K-300P Bastion-P to system mobilnych, kołowych wyrzutni przeciwokrętowych pocisków, zbliżony w założeniu np. do stosowanego przez polską Marynarkę Wojenną systemu NSM. Bastion-P jest uzbrojony w pociski P-800 Onyks (Jachont) o zasięgu 300 km, które zdolne są do atakowania celów nawodnych, poruszając się tuż nad powierzchnią wody z prędkością 2-2,5 Macha. 

Oznacza to, że pocisk jest trudny do zniszczenia, w krótkim czasie osiąga cel, a pomimo niewielkiej głowicy powoduje rozległe uszkodzenia ze względu na znaczną energię kinetyczną. Pociski tego typu stanowiły prawdopodobnie podstawę przy opracowywaniu rosyjsko-indyjskich pocisków manewrujących Brahmos

Jest to prawdopodobnie reakcja na wpłynięcie na Morze Czarne niszczyciela rakietowego US Navy typu Arleigh Burke, USS Truxtun. Jednostka ta bierze udział w zaplanowanych wcześniej manewrach NATO z udziałem marynarek wojennych Rumunii i Bułgarii. 

Reklama

Komentarze (6)

  1. cynik

    Polska jak żaba"konia kują a żaba łapę podstawia", nie rozgrywamy żadnej gry jesteśmy śmieszni w tym prężeniu muskułów, bredniach o wojnie z Rosją ,histeryczne wzmacnianie potencjału obronnego,porównujmy nasz potencjał militarny z podobnymi państwami,sytuacja Polski a Ukrainy nie ma żadnych analogii.....................

  2. mariusz

    Konieczne są dla Polski okręty podwodne z rakietami manewrującymi!

    1. hmm

      jak umarlemu kadzidlo, naprawde jest wiele pilniejszych spraw na dzien dzisiejszy

  3. Jankes

    Ledwie odpalili tę rakietę...

  4. pragmatyk

    Można zakłocić lub zniszczyć nie pocisk lecz środki wykrywania i naprowadzania.Sa mobilne w tym trudność.Tu będzie ważna osłona przeciwradarowa i pokrycie , lub kształt okrętów.Nowoczesna wojna taka będzie (juz nawet jest) oparta na najnowocześniejszych technologiach Rosjanie jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa.

  5. barst 10.03.2014

    O co moze unia i NATO chyba wyparowac w przestrzeń. Kazdy wie, że już dawno rosyjskie okręty nosiciele broni zagłady zajęły pozycję do ataku. Tak w stosunku do USA, jak i unii!.

    1. arTT

      Weź się ogarnij.

  6. maniek

    Jeżeli Polska chce myśleć o jakiejkolwiek szansie obrony przed Rosją to powinna zwiększyć budżet obronny przynajmniej do poziomu Rosji - czyli do 3,2% PKB...

    1. Krzysztof

      Też tak uważam. Z tymże, te dane, które podaje "maniek" to są chyba za SIPRI. CIA podaje, że Rosja przeznacza na obronność 4,45% swojego PKB

    2. broms 10.03.2014

      Mnie on nie jest do niczego potrzebny , bo nie jestem zwierzęciem i nie chce jeśc siana. Jest bieda, bezrobocie i zadłużenie idace w biliony. Pomyśl!.