Reklama

Siły zbrojne

Rosyjscy lotnicy i przeciwlotnicy przy granicy z Polską

Fot. mil.by
Fot. mil.by

Jak poinformowało Ministerstwo Obrony Republiki Białorusi, na terytorium tego kraju pojawiły się pierwsze transporty z personelem i sprzętem rosyjskich pododdziałów rakietowych obrony powietrznej. Mają one trafić do formowanego właśnie połączonego ośrodka szkolenia bojowego białoruskich i rosyjskich sił powietrznych i obrony powietrznej.

Nowe, wspólne centrum szkoleniowe Sił Zbrojnych Republiki Białorusi i Federacji Rosyjskiej zostało powołane do życia w czasie rozmów rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu i jego białoruskiego odpowiednika Wiktora Chrenina, które miały miejsce 5 marca 2021 roku. Działanie to jest jednym z elementów realizowanego od wielu lat programu stopniowej integracji i zwiększenia interoperacyjności i kompatybilności sił powietrznych i obrony powietrznej konfederacji Państwa Związkowego Rosji i Białorusi.

Wspomniane wcześniej elementy baterii rosyjskich systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej S-400 Triumf mają trafić transportem kolejowym do Grodna. Nie sprecyzowano ich dokładnego miejsca docelowej dyslokacji. Jednym z nich może być 116. Gwardyjska Baza Lotnicza w Lidzie, która znajduje się w obwodzie grodzieńskim. Z kolei 3 września br. planowane jest przybycie komponentu lotniczego wydzielonego z rosyjskiego lotnictwa taktycznego, jakim mają być myśliwce wielozadaniowe Su-30SM. Mają one trafić do 61. Bazy Lotniczej w Baranowiczach, gdzie znajdują się również na stałe ich białoruskie odpowiedniki.

image
Reklama

W tym ośrodku szkolenie będą piloci i obsługi naziemne białoruskich Su-30SM. Są one sukcesywnie dostarczane na Białoruś, co oznacza także stopniowe rozpoczęcie osiągania gotowości bojowej przez eksploatującą je eskadrę. Łącznie białoruskie lotnictwo taktyczne zostanie zasilone 12 egzemplarzami tych maszyn, zakupionymi na mocy kontraktu z czerwca 2017 roku. Oprócz tego umożliwi to także rozmieszczenie rosyjskich myśliwców wielozadaniowych w bezpośrednim sąsiedztwie wschodniej flanki NATO, w tym Polski i państw bałtyckich. Jak dotąd próby utworzenia samodzielnej rosyjskiej bazy lotniczej na terytorium Białorusi spotykały się z mocnymi oporami ze strony gospodarza.

Zapowiedź przerzucenia "zaawansowanych" systemów obrony powietrznej eksploatowanych w rosyjskiej armii w celu szkolenia białoruskich załóg, a także pojawienie się na Białorusi elementów kompleksu S-400 jest symboliczne. Na początku tego roku białoruski resort obrony ogłosił chęć pozyskania tego systemu dla własnych sił obrony powietrznej. Ich rozmieszczenie oprócz głównego deklarowanego celu pozwoli na rozszerzenie strefy oddziaływania rosyjskiego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej na terenie nie tylko Białorusi, ale także znacznej części terytorium Polski i Litwy.

Reklama
Reklama

Komentarze