Reklama

Siły zbrojne

Rosyjski lotniskowiec u wybrzeży Wielkiej Brytanii

HMS Dragon towarzyszący rosyjskiemu lotniskowcowi Admirał Kuzniecow - fot. Royal Navy
HMS Dragon towarzyszący rosyjskiemu lotniskowcowi Admirał Kuzniecow - fot. Royal Navy

Rosyjski lotniskowiec Admirał Kuzniecow wraz z sześcioma innymi jednostkami znalazł się w pobliżu brytyjskich wód terytorialnych. Grupie będzie towarzyszył niszczyciel HMS Dragon, jedna z najnowszych brytyjskich jednostek tej klasy. 

HMS Dragon to niszczyciel typu 45, którego głównym zadaniem jest obrona przeciwlotnicza floty. Okręt wszedł do służby w kwietniu 2012 i od tego czasu brał wielokrotnie udział w misjach eskortowania rosyjskich jednostek przepływających w pobliżu Wielkiej Brytanii.

To jest rutynowa akcja zarówno dla HMS Dragon jak też Royal Navy. (…) To, co jest wyjątkowe tym razem to, że rosyjska eskadra tej wielkości nie przepływała obok naszych wybrzeży od dłuższego czasu.

mówi dowódca niszczyciela, kapitan Rex Cox.

W skład rosyjskiej grupy wchodzi nie tylko lotniskowiec Admirał Kuzniecow, ale też krążownik atomowy Piotr Wielki, trzy tankowce, okręt wsparcia desantowego i holownik pełnomorski. 

Admirał Kuzniecow to jedyna tego typu jednostka w rosyjskiej flocie. Może mieć na wyposażeniu do 26 samolotów bojowych Su-33 i 24 śmigłowce. Pod koniec kwietnia lotniskowiec zakończył swoją misję na Morzu Śródziemnym i wyruszył w drogę do bazy w Siewieromorsku na północy Rosji.

Jednostki będą eskortowane przez HMS Dragon od wejścia na wody Kanału La Manche aż do czasu oddalenia się od brytyjskich wód terytorialnych.

 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (9)

  1. as

    czemu Brytyjczycy nie zatopili kuzniecowa ? bo jedna rakieta na Dragonie jest droższa od tego ruskiego żłomu

  2. miki9

    nie rozumiem, po co wysyłać okręt do eskortowania, ruska eskadra widoczna na radarach jak krowy na polu, wiadomo że jest to przerost formy nad treścią i jakaś chora demonstracja "siły". olać to i poczekać na naruszenie wód terytorialnych...i wtedy zareagować z konsekwencjami dla strony naruszającej.

  3. ito

    Zastanowiliście się, co piszecie? Rosjanie, mając zerowe doświadczenie w tym względzie zbudowali serię (krótką)lotniskowców. Z różnych względów się to ślimaczyło, w końcu powstały. Cudem byłoby, gdyby były udane. Teraz robią dokładnie to samo co Chińczycy- badają konstrukcję i zbierają doświadczenia. Po co kupują Mistrale? Cztery okręty- z czego dwa budowane u siebie- co, u siebie nie są stanie czegoś w tym stylu zbudować? Ale t by było "ich" a to jest zachodnie- przecież przede wszystkim ze względu na technologie, architekturę, podejście. A błędy projektowe, błędy założeń i rozwiązań można sprawdzić tylko w praktyce. Co właśnie robią. Nie zdziwiłbym się gdyby za jakiś czas pojawiła się kolejna seria rosyjskich (rosyjsko- chińskich?) lotniskowców. Już znacznie bardziej operacyjnych.

    1. Marcin

      Drogi kolego, spokojnie, nie bierz naszych żartów z Rosyjskiej Potęgi całkiem serio. Chociaż z tego, co wiem to zakup Mistrali (to nie są lotniskowce) podyktowany był właśnie tym, że rodzimy przemysł okrętowy nie mógł Rosji dostarczyć odpowiednich okrętów. A kolejna seria lotniskowców już powstaje, tyle, że chińskich - 2 lub 3 są podobno w różnych stadiach budowy.

  4. Marcin

    Zdaje się, że Wojenno-Morskij Fłot już poszukuje na Wyspach uciskanej rosyjskiej mniejszości, którą faszyści z Londynu prześladują na tych rdzennie rosyjskich ziemiach. Może Abramowicz dostał mandat za złe parkowanie pod stadionem Chelsea?

  5. rolo

    płynie do stoczni na remont już się napływał. to kupa złomu ,pewnie znowu maszynownia sie sypie

    1. FGR

      Tam wszystko się sypie - to tak jakby furmanką przywieźli trochę kałasznikowów - "Patrzcie to nasze! I to nie jest nasze ostatnie słowo!" (ach ten Bareja wiecznie żywy)

  6. booom

    lol. zalosny trup, a ten ich pietya to taki wielki ze widac na google maps, nawet z v2 latwo w niego trafic...

  7. Domyślny

    Popłynie na Krym, zobaczycie. ;-)

    1. Władek

      Nie. Już czekają na oddzielenie się Szkocji od Anglii.

    2. xxx

      Chyba nie w ta stronę

    3. gromek

      no to chyba mu troche nie po drodze

  8. FGR

    Hehehe, tylko 6 "suk" na pokładzie - pływające muzeum

  9. rudy102

    Ciekawe po co holownik? Pewnie przewidują że się im ten złom może zepsuć :D

Reklama