Reklama

Siły zbrojne

Rosja chce budować lekki myśliwiec

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Rosyjskie media informują o rozpoczęciu prac nad nowym prototypem lekkiego myśliwca frontowego, który miałby wypełnić istniejącą lukę pomiędzy samolotami Jak-130, a MiG-35. Zdaniem producentów nowa platforma ma być odpowiedzią na zagraniczne samoloty tego typu.

Pod koniec zeszłego roku rosyjskie biuro konstrukcyjne MiG złożyło zamówienie na przeprowadzenie badań nad „aerodynamiką lotu lekkiego wielozadaniowego dwusilnikowego samolotu frontowego, porównywalnego z zagranicznymi analogiami”. Na badania prowadzone w latach 2020-2025 przeznaczone zostało ok. 4 mln rubli.

Według informacji udostępnianych przez rosyjskie media branżowe można stwierdzić, że Kreml poszukuje nowego lekkiego myśliwca mogącego prowadzić misje frontowe, który wypełni lukę pomiędzy dwusilnikowymi myśliwcami MiG-35 a lekkimi szkolnymi Jak-130.

Samolot MiG-35 jest daleko posuniętą modyfikacją maszyn MiG-29K/KUB i MiG-29M/M2, określaną przez producenta samolotem "generacji 4++", co ma podkreślać jego zdolność do operowania w środowisku sieciocentrycznym i zdolność do współdziałania z samolotami 5. generacji. Samolot napędzany jest dwoma silnikami Klimow RD-33MK, które pozwalają mu na osiągnięcie prędkości maksymalnej 2 Ma na wysokości 5000 m i 1,17 Ma na poziomie morza oraz pułapu 16 tys. metrów. Jego maksymalna masa startowa wynosi ok. 24500 kg,. Jak widać myśliwiec ten jest bardziej zbliżony parametrami do używanych przez siły powietrzne Su-35 oraz myśliwców 5. generacji Su-57 niż myśliwców lekkich jak HAL Tejas, JAS-39 Gripen czy pakistański JF-17.

Jak-130 to z kolei dwuosobowy samolot przeznaczony, w zamyśle, do szkolenia podstawowego i zaawansowanego "przyszłych pilotów samolotów generacji 4++ i 5" - pozwala mu na to m.in. nowoczesna kabina pozwalająca na naukę korzystania z wyświetlaczy wielofunkcyjnych czy wyświetlacza przeziernego. Wspomniana awionika oraz zewnętrzne węzły do podwieszenia wyposażenia (w liczbie siedmiu lub dziewięciu) pozwalają mu też spełniać zadania lekkiego samolotu bojowego.  Maksymalna masa startowa Jaka-130 to 10 290 kg, napęd samolotu zapewniają dwa dwuprzepływowe silniki AI-222-25 pozwalające osiągnąć prędkość maksymalną 0,93 Ma, maksymalny pułap lotu 12,5 tys. metrów.

MiG-29/35 to samolot ciężki a co za tym idzie łatwiejszy do wykrycia i drogi w eksploatacji. Jego koncepcja jako myśliwca lekkiego (frontowego), który miał dopełniać ciężkie maszyny z rodziny Su-27 wydaje się chybiona biorąc pod uwagę jego relatywnie nieduże zasięg i skromne możliwości przenoszenia uzbrojenia w porównaniu z analogicznymi konstrukcjami zachodnimi. Nie wspominając o przepaści jeżeli chodzi o pokładowa elektronikę. Koszt efekt tej maszyny nie jest najwyraźniej zadowalający jako że nie udało się go sprzedać żadnemu klientowi eksportowemu i łącznie powstało zaledwie osiem tych samolotów.

Tymczasem na świecie lekkie myśliwce chętnie kupują państwa o umiarkowanych budżetach. Nabywców zagranicznych zdobyły różne wersje Gripena, JF-17, czy stosunkowo lekki F-16. Wydaje się, że budowa komercyjnego lekkiego myśliwca przez Rosję, państwo które dysponuje nadal jednymi z najlepszych technologii silników odrzutowych na świecie (bariera nie do przeskoczenia nadal np. przez Chiny, Turcję, Indie czy Republikę Korei) i doskonałym dorobkiem jeśli chodzi o aerodynamikę, sprawia, że przedsięwzięcie wydaje się mieć rację bytu pod warunkiem nawiązania współpracy z zagranicznymi partnerami. Budżet projektowy w wysokości 4 mln rubli w dodatku rozłożony na kilka lat budzi jednak uzasadnione wątpliwości. Co ciekawe w lutym 2017 r. pojawiła się informacja o chęci wspólnego stworzenia myśliwca 5. generacji w oparciu o rodzinę MiG-29 wspólnie ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. Od tamtej pory nie pojawiły się jednak nowe informacje w tej sprawie.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (69)

  1. Fencer

    Autor pisze, że MiG-29 to myśliwiec ciężki...i dalej, że F-16 to samolot lekki....sprawdziłem, wg. dostępnych specyfikacji, maks. masa F-16 C, jest ok. 2000 kg większa od maks. masy "naszego" MiG-29 A (9-12).....

    1. Davien

      Masa maks tak ale masa samej maszyny jest wieksza w przypadku MiG-29.

    2. Fencer

      To normalne....Dwa silniki mają większą masę niż jeden a analogowe przyrządy większą od nowoczesnej elektroniki...ale udźwig użyteczny, jest większy 3X w przypadku F-16 C....

  2. Gnom

    To ty interpretujesz to po swojemu - i tu się zawsze zgadzam - po to jest dyskusja by mieć własne zdanie (u ciebie choć raz).

  3. Murf

    To będzie porażka, podobnie jak ich rzekomy bojownik. Mig-29/35 to awaria. Dwusilnikowy samolot ma prędkość i zwrotność, ale jego mocne silniki to kłębki paliwa. Zasięg i ładowność nie konkurują z innymi lekkimi myśliwcami. Kraje o skromnym budżecie na zamówienia potrzebują lekkiego wojownika, który ma naprawdę wielozadaniową rolę, a to oznacza szybkość, zwrotność i zasięg przy dobrej ładowności. Lekkie myśliwce muszą być jednosilnikowe, ponieważ przestrzeń na paliwo jest ograniczona. Rosyjskie silniki są mocne, ale nie zużywają paliwa. Będzie to kosztowało ich zakres prędkości lub ładowność. Gripin, F-16 lub Rafal to dojrzałe projekty, które robią te rzeczy dobrze.

    1. Gnom

      Wersja chińsko-rusko-pakistańska nazywa się JF-17 i zaczyna powoli wypełzać na rynki. Ironią losu jest fakt, że FC miał być rozwinięciem MiG-21, choć ostatecznie poszło to dalej i przeszło w nowy samolot. Pakistan twierdzi, że to on straszył hindusów.

    2. Gnom

      Generalnie dlatego Super 7 bo z J-7 czyli ...?

  4. Davien

    Obecnie na MiG-35 dziecinko jest radar Żuk RP-35 z antena PESA a nei AESA wiec jak widac.... Ale ok wiec jaki radar AESA jest wg ciebie na MiG-35 panie podtopiony?? Bo Zuk- AE nie ukończony, Żuk-AME ma status makiety:)

  5. Davien

    No popatrz a na stronie RSK MiG o AESA nie am nawet słowa:) czyli dalej zmyslasz i dopisujesz co ci wygodne:) Ale biorac pod uwagę ze masz halucynacje o AIM-120 to co sie dziwić:)

  6. trafiony zatopiony

    Bredzisz, tak samo jak bredziles o swoich AIM-120 z 1973 roku. Cytat ze strony Russian Aircraft Corporation MIG: " Main Features: reduced radar signature three channel fly-by-wire control system with quadruple redundancy new generation avionics: airborne AESA radar, optical electronic station, helmet-mounted target designation and display system modern information and control field of a cockpit with high degree of automation all types of guided and unguided weapon including innovative guided bombs new engines with increased trust in-flight refueling and possibility of using as a tanker complete unification of single-seater and two-seater aircraft operability and mobility of ground maintenance system full cycle of highly professional training for flight and technical personnel".

  7. oj devi devi...

    W swiecie rzeczywistym. Alternatywny swiat to jest twoj swiat devi, w ktorym niemieckie F-4 byly uzbrojone w F-4 w 1973 roku, a tankowce sa napedzane kotlami opalanymi oparami benzyny.

  8. Tak sobie wmawial ku uciesz swojego serca i swojego rozumku prawiacego o AIM-120 w 1973 roku. F-22 tak uciekaly przed Su-35 ze im farba z platowca odpadala platami. Te 96 Su-35 sa az nad to na te F-22. Panika w moskwie. Dobre. A kto ostatnio gania Poseidony, tak ze trzeba kabiny tych posejdonow czyscic. kto rozdaje karty w Syrii? Panika w Moskwie. Dobre.

  9. trafiony zatopiony

    Bredzisz, tak samo jak bredziles o swoich AIM-120 z 1973 roku. Cytat ze strony Russian Aircraft Corporation MIG: " Main Features: reduced radar signature three channel fly-by-wire control system with quadruple redundancy new generation avionics: airborne AESA radar, optical electronic station, helmet-mounted target designation and display system modern information and control field of a cockpit with high degree of automation all types of guided and unguided weapon including innovative guided bombs new engines with increased trust in-flight refueling and possibility of using as a tanker complete unification of single-seater and two-seater aircraft operability and mobility of ground maintenance system full cycle of highly professional training for flight and technical personnel".

  10. Davien

    Gnomku, ale to ty twierdzisz ze to co podaje @Th jest spzred 20 lat wiec zwyczajnie cię sprostowałem

  11. Davien

    Dowodem jest brak zakończenia prac nad Żuk-AE i zarzucenie ich na rzecz Żuk-AME majęcego trzy lata temu dumny status makiety na targach loticzych:)

  12. podzielicrosje

    "..porównywalnego z zagranicznymi analogiami "- ciekawe do tej pory ich uzbrojenie nie miało analogów na świecie

  13. Davien

    Tylko w twoich snach bo nic takeigo na stronie RSK MiG nie było:)

  14. Davien

    No teraz to sie usmiaęłm jak norka:)) Su-35 nic nie mogły przegonic bo nei moga nawet wykryc F-22 inaczej niz optyka zwana oczami pilota:) F-22 lata więcej niz Su-35 powstało w ogóle a F-35 wiecej niz Rosja ma nowoczesnych mysliwców w ogóle ale jak widac panika w Moskwie siega zenitu:)

  15. Davien

    Taak a niby w jakim alternatywnym swiecie?:)

  16. trust

    Rosjanie poinformowali o próbnej eksploatacji wozu T14 w Syrii.

    1. mc.

      Co to jest "próbna eksploatacja" ? Ma brać udział w działaniach bojowych, czy nie ?

    2. trust

      Brał .... był sprawdzany bojowo, że tez to umknęło wywiadom .....

    3. Davien

      A jakis dowód na to czy znowu zwidy Konaszenkowa?:)

  17. antyWania

    W przeciągu miesiąca-dwóch dojdzie do zwodowania atomowego okrętu podwodnego proj.098531 „Chabarowsk”. Okręt ma być głównym nosicielem bezpilotowych aparatów podwodnych „Posejdon”. Próby okrętu mają potrwać do 2 lat.

  18. Skad ta pewnosc, masz dowody?

  19. Gnom

    To według ciebie jednak w Rosji jest jakiś postęp i te 20 lat różnicy ma znaczenie?

  20. www

    Polski F-16 podleciał do lecącego z prędkością ok. 400 km/godz nad neutralnymi wodami morza Bałtyckiego rosyjskiego przeciw-okrętowego samolotu Il-20, który eskortowały dwa Su-35. Jednak nie mogąc poradzić sobie z bardzo małą prędkością i kątem natarcia, na których leciały rosyjskie samoloty, nic bardziej sprytnego nie wymyślił, jak wypuścić podwozie na wysokości 6000 m. W tym samym czasie F-16 staje się w konfiguracji do startu i lądowania, a mechanizacja skrzydła automatycznie zwalnia pod maksymalnymi dla tego typu samolotów kątami i myśliwiec może latać z mniejszą prędkością bez awarii. Nagranie tego incydentu, zrobione z kokpitu rosyjskiego samolotu trafiło do sieci i wywołało kpiny internautów.

    1. głupi i do sera będzie się śmiać

      Wystawienie i chowanie podwozia przez samolot przechwytujący to konkretny znak dla samolotu przechwytywanego. Ciekawe dlaczego rosyjskiemu pilotowi Extry po naruszeniu strefy zakazu lotów koło Krakowa w 2016 roku i po przechwyceniu przez F16 nie było tak do śmiechu. A Extra to pewnie ma przelotową 250-300km/h... Poza tym latanie na dużych kątach natarcia z wystawionym podwoziem to stały element wielu pokazów, bo pozwala na relatywnie wolny przelot. Su też tak robią ale nie wiedziałem że to śmieszne.

    2. pytajnik

      na 6000 metrów robią ?

    3. głupi nigdy nic mądrego nie napisze

      Co Ty porównujesz lot bojowy do pokazów czy do incydentu z Extrą .....

  21. Kamil

    Tak jak pisałem od dawna jest popyt na lekkie samoloty bojowe, ponieważ samoloty XXI wieku to nośniki uzbrojenia. Z oszczędności i braku efektywnego maskowania cieplnego i radarowego zmniejsza się gabaryty maszyn. Ciekawą konstrukcją jest F 20 Northrop grumman jest to lekki, prosty w budowie i tani myśliwiec kontynuacja F 5, pod każdym względem bije wszystkie dzisiejsze lekkie samoloty bojowe. Skoro PiS tak się dogaduje z USA to może kupili by licencję na tą sprawdzoną konstrukcje.

    1. Davien

      NO padłem ze smiechu:)) Panei kamil pan na serio proponuje ten przestarzały nienadajacy sie dzisiaj do niczego samolot?? Toz przy nim taki Gripen to jak F-22 przy MiG-21:)

    2. Kamil

      Gripen i F 20 korzystają z tego samego silnika, przy czym F 20 jest lżejszy warzy 5 ton a gripen prawie 7.

    3. Kamil

      Jest młodszy od F 15 i ma tyle samo lat co F 16. Oczywiście trzeba było by mu dać nową awionikę i radar. Generalnie samoloty od tamtego czasu się nie zmieniły tylko dostały nowej awioniki. Np. nowy t-7 ma podobny kadłub do F 20. W dodatku jest to tani, prosty i nisko kosztowy samolot który nie przerastał możliwości naszego przemysłu. Parametry lotu też ma dobre: zasięg 2760 km, prędkość max. 2600 km/h, pułap 16800 m. Ponad to maszyna jest opracowana posiada wszystkie certyfikaty ( może niektóre trzeba odświeżyć) i na pewno nikt nie robiłby problemu z produkcji licencyjnej.

  22. Smuteczek

    Jaki sens ma miec budowanie analoga Gropena jezeli owy analog tak samo jak MiG 29 ma miec 2 silniki?

    1. Eter

      Dzieje się tak ponieważ nie potrafią zbudować konstrukcji która na pojedynczym silniku poisiadalaby możliwości podobne do lżejszych jednosilnikowych maszyn imperialistycznego zachodu. Ergo ruskie lekkie myśliwce zawsze bedą ciężkie i nie bedą tańsze w budowie od dotychczasowych ciężkich konstrukcji. Zasięgu uzbrojenia i możliwości elektroniki już nie przeskoczą.

    2. Gnom

      A może dlatego, że jak ma działać w strefie silnej OP, w tym lufowej, to ma większe szanse wrócić do domu po trafieniu i uszkodzeniu jednego silnika. Jeden minus Jeden z F-16 (lub innych, podobnych) równa się zero. Dwa minus jeden równa się jeden. Taka prosta zasada wymagana w wielu krajach wobec śmigłowców, szczególnie wobec latających na d dużymi skupiskami miejskimi. Fakt, że to powoduje wzrost masy i kosztów (w tym eksploatacji) to problem przyjętej koncepcji, i wagi położonej na pewne działania. Dlatego między innymi F-16 (jako jednosilnikowy) nie trafił na okręty, bo i takie pomysły na ujednolicenie floty w USA były. Obecnie F-35 już ich zadowala.

    3. Marek

      Najnowsza wersja Gripena przenosi 6 ton na podwieszeniach. Dwusilnikowy Mig-35 przenosi 6,5 tony. Rosjanie nie zrobią analoga Gripena. Ani na jednym, ani na dwóch silnikach.

  23. Maciek

    Jaki to niby będzie lekki myśliwiec z dwoma silnikami? Zachodnie "lekkie" to F16 i Grippen, oba jednosilnikowe z masą własną ok. 6-7 ton. Dwusilnikowe czyli Eurofighter, F/A18, Rafale to samoloty wielkości Mig29. Ciąg silników to ok. 80-120kN (145 dla najnowszych F16!) dla jednosilnikowych i od 180 dla pozostałych. Jeśli ma być "lekki" i dwusilnikowy, sowieci potrzebują silnika o ciągu ok. 60-70kN, którego w tej chwili nie mają. Tzn. coś tam mają, bo doświadczenie mają ogromne, ale czy to się nada do samolotu naddźwiękowego?

  24. Fanclub Daviena

    W grę wchodzi też głęboka modernizacja Ławoczkina Ła 7.

    1. Transformers

      A u nas Iskry. A gdzie Skorpion? JF17 czy Gripen z pociskami manewrujacymi to jest wlasnie to. My idziemy w cos co nas uzalezni od USA a przy okazji drenowac bedzie budzet.

    2. BieS

      Skorpion chyba już zbutwiał, bo był z dykty. Z JAS-39 zrezygnowano w 2003 roku, ponieważ nie spełniał oczekiwań PSP. Tak, czy siak, jesteśmy uzależnieni od USA, ze względu na wybór F-16 Block 52. Osobiście nie jestem za F-35.

    3. Marek

      A myślisz, że jak masz Gripena, to nie jesteś zależny od USA? Jeśli tak, toś w wielkim błędzie. Poczytaj sobie z czego ten samolot jest zrobiony.

  25. ja

    Co do ceny. Czytam ze Egip za 46 Migow35 zaplacil 2 milardy dolarow - czyli 40 milionow dolarow za 1 sztuke. (pewnie z uzbrojeniem?) Hinduzi za Rafaela zalacili az 280 milnow dolarow za sztuke (z uzbrojeniem) Ciekawe co by sie bardziej oplacalo 1 Rafale czy 7 Migow35? Moze zreszta cos zle licze

    1. xyz

      Jeden Rafale kosztuje ~45 milionów euro...

    2. Andrettoni

      Indie kupują znacznie więcej rosyjskiego uzbrojenia, bo jest tańsze - mają 10 razy więcej Su niż kupują tych Rafaeli. Tylko, że indie robią to z konieczności - potrzebują taniego i w miarę nowoczesnego sprzętu, ale tak naprawdę chcą produkować własny, tylko im to słabo wychodzi. Kupując w innych krajach mniejsze ilości samolotów zdobywają doświadczenie i technologie. Mają już własne samoloty, ale mogą obejrzeć technologie z Francji i porównać ją z Rosyjską. W sumie Indie niczym nie różnią się od Chin pod tym względem - tylko Chiny zbierały wraki z całego świata, a Indie legalnie kupują te 30 sztuk. Cel jest ten sam -własny samolot nowocześniejszy od już produkowanego. Egipt ma mniejsze ambicje w produkcji własnego sprzętu, a poza tym ma ograniczone fundusze, bo jest dotowany przez Arabie Saudyjską.

    3. czytelnik D24

      Jeden Rafale kosztuje ponad 100 milionów euro.

Reklama