Rosyjskie szturmowce Su-25 znowu w Syrii?

Raporty video przekazywane przez agencję Ruptly wyraźnie wskazują, że natarcie sił prezydenta Asada w rejonie Latakii odbywa się przy wsparciu rosyjskich samolotów szturmowych Su-25. Wszystkie tego typu maszyny miały zgodnie z wcześniejszymi komunikatami zostać wycofane do Rosji.

Według informacji medialnych w obecnych walkach mają brać udział samoloty dwumiejscowe w wersji szkolno-bojowej Su-25UB rosyjskich sił powietrznych. Szturmowce tego typu stacjonowały wcześniej w syryjskiej bazie Hmiejmim i miały zostać wycofane do Rosji w okresie od 15 do 20 marca 2016 r, natomiast Rosjanie mieli kontynuować działania za pomocą bombowców taktycznych - Su-34 i starszych Su-24M.

Czytaj więcej: Putin osiągnął cele strategiczne? Rosja redukuje wojska w Syrii [Komentarz]

Rosjanie musieli jednak prawdopodobnie wrócić do operacji z niższych wysokości, by podczas bezpośredniego wsparcia bardziej precyzyjnie działać na rzecz sił własnych. Zwiększa to niebezpieczeństwo zestrzelenia, ale z drugiej strony ogranicza możliwość ostrzelania swoich pododdziałów i straty uboczne wśród cywili.