Reklama

Siły zbrojne

Rosyjskie „siły pokojowe” na granicy z Ukrainą

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Rosjanie nadal koncentrują siły w rejonie granicy z Ukrainą. Zaobserwowano między innymi kolumnę pojazdów, z których część nosi oznaczenia rosyjskich „Sił Pokojowych”, oraz dwie nowe batalionowe grupy taktyczne.

Jak informuje Dmitrij Tymczuk, analityk grupy „Informacyjny Opór”, w okręgu kurskim,  25 km od przejścia granicznego z Ukrainą, zaobserwowano kolumnę pojazdów wojskowych. Część samochodów i transporterów nosi oznaczenia „MC” i błękitne pasy rosyjskich „Sił Pokojowych” ( ros. Миротворческих сил). Tak oznaczone formacje stacjonują między innymi w Naddniestrzu i Południowej Osetii.

Personel i sprzęt tworzący tą kolumnę należy do 15. Samodzielnej Gwardyjskiej Brygady Zmechanizowanej. Jednostka ta w czerwcu intensywnie trenowała realizację operacji pokojowych w ramach ćwiczeń Centralnego Okręgu Wojskowego.  

Dwie kolejne grupy taktyczne w sile batalionu w ciągu ostatnich 24 godzin zostały przebazowane w rejon przygraniczny i rozmieszczone na kierunkach marszu na przejścia graniczne z Ukrainą. 

Reklama

Komentarze (13)

  1. heh

    Dzisiaj do Ługańska przez jakże szczelną granicę wjechała kolejna kolumna sprzętu z Rosji. "Opolczeńcy" chwalą się przybyciem systemu S-300.

  2. Elf

    Wracam do mojej propozycji z początku "kryzysu": - trzeba było od razu zareagować siłami QRF NATO (są wystarczające) i przewagą powietrzną - przerzucając siły na Krym do rozpędzenia "przebierańców" nie wiadomo skąd do których nikt się nie przyznawał - właśnie w celach pokojowych, aby zapobiec samowolce tych przebierańców - siłami pokojowymi byłoby NATO wtedy, - byłaby to przepychanka w małej skali, na ograniczonej przestrzeni, może z kilkoma zabitymi i krótkim szczerzeniem zębów wzajemnie, od razu na początku "wyjaśniająca" kryzys i zapobiegająca stracie czasu jaką obecnie oglądamy... i zapobiegająca podskakiwaniu przez Rosję na przyszłość... a teraz mamy grę w kotka i myszkę, która i dla nas i NATO będzie dużo bardziej kosztowna sumarycznie niż krótkie ale zdecydowane rozwiązanie...

    1. wróg

      A doktrynę wojenną Federacji czytałeś? A wiesz że jeden pocisk NATO w Rosyjskim okręcie oznaczałby nuklearne ostrzeżenie? Właśnie dlatego nie ma reakcji. Mocarstwa atomowe nie muszą planować polityki obronnej, są w stanie wprowadzić zmiany na globusie w przypadku agresji.

    2. koyot70

      ELF popieram tylko jest jeden proble te leniwe swinie na zachodze liczace dolary i euro ktore zarabiaja na hadlu z putinem. Wolnosc to oni maja w D.... to samo zrobili z nami 1939.

  3. A_S

    Putin musi przyzwyczaić Europę do powolnego zajmowania kolejnych terytoriów sąsiadów inaczej UE w akcie desperacji gotowa stawić opór gospodarczy. Nie można tego robić szybko. Przywódcy UE to stado drobiu. Nawet się spostrzegą jak kolejna kura będzie miała podrzynane gardło. Są zbyt zajęci lobbowaniem i podziałem stołków.

  4. Gość

    Jeżeli oni na granicy gromadzą wojsko ,to Ukraina powinna ogłaszać mobilizację.

    1. wróg

      Mobilizację kogo? Już ich przecież napadli, zabrali kawałek kraju i mobilizacji nie było. Nie ogłaszają jej z tego samego powodu, z jakiego nie będzie ogłoszona w takim wypadku w Polsce. Otóż zmobilizowanym trzeba wydać różne środki w tym broń. Wtedy Rosjanie byliby ostatnim zmartwieniem kleptokratów.

  5. Hatake

    Aż przywołam klasykę: "nie, w Gruzji nie ma wojny, to tylko bombowce rosyjskich sił pokojowych bombardują stanowiska gruzińskiej artylerii" ;).

  6. Gość

    To mają być niby siły pokojowe.

  7. orwel

    Walka o pokój będzie taka, że nie zostanie kamień na kamieniu. Armia Radziecka wraz z armiami bratnich państw socjalistycznych też zawsze szykowała się do wojny ze zgniłym Zachodem w obronie pokoju światowego. A że pokój był celem najważniejszym, to Armia Radziecka planowała zaatakować pierwsza, żeby nie było wątpliwości że pokój zwycięży.

  8. MacQ

    Zakładając (a wszystko raczej na to wskazuje), że Rosjanie nie zaatakują Ukrainy, to będą próbowali jakoś jednak ratować swoich

  9. Obserwator

    Typowy dla Rosjan tupet i ironia :) Siły Pokojowe dobre hehe

  10. z prawej flanki

    zdaje sie ,źe zechca przymusić Kijów do "pokoju" ; tym razem z rosyjskim obiciem...

  11. mmx

    Ahhh te rosyjskie "Siły Pokojowe".

  12. ffkf

    Rosja i pokój nie rozbawiajcie świata ;)

  13. hfhf

    dobre ;) Z takimi siłami pokojowymi wejdą nawet na Niecy czy USA ?? śmiech na sali. Dać Ukrainę do NATO wtedy się odczepią od nich !!

Reklama