie to już drugi program o wartości kilku miliardów dolarów, który zostanie rozpoczęty przez Rumunię z rządem Stanów Zjednoczonych. W listopadzie 2017 r. ruszyła bowiem realizacja programu, zakładającego przekazanie Rumunom systemu przeciwlotniczego średniego zasięgu Patriot o wartości łącznie około 3,9 miliarda dolarów. Według dostępnych informacji sygnowana umowa międzyrządowa (LOA) obejmowała na razie zakup pierwszej baterii za około 765 mln dolarów. Rumunia nie działa jednak prowadząc tylko w nieskończoność ciągnące się negocjacje, ale metodą konsekwentnie realizowanych kroków. Dlatego pierwsza pula pieniędzy na Patrioty została przekazana w listopadzie 2017 r. natomiast około jednego miliarda dolarów na pierwszy system HIMARS ma być przelane już 28 lutego 2018 r.

Z najważniejszych zadań w planach modernizacji rumuńskiej armii jest jeszcze pozyskanie czterech korwet wielozadaniowych dla marynarki wojennej oraz zamówienie przed 2022 rokiem 36 samolotów wielozadaniowych dla sił powietrznych. Rumuni już jednak wskazują na możliwość nabycia dodatkowo trzech okrętów podwodnych.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (55)

  1. Florin A

    Current status The government request for HIMARS was approved by both chambers of Romanian Parliament. This means that the acquisition is sealed and probably next week the contract will be signed and money delivered.

  2. Patryk

    Nawet nie chce mi się tego komentować. Rumuni.

    1. wqq

      Niepotrzebna pogarda . Należy nabrać szacunku do tzw. Rumunów , Oni dobrze prezentują swój interes narodowy a MY powinniśmy zacząć się przyglądać z pozycji prokuratora naszym urzędnikom w MON zaczynając od ministra i dalej w dół.

  3. galileo

    ruminunia i poslca patrioty i himarsy. bedzie to wygladalo bardzo ladnie

  4. Willgraf

    Polska od 6 lat chwaliła się na świecie ile to nie wydaje na zbrojenia i modernizacje i jakich to nie ma planów i czego to nie kupi...ale gadanie jest na krótką mete...inni słuchali , słuchali i kupili ..a Polska ma jedynie Jelcze w cenie średniego czołgu po milionie za sztukę

    1. Rex

      Rumunia na razie planuje kupić... czyli jest dokładnie w takiej samej sytuacji jak my.

  5. Krek

    Za kilka lat, gdy Rumuni będą mieć sprzęt siebie - porównajmy co i za ile kupili Rumuni z tym co i za ile kupiła, wyprodukowała i posiada Polska.

  6. Kos

    To przerażające jak większośc ma tu krótką pamięć. Kupować byle co, byle szybko, za każdą cenę i na byle jakich warunkach. A potem rozczarowanie, że przepłaciliśmy, popadliśmy w monopolistyczne uzależnienie od wielkich amerykańskich koncernów zbrojeniowych, kupiliśmy to co nie jest najbardziej potrzebne lub nie do wykorzystania w naszych warunkach. Idę o zakład, że za kilka lat zwłaszcza w Rumunii zaczną wychodzić okoliczności dotyczące nachalnego lobbingu, zarzuty korupcyjne i odnoszące się do nieracjonalności poczynionych zakupów i ich wysokości a w dalszej kolejności dotyczące przeinwestowania nie do udźwignięcia przez państwo. I jestem pewien, że wówczas nie będzie żadnego chóru tak bardzo dzisiaj powołującego się na przykład rumuński.

    1. Krek

      Za kilka lat porównaj co i za ile kupili Rumuni z tym co i za ile kupiła Polska.

  7. Greg

    Polska tradycyjnie sobie nie radzi. Gdzie leży problem, że Polska jest bezradna jak niemowlaczek w gęstej mgle?

  8. exequo

    Mamy Gawrona, Kormorana, Ratownika ! Rumuni ? dopiero planują flotę

  9. AndrzejM.

    Przy wąskim ukształtowaniu Bałtyku, nasza PMW powinna zamiast Orek Czapli i Mieczników sprawić sobie 100 ciężkich zdalnie kierowanych światłowodowo torped Sea Hake Mod4 ER o zasięgu 150 km. Pomysł nie jest nowy - to tylko kopiuj-wklej pomysłu, na który wpadły Zjednoczone Emiraty Arabskie - przez co mają pod kontrolą nie tylko całe strategiczne wejście do Zatoki Perskiej. Torpedy najlepiej na amfibiach w rodzaju przerobionego Hipopotatma AMZ, operujące z plaży. Do tego kilka linii nasłuchowych i do pozycjonowania. Kilka sonarów aktywnych holowanych na wzór wzbudników min OBR CTW, system sieciocentryczny, magnetometry i zrzucane boje nasłuchowe i pozycjonujące na ILX-27, nawet przy podkręceniu osiągów [mocniejszy silnik - ILX-27 jest \"underpowered\"] nawet lekka nowa torpeda NLT na wzór Finów, do tego proste i lekkie wyrzutnie ASW-600 ELMA [na ILX-27 i na trałowcach 206/207 - te ostatnie warto oczywiście \"ożenić\" z NOWYMI sonarami i AUV - chociażby z Głuptakami na początek i z Toczkami] - plus umowy na stacje zadaniowe usadowione u Bałtów - i \"Bałtyk nasz\" po Zatokę Ryską. Na powierzchni - 3 mobilne dywizjony NSM i też do Gotlandii z hakiem spokój. To tyle, jakby \"znafcy\" rozpoczęli swe rytualne pienia, jak to Rumuni do przodu, a my be... Sorry - co akwen, to inny zestaw zabawek dla opędzenia specyficznych funkcjonalności i zadań. Osobiście uważam z coraz większą pewnością, że na zamkniętych akwenach okręt nawodny powyżej 100 ton - i jeszcze uzależniony od portów - nie ma racji bytu w TRAKCIE pełnoskalowej wojny technicznej. Trałowce klasy 206/7 ujdą - ale głownie jako okręty patrolowo-dozorowe i kontroli morza na czas pokoju. Zwłaszcza na Bałtyku słabo widzę jakiekolwiek jednostki nawodne powyżej motorówki - tzn. w czasie wojny. Stąd taki, a nie inny zestaw \"zabawek\" dla opędzenia zadań naszej PMW i utrzymania drożności strategicznych linii komunikacyjnych, jak też dla pełnej izolacji Kaliningradu i zamknięcia Zatoki Ryskiej, bo to zdaje się podstawowe zadania strategiczne - oczywiście zupełnie niemożliwe do realizacji dla naszych specjalistów od dialogowania i analiz z MON i IU. Dlatego za darmo podsuwam tę ściągę - ale czy ktoś to przeczyta ze zrozumieniem? Podobno nadzieja umiera ostatnia... Na razie są tam na etapie rozważania restytucji grawitacyjnych bomb głębinowych rodem i poziomem technicznym mniej więcej z Bitwy o Atlantyk - owszem, był to podstawowy oręż przeciwpodwodny, nim na początku 1943 pojawił się \"jeżozwierz\". Mam tylko nadzieję, że nie zabiorą rzeczonych głębinowych bomb grawitacyjnych z Błyskawicy...

    1. jodła2016

      Oczywiście, że wezmą je z Błyskawicy. Przecież nie ma innych źródeł ich pozyskania, chyba, że są w innych muzeach.

  10. A.

    Jeżeli plany im się udadzą to znaczy, że masz MON jest nic nie warty.

    1. dim

      MON, jako ministerstwo, nic nie wart jest tak czy owak, o czym wiemy dość dawno. Poczekajmy jednak na efekt pierwszych miesięcy nowego kierownictwa.

  11. dim

    I zauważcie Państwo - Rumunia, mimo swych oczywistych wysiłków dla podniesienia obronności, osiąga jednocześnie aż ponad 8% wzrostu PKB rocznie ! Czyli jednak można nadrabiać tracony czas. ***** Ano, zobaczymy, co nam teraz pokaże nowe kierownictwo MON ? - czyli, że dajemy im 100 dni bez krytyki ? - Myślę, że tak.

    1. Marek1

      dim - przez grzeczność jeno NIE napiszę Ci GDZIE MON ma nasza krytykę. Ci \"fachowcy\" o rozdętych ego nie czytują Portali, gdzie można znaleźć niekiedy całkiem niezłe rozwiązania dot. naprawy katastrofalnej sytuacji sprzętowej w WP. Mając co roku ponad 10 mld. $ budżetu utrwalają fatalny stan polskiej obrony ppanc, obrony powietrznej, PMW(w agonii), sił WRE, Sił Powietrznych(przy 48 szt. F-16 MON mnoży w nieskończoność zadania dla nich), sił pancernych (MBT/BWP), itd., itd.

    2. Razparuk

      Proponuję poczytać jak ten wzrost PKB jest osiągnięty i dlaczego nie wolno kopiowac tych rozwiązań...nie chcę być złym prorokiem ale Rumuni jeszcze odcierpią \"drogę na skróty\"

    3. dim

      - 100 dni. Czy to nieracjonalnie ?

  12. leniu

    a nasze korwety?? gdzie....

    1. NsZ

      Nasze korwety płyną do naszych portów,dopłyną do nas jak i dolecą w końcu 2 pierwsze Black Hawki które lecą od końca 2016 roku

  13. bubu64

    Widzę,że wielu komentatorów nie odróżnia zakupu z półki od negocjacji na współprodukcję:)

    1. NsZ

      Współprodukcję???? ha ha ha ha współprodukcja będzie polegała na tym że USA może dadzą nam coś skręcić z tego co od nich przypłynie.Rumuni kupują uzbrojenie a u nas pierdzielenie i analizy a uzbrojenia zero

  14. dropik

    162 zestawy po 6 rakiet/54 wyrzutnie, to wystarczy na 3 serie, czyli tyle co nic. Wystarczyłoby im 16 wyrzutni. koniczne będą kolejne zakupu tak, aby w magazynach mieć te minimum 10 zestawów na wyrzutnię.

    1. Mr B.

      A my ile mamy ;) ?

    2. Głupie pytanie

      A oni ile już mają?

    3. Jarek

      Znacznie więcej...

  15. roni

    Wiem ! Relacje z Izraelem są fatalne ale może właśnie dlatego warto wybrać lepszą ofertę IMI i sprzedać to jako nowe otwarcie w polityce. 2 kontenery po 4 efektory = 8 rakiet extra o zwiększonym zasięgu do 300 km - przy tym oferta z 1 ATACMS na HIMARSie wygląda marnie. LM nie oferował żadnego transferu technologii tylko montaż GMLRS w Polsce a to zdecydowanie za mało.

    1. Grunt to kasa.

      Relacje polityczne i medialne tak, ale pieniądz nie śmierdzi.Biznes to biznes i tyle.

  16. Edmund

    I pomyśleć, że prosta decyzja o nie korzystaniu z Inspektoratu Uzbrojenia i dialogów technicznych może przynieść tak gigantyczne oszczędności pieniędzy i czasu. Chciałbym za to widzieć ile realnie kosztuje nas utrzymanie i działalność wyżej wspomnianej instytucji w kategorii kosztów i zaniechań. Jest to kwota idąca w miliardy zł. A dla odpowiednich instytucji interesujące byłoby gdzie te pieniądze szły. Spodziewałbym się Wojskowego Amber Gold. Pytanie nie jest czy ? ale kiedy to się stanie.

    1. czytelnik

      I to co piszesz jest podstawą modernizacji armii. Nawet nie chcę podliczać sobie ile miliardów przejedli w IU i temu podobnych tworach. Za tą kasę WP miało by całkiem przyzwoity sprzęt i to w nie małych ilościach. Inspektoraty, dialogi, plany, plany . . . Wydaje mi się, że przez ten czas od 89 roku to bardziej zatwardzenie było i jest po stronie betonu PZPR który jeszcze dobrze sobie radzi i żyje w MON. Tylu ministrów się zmieniało ale Panowie w MON ciągle ci sami.

  17. Balancer

    za kilka lat w krytycznym momencie np. w godzinę W może pojawić się komunikat: \"Opóźniła się produkcja ATACMS dla Polski z powodu zajęcia linii produkcyjnych przez nowszy efektor LRPF produkowany na użytek USA, Tajwanu i Korei Płd\". Jeśli ktoś jeszcze ma wątpliwości co do potrzeby pozyskania technologii produkcji i rozwoju technologii (w tym rakietowych) to casus AAMRAM-a na którego czekamy ponad 2 lata niech będzie przestrogą.

  18. beneq

    Zauważcie że zakup tak dużej ilości nośników w stosunku do efektorów to budowanie popytu którego realizacja będzie uzależniona od mocy produkcyjnych, widzimisię i zgody na następne LORy przez USA. Tymczasem amerykanie wycofują się z klasycznego ATACMS na rzecz LRPF. Kraj taki jak Polska granicząca z Rosją musi mieć zdolności produkcyjne rakiet balistycznych. Rumunia nie jest w zasięgu rosyjskich Iskadnerów, cały Obwód musi być w zasięgu polskich rakiet jako element odstraszania. Proste !!!

  19. aaa

    Nam uzbrojenie niepotrzebne. Mamy kosy, a na ustach \"Boże coś Polskę...\" Grunt żeby nasi wodzowie (polityczni) byli bezpieczni, syci i zamożni.

  20. KAR

    Jeśli Rumunia zamieni te plany w czyny, to będzie o wiele lepiej uzbrojona niż Polska. Nasz MON (rząd) śpi i nie ma zamiaru się obudzić.

    1. Dropik

      Spokojnie. Oni nie mają nawet jednego czołgu klasy t72. I jedynie parę starych f16. A szeregowy zarabia 1000 zł. Nie jest tak różowo jakby się wydawać moglo

    2. Marek1

      Dropik - jasne. Ale DZIAŁAJĄ by to szybko zmienić, zamiast wygadywania w mediach pierdoletów z których NIC nie wynika w czym specjalizują sie nasze kolejne MON-y.

    3. Zirytowany

      Obudź się,oni mają wzrost PKB co roku co najmniej 2x większy od naszego,my toniemy w biurokracji i ambicjach które tylko osłabiają państwo,pozyskujemy za ogromne pieniądze kompetencje z których nic dobrego nie wynika,patrz spyke i jego integracja,rosomak i konstruowanie jego różnych wersji czy nieszczęsne pociski ziemia-ziemia co nie potrafią trafić w poligon.Co nam po nowocześniejszych czołgach jak ich pociski reprezentują lata 80-te...

  21. Zbys

    I to sie wszystko zgadza. Bo Rumunia zaatakuje z poludniowego-zachodu. Tak woda, jak i ladem. A Polska zaatakuje frontalnie z zachodu. Ladem. Bo woda nie mozemy. No chyba, ze Baltyk zamarznie ...

  22. KOSA

    I Teraz nasz MON wygląda jak przysłowiowy \"RUMUN \"? ha ha dobre... A my dalej Inspektorat uzbrojenia ... i wyciągania kasy na analizy... koncepcje... opracowania... sympozja ... komitety badawcze etc ... a Okrętów BRAK ... Śmigłowców BRAK ... Samolotów Bojowych BRAK... Samolotów Morskich BRAK ... BRAK ...BRAK ... BRAK... a analizy a jak są ... w trakcie ... brak odważnych i mądrych decyzji. Kiedy ruszą z kopyta. ? chyba nigdy bo dobrze brać kasę za analizy a nie za odpowiedzialność ... Czemu do cholery mając licencję na kolejne okręty klasy MEKO A 100 (\"patrz KORWETA GAWRON - jaka miała być ...\" ), nie buduje się kolejnych zamiast tego czapla miecznik. Tylko nazwać po normalnemu okręty patrolowe, korweta . i uzbroić wg możliwości.

  23. krajan

    Tak wyśmiewana Rumunia, przegoniła Polskę, co najmniej o dwa okrążenia Rumunia która niema bezpośredniej granicy z Rosją, tylko krótką morską granice, i zagrożenie kilkaset km od wybrzeża, ma w realizacji dwa zasadnicze programy a istotny trzeci i kolejne bliskie celów My będziemy miarkować, warzyć, czekając na łut szczęścia i dobroduszność jankesów Obyśmy nie przedobrzyli, jak to często bywa z chytrym i skąpym Negocjujmy zachowując poziom oszczędnego ale i rozsądnego Czekamy na wyczekiwane decyzje z MONu

    1. dim

      Zgodność, ale przeoczyłeś kwestię Mołdawii i jej częściowego zaboru, a stałego cichego zagrożenia przez Rosję. Przy czym Zadniestrze zamieszkują także liczni Ukraińcy Następnie masz ten... niejasny stan spraw na Ukrainie i rumuńskie mniejszości ukraińskiego Zakarpacia, zwłaszcza na południu obłasti. Na razie na Zakarpaciu panuje porządek, że daj Boże taki wszędzie na Ukrainie, a lokalne władze odcinają się od jakiegokolwiek nacjonalizmu i zwłaszcza banderyzmu. Łącznie z osobistym bojkotem banderowskich uroczystości, na cmentarzach \"węgierskich i polskich zbrodni na Rusi Zakarpackiej\" - przywożonych tu przez ministra z Kijowa. Ale to się może zmienić przy nacisku zzewnątrz... - i wtedy Węgrzy zażądają przywrócenia status quo, Rumuni powinni być gotowi na to samo. A w razie upadku Ukrainy we wojnie ukraińsko-rosyjskiej, na pewno ktoś po Zakarpacie sięgnie. Kto i po ile ? Słowacy/Węgrzy/Rumuni - jakoś muszą się wtedy porozumiewać, wtedy także ze wskazaniem pozycji militarnej.

  24. rex

    54 wyrzutni i 54 ATACMS czyli po 1 na wyrzutnię ? strasznie mało a mniej więcej tyle samo oferowano Polsce. Rumunia nie graniczy z Rosją. Im to wystarczy.

    1. zły

      Tak, po jednym na wyrzutnię bo wyrzutnia na podwoziu kołowym przenosi jedną rakietę ATACMS. Z tego co jest napisane wynika, że na tych 54 samochodach będą montowane różne kontenery z rakietami w zależności od potrzeb.

  25. ktos

    Pfff tak bez dialogu technicznego? Amatorzy...

Reklama