Reklama
  • Wiadomości

Rosyjscy zwiadowcy z odbiornikami GLONASS i GPS

Rosyjska armia wprowadza na uzbrojenie zwiadowców zmodernizowane, ręczne odbiorniki satelitarne Grot-M. Mogą pracować wykorzystując konstelacje satelitów nawigacyjnych GLONASS, ale mogą również przejść na sygnał przekazywany przez amerykański GPS. Tajemnicą jest tylko informacja, który system uznawany jest przez żołnierzy rosyjskich za najważniejszy.

fot. function.mil.ru
fot. function.mil.ru

W odbiorniki Grot-M zostali wyposażeni żołnierze zwiadu Centralnego Okręgu Wojskowego na Syberii. Pozwalają one na szybkie określanie aktualnych współrzędnych, obliczenie kątów kierunkowych, zapamiętywanie punktów kontrolnych i tras, prędkości marszu i kierunku ruchu.

Jest to urządzenie już w miarę nowoczesne z cyfrowym pisakiem, z możliwością wczytywania map elektronicznych (za pomocą wejścia USB i specjalnego konwertera), nagrywania wcześniej przygotowanych tras i informacji oraz wewnętrzną pamięcią 256MB, którą można zwiększyć do 16 GB. Zakres temperatury pracy to -40 do + 55° C. 

Rosjanie chwalą się dokładnością określania pozycji do 5 m. Jednak nie wskazują, przy wykorzystaniu jakiego układu nawigacji satelitarnej jest osiągana. Odbiorniki Grot-M wykorzystują bowiem sygnały systemów nawigacji satelitarnej GLONASS i GPS. Rosyjski GLONASS ma jednak mniejsze możliwości niż GPS i pomimo, że na orbicie znajdują się już 24 satelity to system jest ciągle uważany za niedokończony.

Co więcej w skład GLONASS poza satelitami wchodzi również Główne Centrum Nadzoru w Moskwie oraz 4 stacji monitorująco-śledzące, z których jedna znajduje się w Tarnopolu na Ukrainie. I ona właśnie wymknęła się Rosji spod kontroli.

Zobacz również

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama