Rosjanie przerabiają niszczyciele czołgów na transportery?

Zdjęcia satelitarne udostępnione przez użytkownika Jompy w serwisie X wskazują, że na terenie zakładów Muromteplowoz Zawod po wielu latach zastoju zaczęto prace remontowe. Mają one być prowadzone na rakietowych niszczycielach czołgów 9P149 Szturm-S, które prawdopodobnie nie będą przywracane do pierwotnej roli. Spowodowane będzie to m.in. tym, że częściowo funkcję tych pojazdów przejęły drony i Rosjanie bardziej potrzebują innego typu pojazdów na froncie.

Co zatem stanie się z wozami? Prawdopodobnie zostaną one przerobione na klasyczne transportery MT-LB, których Rosjanom ma obecnie brakować do przewożenia piechoty. Dotychczas mieli oni według analiz wspomnianego użytkownika przywrócić do służby około 3500 egzemplarzy wspomnianego pojazdu. Inną opcją będzie przebudowa połączona z modernizacją do standardu MGT-LB, czyli unowocześnionej wersji wspomnianego transportera pokazanej na targach Armia 2024. Rosjanie planowali uruchomienie ich produkcji już jakiś czas temu, jednak ciągle brak tutaj nowych informacji.

Niszczyciele czołgów przerabiane na nośniki dla rakiet?

Kolejnym scenariuszem może być przerobienie 9P149 na MT-LB i wykorzystanie ich jako bazy dla innych rodzajów uzbrojenia, jak m.in. wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych ściągniętych z kołowych systemów 9P138 Grad-1 lub tych ściągniętych z poduszkowców desantowych proj. 12322 Zubr. Opcji jest tutaj wiele i Rosjanie udowodnili, że potrafią na MT-LB osadzić naprawdę różne uzbrojenie. Poza wspomnianymi przykładami dochodzą wyrzutnie rakietowych bomb głębinowych RBU-6000 lub armaty przeciwpancerne MT-12.

Ostatnią i najmniej prawdopodobną możliwością byłoby wyremontowanie 9P149 Szturm-S i podniesienie do standardu 9P149 Szturm-SW wykorzystującego pociski 9M120 Ataka lub podobnego. Rosjanie obecnie na froncie korzystają głównie (jeżeli nie wyłącznie) z nowszych konstrukcji jak 9P-157-2 Chryzantema oraz 9P163-1 Kornet-T. Oczywiście, nie można wykluczyć remontu i wdrożenia 9P149 Szturm-S bez modyfikacji, ponieważ dalej takie wozy są wykorzystywane przez rosyjską armię.

Obecnie jednak użycie tego typu pojazdów wiąże się z dużym ryzykiem porażenia przez drony, co spowodowane jest wieloma czynnikami. Po pierwsze – brakiem możliwości odpalenia pocisków w trybie odpal i zapomnij, niskim zasięgiem rażenia rakiet 9K114 Kokon, nikłą ochroną załogi przez pancerz zasadniczy pojazdu oraz same gabaryty pojazdu.

9P149 Szturm-S to radziecki samobieżny rakietowy niszczyciel czołgów składający się z transportera opancerzonego MT-LB oraz pojedynczej wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych 9M114 Szturm. Został opracowany w tulskim Biurze Konstrukcyjnym Przyrządów w 1979 roku jako druga z platform przystosowanych do użycia pocisków 9K114 Kokon (wchodzących w skład wspomnianego systemu 9M114 Szturm) obok śmigłowców Mi-24. W pojeździe umieszczony jest magazyn bębnowy z 12 środkami bojowymi, z czego jeden jest gotowy do użycia na wysuwanej na wysięgniku wyrzutni. Naprowadzanie pocisku na cel odbywa się półautomatycznie (radiokomendowo).

Zasięg rażenia określono na 400-5000 metrów przy prędkości pocisku na poziomie 350-400 m/s. Można za jego pomocą przebić pancerz o ekwiwalencie grubości 550-600 mm RHA. Jednostkę napędową MT-LB stanowi 8-cylindrowy silnik wysokoprężny JaMZ-238 o mocy 240 KM, pozwalając na osiągnięcie prędkości maksymalnej 61 km/h po drodze utwardzonej oraz 30 km/h w terenie. Masa własna pojazdu to 12,3 tony.