- Wiadomości
Rosja: Śmigłowce bojowe i "Strielcy" ćwiczą współdziałanie
Lotnictwo Wojsk Lądowych Zachodniego Okręgu Wojskowego prowadzi intensywne szkolenia na poligonach w rejonie Petersburga. Przemieszczono tam m. in. 30 śmigłowców szturmowych Mi-24 i Ka-52 z bazy lotniczej Ostrow w rejonie Pskowa, około 50 km od granicy z Łotwą. Jest to element szerszego szkolenia w zakresie współpracy śmigłowców z oddziałami zmechanizowanymi i pancernymi, realizowanego w obwodzie leningradzkim.
Ćwiczenia w obwodzie leningradzkim obejmują loty oraz strzelania z broni pokładowej i rakiet do celów w dzień oraz nocą, w każdych warunkach pogodowych. 22 września rozpoczęła się główna część manewrów. Po przebazowaniu w trybie alarmowym z różnych baz Zachodniego Okręgu Wojskowego załóg i personelu technicznego prowadzą one działania treningowe w zakresie obsługi maszyn i lotów bojowych.
Załogi śmigłowców Mi-24, Mi-35, Ka-52, Mi-28N oraz Mi-8AMTSz trenują niszczenie wybranych celów naziemnych, zarówno stałych jak i ruchomych, w dzień i nocą. Strzelania prowadzone są z użyciem broni pokładowej kalibru 12,7 mm, 23 mm i 30 mm oraz kierowanych i niekierowanych pocisków rakietowych.
Czytaj też: Rosjanie ćwiczą precyzyjne naprowadzanie lotnictwa. "Doświadczenia z Syrii"
Jednym z istotnych elementów szkolenia jest współdziałanie z pododdziałami wojsk zmechanizowanych i pancernych, wsparcie ich działań, zwalczanie kluczowych celów i prowadzenie lotów rozpoznawczo-uderzeniowych. W celu zgrania oddziałów lotnictwa armii z formacjami naziemnymi w rejon ćwiczeń 26 września ruszyły wybrane pododdziały 138 Brygady Zmotoryzowanej w liczbie tysiąca ludzi i około 200 jednostek sprzętu wojskowego, w tym czołgi i pojazdy opancerzone.
W wyniku doświadczeń z Donbasu i Syrii Rosjanie wprowadzają do formacji zmechanizowanych i zmotoryzowanych kontrolerów wsparcia powietrznego i nowoczesne systemy służące do naprowadzania lotnictwa. Starają się również przeszkolić w zakresie tego typu działań maksymalną liczbę oficerów i podoficerów, aby zwiększyć skuteczność wsparcia powietrznego ze strony samolotów i śmigłowców.
Wykorzystywane są w tym celu m. in. kompleksy rozpoznania, kierowania i łączności KRUS „Strielec”, wprowadzone na uzbrojenie w 2007 roku, jako sprzęt dla formacji specjalnych i rozpoznawczych. Obecnie, na podstawie doświadczeń bojowych Rosjanie szkolą w ich wykorzystaniu również liczną grupę żołnierzy formacji zmechanizowanych i zmotoryzowanych, którzy uzyskują specjalizację „naprowadzanie lotnictwa wsparcia” – tzw. „awianawodczików”.
Szkolenie jest zapewne dość wymagające, ponieważ w skład kompleksu „Strielec” może wchodzić wzmocniony komputer „dowódcy” (z ekranem o przekątnej 11 cm), radio satelitarne, radiostacja VHF, miernik odległości i kąta, przenośna stacja rozpoznania radarowego bliskiego zasięgu, odbiornik nawigacji satelitarnej systemu GLONASS i GPS, oraz system identyfikacja „swój-obcy” (wskazujący operatorowi przynależność obiektu za pomocą sygnału dźwiękowego w słuchawkach). Ma to umożliwić wskazywanie celów do odległości 5 km i przekazywanie danych do 8 km z wykorzystaniem radiostacji lub do 200 km przy retransmisji etatowymi środkami łączności.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]