Reklama

Siły zbrojne

Rozpoczęła się morska faza Anakonda-16

Fot. COM-DKM
Fot. COM-DKM

Rozpoczęła się faza morska międzynarodowych ćwiczeń pod kryptonimem Anakonda-16. Głównym zadaniem sił okrętowych jest prowadzenie operacji obronnej zmierzającej do niedopuszczenia do blokady państwa od strony morza, jak również przeciwdziałanie potencjalnemu desantowi przeciwnika. W tym celu okręty, lotnictwo morskie i Morska Jednostka Rakietowa prowadzą osłonę szlaków żeglugowych m.in. przed atakami z powietrza i przed atakami okrętów podwodnych, działania przeciwminowe oraz ratownicze, wytyczanie bezpiecznych torów wodnych, rozpoznanie i niedopuszczenie do podejścia sił przeciwnika do własnego brzegu.

Okręty operują na poligonach morskich położonych między innymi na Zatoce Pomorskiej oraz Zatoce Gdańskiej. Jak informuje kmdr ppor. Radosław Pioch, we wtorek przy współpracy sił morskich i powietrznych przeprowadzona była akcja poszukiwania i śledzenia okrętów podwodnych przeciwnika. W trakcie trwającego ćwiczenia na Bałtyku działają siły zwalczania okrętów podwodnych (ZOP) Marynarki Wojennej. Korweta ORP "Kaszub" (dywizjon Okrętów Bojowych 3. Flotylli Okrętów) wraz ze śmigłowcami SH-2G i Mi-14PŁ (Brygada Lotnictwa MW) prowadzą operację przeciwko "wrogiemu" okrętowi podwodnemu. Podczas operacji przeszukiwania wyznaczonego akwenu morza bałtyckiego ORP "Kaszub" nawiązał kontakt sonarowy z okrętem podwodnym. Dla potwierdzenia kontaktu wezwał wsparcie lotnictwa morskiego. Przy udziale śmigłowców ZOP potwierdzono wykrycie okrętu oraz jego pozycję, a następnie przeprowadzono symulowany atak torpedowy.

Korweta ORP "Kaszub" przeznaczona jest do poszukiwania i zwalczania okrętów podwodnych przeciwnika zarówno samodzielnie, jak i w składzie zespołu oraz przy współpracy ze śmigłowcami i samolotami. Może ochraniać zespoły okrętów desantowych, transportowych i innych oraz pełnić dalekie i bliskie dozory. Jednostka przystosowana jest do działania w warunkach hydrometeorologicznych Morza Bałtyckiego i Morza Północnego z możliwością pływania w pokruszonym lodzie i za lodołamaczem. Wspólnie z fregatami rakietowymi typu OHP tworzy trzon polskich sił ZOP.

Z 3. Flotylli Okrętów, oprócz korwety ORP "Kaszub", w działaniach morskich biorą również udział ORP "Arctowski", ORP "Nawigator" i okręt podwodny ORP "Bielik". Okręty uczestniczyły w kilku epizodach ćwiczenia, realizując między innymi zadania polegające na patrolowaniu wyznaczonego rejonu, obronie okrętu podczas przejścia morzem, a także prowadzenia rozpoznania i obrony przed atakami z powietrza. Załogi okrętów przećwiczyły również obronę przed pozorowanymi atakami grup dywersyjnych.

W morskiej fazie Anakonda-16 uczestniczą również okręty 8. Flotylli Obrony Wybrzeża, które wykonały strzelania artyleryjskie do celów nawodnych. Z Portu Wojennego w Świnoujściu wyszły trałowce ORP Jamno, ORP Mielno i ORP Resko, okręt transportowo-minowy ORP Gniezno oraz holownik H-9. Gdyński Port Wojenny opuściły dwa trałowce ORP Gopło i ORP Wdzydze oraz niszczyciel min ORP Czajka. Do okrętów dołączy też kuter transportowy KTr 852. Ćwiczono elementy manewrowania w szyku oraz uchylanie się przed potencjalnym atakiem sił nawodnych. Załogi okrętów trenowały również obronę przed pozorowanymi atakami grup dywersyjnych. Dokonano również uzupełniania zapasów bojowych jednostek pływających, między innymi uzbrojenia minowego. Siły morskie rozpoczęły także stawianie min morskich, trałowanie oraz poszukiwanie min postawionych przez przeciwnika. Wszystkie okręty na bieżąco prowadzą elementy obrony przeciwawaryjnej okrętu.

Czytaj także: Nocne działania Marynarki Wojennej na Anakondzie

Wyznaczone rubieże zajęły także pododdziały Morskiej Jednostki Rakietowej i wspólnie z okrętami prowadzą rozpoznanie sytuacji morskiej.

 

 

Reklama

Komentarze (3)

  1. Willgraf

    Ciekaw jestem czy samoloty M346 MASTER jako że nie uzbrojone zostaną przydzielone do lotnictwa naszej floty jako M-99 Kuropatwa w celach użycia jako KAMIKADZE -8 sztuk akurat wystarczy na ruska flotę bałtycką... silni zwarci gotowi....

  2. majtek

    Polskie okręty w natarciu, za chwile otworzą morderczy ogień z działek 23mm Wróbel. Robi wrażenie. Przypomina mi się od razu bitwa Jutlandzka 1916.

  3. Willgraf

    nie oddamy ani guzika...żeby tak jednym posunięciem na papierze zezwolić nadawać oznaczenia ORP motorówkom hmmm...jaki byłby wtedy bardziej barwny opis działań naszej floty i ilościowy zarazem od razu by przybyło ze 100 okrętów wojennych

Reklama