Reklama

Siły zbrojne

Rosyjskie systemy przeciwlotnicze S-300 trafią do Iranu

Fot. mil.ru.
Fot. mil.ru.

Prezydent Rosji Władimir Putin zniósł zakaz dostaw zestawów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych S-300 do Iranu. 

Przepisy zakazujące dostaw zestawów S-300 do Iranu zostały wprowadzone w Rosji w 2010 roku, w związku z implementacją rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1929. Obecnie z listy sprzętu, który nie może być dostarczony Teheranowi usunięto rakietowe systemy obrony powietrznej S-300.

Komentatorzy podkreślają, że przekazanie Iranowi elementów systemu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego może utrudnić przeprowadzenie ewentualnego uderzenia lotniczego na instalacje nuklearne, znajdujące się na terytorium tego kraju. Decyzję władz w Moskwie powiązuje się z podpisaniem porozumienia ramowego, dotyczącego irańskiego programu atomowego.

Rezolucja ONZ, w związku z którą formalnie wprowadzono w Rosji zakaz przekazywania systemów S-300 do Iranu nadal pozostaje w mocy. Kontrakt na dostawę kompleksów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych S-300PMU1 dla pięciu irańskich dywizjonów został sygnowany w 2007 roku.

Reklama

Komentarze (10)

  1. Maniek

    Iran dostanie takie cudo: https://www.youtube.com/watch?v=Hl8btwQ-X2k

  2. MW80

    Niczego to nie zmieni. Jeśli Izrael widziałby realną szansę na zniszczenie irańskich instalacji nuklearnych to już by tego dokonał. Systemy S-300 utrudnią jeszcze bardziej ewentualną akcję tego typu i znacząco zwiększą potencjał bojowy Iranu. USA po lekcjach jakie odebrały po akcjach w Iraku i Afganistanie nieprędko zaangażują się bezpośrednio w podobny konflikt. W najbliższych latach spodziewałbym się raczej przybierających na sile konfrontacji pomiędzy Arabią Saudyjską i Iranem (ze swoimi "wiernymi" sekundantami USA i Rosją w tle). Iran z bronią atomową w arsenale to tylko kwestia czasu. Niewykluczone, że w tamtym regionie dojdzie do ponownego (po Japonii w 1945r.) użycia broni jądrowej na ograniczoną skalę, za jakieś 10-20, może 30 lat. Taki mały sparing amerykańsko-rosyjski z wykorzystaniem "sojuszników".

    1. Grzegorz Wasiluk

      Ze wszechmiar słusznie,

  3. Janek I. - Rusty Sparks

    Obstawiamy co teraz Rafael lub inna izraelska firma sprzeda Ukrainie? ;) J.I.

  4. strit

    Cos mi sie wydaje ze przeceniacie panowie skutecznosc S - 300 czy S - 400. Moze samoloty ktore jak wiadomo nad wierzcholkami drzew nie poleca - sa zagrozone... Ale juz Cruisy sa bezpieczne. Albowiem nie slyszalem zeby Rosja dysponowala radarami latajacymi typu AWAKS. A skoro tak to moga skutecznie niszczyc baterie S- 300 trafiajac w ich radary ktore sa latwe do namierzenia - i zniszczyc je. Oslepic baterie.

    1. Oj

      To poczytaj jak niedawno izraelskie samoloty musiały spie..... przed syryjskimi S-125 i jak im zestrzelono rakietki.....

    2. f

      jesli o czyms nei sluszales, to jeszcze nie znaczy, ze to nie istnieje...

    3. Tyberios

      Pisze się AWACS... i Beriev A-50 w kodzie Nato "Mainstay". 29 w służbie.

  5. davie

    To teraz Izrael powinien coś ciekawego sprzedać ukraińcom.

    1. Mono

      Już takie sugestie nieoficjalnie się pojawiły. Rosjanie zachowują się jak słoń w składzie porcelany. Irytują coraz więcej państw, a wbrew pozorom mają słabe karty. Wszystko opiera się na blefie, a w takiej sytuacji zawsze ktoś może krzyknąć 'sprawdzam' :)

  6. i

    Długo te systemy nie przetrwają w razie izraelskiego czy amerykańskiego ataku,są one od dawna rozpracowane na zachodzie (posiada je m.in Grecja).Ot kolejny złom jaki udało się wcisnąć mułłom.Wcześniej Rosja wcisnęła podobno "najnowocześniejsze na świecie" Pancyry Syrii-Izraelczycy od tego czasu wielokrotnie atakowali różne cele w tym kraju wracając zawsze bezpiecznie do baz.Na szczęście dla Assada izraelskie lotnictwo nie wzięło sobie tych systemów za cel (były nimi konwoje z bronią dla Hezbollahu i niektore bazy wojskowe)po prostu je zakłócili.W innym wypadku zostałyby zniszczone.

    1. Moshe Schwantz

      a nie pomyślałeś, że znając lokalizację (przybliżoną) można najspokojniej na świecie ominąć takową przeszkodę, nie narażając swych pilotów i samoloty na straty?!

    2. tagore

      Naloty na Syrię nie doszły do skutku ponieważ na pograniczu Jordańsko syryjskim stracono raptora ,a na wybrzeżu pancyr zniszczył tomachawki .Wstrzemięźliwość USA ma powód. Te systemy cudem nie są ,ale lekceważyć ich na pewno nie można.

    3. ubawiony głupotą

      No to izrael i usa nie mają co protestować skoro tak twierdzisz. :)

  7. Alfons

    Znakomity system przeciwlotniczy i przeciwrakietowy.Izrael nie ma skuteczniejszego systemu OP.Waszyngton też nabrał wody w usta, a podobno są tacy mocni.

  8. Adler

    Izrael się boi że jego rakiety i samoloty nie dolecą do Teheranu. Więc będzie larum że to im grozi.....

  9. Obserwator

    Wygląda że Rosja szuka na gwałt gotówki i sojuszników!

    1. sam

      Rosja dla krajów daleko od niej położonych to taki sojusznik że gdy tylko przestanie być korzystnie to podziękują im za współpracę

    2. luki

      iran sojusznikiem iranu jest od dawna, a dostawa tych rakietek, to danie w pysk ameryce i izraelowi, którzy to będą musieli wkalkulować dodatkowe ryzyko w przypadku wprowadzania demokracji w iranie

    3. piotr

      Jestes w bledzie Iran jest sojusznikiem Rosji ,juz dawno ten system mial byc dostarczony do nich ,ale zablokowalo go embargo ,wiec teraz moga go dostarczyc ,i w ten sposob ochronia swoj kraj przed ewentualnym atakiem USA .

  10. kol

    Co zrobi Izrael i Arabia Suad? S-300 to bardzo groźna broń, a jak wiemy tylko Izrael ma podobne możliwości bojowe.

Reklama